Uwielbiam oglądać i czytać takie wpisy, zatem postanowiłam dołączyć się do zabawy i pokazać Wam wnętrze mojej torebki. :)
Zacznijmy od samej torby, którą pokochałam od pierwszego spojrzenia, chodziłam koło niej jakiś miesiąc i wreszcie stałam się jej posiadaczką. Oczywiście dzięki mojej kochanej mamusi, gdyż w innym przypadku nie mogłabym sobie na nią pozwolić tuż po świętach. :) No, ale mam i cieszę się z jej użytkowania bowiem jest mięciutka, przyjemna w dotyku a przy tym bardzo solidnie zrobiona. :) Póki co nie odkryłam w niej żadnych wad. A kupiłam ją w Reserved w cenie 149zł. I uważam, że jest to cena lekko za wysoka jak na torbę z Reserved i właśnie to głównie mnie powstrzymywało, no, ale skoro jest to prezent…:) Swoją drogą bardzo ciężko było mi zrobić jej takie zdjęcie, które odda prawdziwy urok i przede wszystkim kolor. Poniżej macie zdjęcie w świetle dziennym i sztucznym. ;)
A tak przedstawia się zawartość:
1/ Długopisy, by mieć możliwość notowania w każdej chwili.
2/ Chusteczki antybakteryjne.
3/ Pendrive.
4/ Klucze.
5/ Zapasowa gumka do włosów.
6/ Kosmetyczka, w której znajduje się mój niezbędnik, ale o tym niżej.
7/ Rękawiczki bo strasznie, ale to strasznie szybko marzną mi dłonie.
8/ Chusteczki higieniczne, obowiązkowo.
9/ Krem do rąk, aktualnie Avon, Planet Spa o którym pisałam tutaj.
10/ Portfel. Mam w nim wszystko co tylko możliwe i co potrzebne każdego dnia – bilet miesięczny, prawo jazdy, legitymację, pieniądze, wszelkie karty stałego klienta itd. Jest dość duży bo w małym bym się nie zmieściła.
11/ Zawsze mam w torebce książkę, którą aktualnie czytam. Na czytanie wykorzystuję każdą wolną chwilę – nudny wykład, przerwę w zajęciach czy jazdę tramwajem więc obowiązkowo lektura musi być. :) Teraz jest to Murakami “1Q84”. Swoją drogą, polecam!
12/ Kalendarz, bez którego nie wyobrażam sobie życia. Mam dużo rzeczy do ogarnięcia i muszę sobie zawsze wszystko notować by nie zapomnieć o czymś ważnym. Kalendarz na ten rok kupiłam w Biedronce, w cenie 9.99zł i uważam, że był to świetny zakup. Dobra jakość, ładny kolor i fajne wydanie. :)
Do tego dochodzi jeszcze mój telefon, który z tego względu, że częściej ląduje w kieszeni, nie załapał się do zdjęcia. No i zeszyt, w dni kiedy mam szkołę.
A kosmetyczka (kupiłam ją dawno temu w Rossmannie i bardzo lubię) to taki mój niezbędnik plus rzeczy, które przydają się w nagłych sytuacjach.
1/ Bibułki matujące, Wibo. Świetna sprawa jeśli chodzi o poprawki makijażu w ciągu dnia. Odkąd je odkryłam, nie rozstaję się z nimi nawet na chwilę.
2/ Błyszczyk, aktualnie Essence, Stay with me, w odcieniu 03 candy bar. Możecie poczytać o nim tutaj. Jest świetny w ożywieniu makijażu, kiedy to rano nie mam czasu i ograniczam się do zbędnego minimum. Bardzo lubię.
3/ Tabletki – No-Spa i Ibuprom Max, w razie nagłych wypadków. Lubie mieć pewność, że gdy zacznie mnie boleć głowa, mam przy sobie tabletkę, która przyniesie mi natychmiastową ulgę.
4/ Pudełeczko z tamponami – przezorny zawsze ubezpieczony! :)
5/ Spinka do włosów.
6/ Korektor w sztyfcie z Rimmel, którego staram się wykończyć i używam jedynie gdy wyskoczy mi jakiś niespodziewany gość w trakcie dnia. Średnio go lubię.
7/ Matowa pomadka w płynie od Basic, która jest świetnym, tańszym odpowiednikiem Manhattanu i zasługuje na osobną recenzję. Dlatego też nie będę się rozpisywać póki co, ale jest genialna!!
8/ Pomadki ochronne do ust. Zawsze mam przy sobie jakieś mazidło. Jestem od nich uzależniona. W torebce aktualnie jest nowy Carmex i Nivea czerwona.
9/ Lusterko z Rossmanna.
10/ Puder Synergen, który mam od niedawna i testuję. Póki co uważam, że jest fajny i naprawdę dobrze się sprawdza przy ewentualnych poprawkach. :)
11/ Maść na zimno. Kiedyś miałam z nim częsty problem, teraz (odpukać), na szczęście mnie opuściło. Mimo wszystko zawsze noszę mazidło przy sobie, by w razie czego móc zaatakować od razu i uchronić się przed dziadem. ;)
I to by było chyba na tyle. :)
Z chęcią poznam także zawartość Waszych torebek. Kto jeszcze nie brał udziału w tagu – serdecznie zapraszam i namawiam. :) A teraz wracam do nauki! Miłej soboty:)
bardzo ladny odcien tego blyszczyka z basic
Yasminella one ogolnie są super. Niedlugo o nim napisze bo uwazam,ze naprawde warto!
Piękna torebka i bardzo fajna zawartość – widzę, że zdjęcia na narzucie z Jyska? ;) Zainspirowałaś mnie do zrobienia mojej edycji torebkowej :*
Taaa, narzuta z Jyska, kupiona na wyprzedaży. Zawiodła mnie bardzo! Nie dość, że się skurczyła to na początku miała okropny zapach i musiałam ją prać 3 razy:(
kalendarz i książka w mojej torbie też zawsze są obowiązkowo. A jeślit o ejst akurat Murakami to znaczy, ze to będzie dobry tydzień ;))
To akurat moje pierwsze zetknięcie z twórczością Murakamiego, ale jestem pod dużym wrażeniem! :)
w mojej torebce też jest zawsze miejsce na książkę, tak jak Ty na czytanie wykorzystuję każdą wolną chwilę.
Książka to dobry sposób na nudę. Pozdrawiam ;)
Przyznam, że mamy bardzo podobną zawartość torebki, prawie identyczną :)
A jeśli chodzi o samą torebkę – całkiem przypadkiem wczoraj zamówiłam na e-torebce podobny model i też beżowy ;)
Bardzo ładna torebka :) ja też mam często dosyć podobną zawartość, a co do pomadki z Basic, to żałuję, że nie są dostępne w Warszawie, dlatego przypuszczam, że po weekendzie skuszę się na Manhattan :)
ładna torebka i portfel!:) a te błyszczyki essence widze na każdym kroku, chyba w końcu sie skuszę ;D
Dziękuję :) Portfel już ma ładnych parę lat, ale bardzo go lubię za pojemność :) poza tym jest mega wytrzymały :) a błyszczyki polecam! mam dwa i myślę o kolejnych :)
Śliczna torebka! Bardzo mi się podobają torebki z Reserved, w zeszłym roku kupiłam jedną, śliczną, pojemną w musztardowym kolorze. Niestety po dwóch miesiącach puściły szwy i poszła do reklamacji. Trafił mi się chyba jakiś felerny egzemplarz. A tak w ogóle to post bardzo fajny, lubię "zaglądać" innym do torebek:)
uuuuuuuwielbiam takie posty i filmiki na yt z tym związane:D sama także pochwaliłam się na blogu co i ja noszę:) jak masz cheć sprawdzić to bardzo zapraszam:) poniżej podaje linka do konkretnej notki:
http://leal251.blogspot.com/2011/05/moje-codzienne-skarby.html
p.s. śliczy ten Twój notes:D
Uwielbiam takie tagi :D Bardzo ładna torebka :)
Na prawdę masz taki porządek?:) U mnie znalazła by sie cala siatka śmieci, papierków po batonach, po gumie do żucia itp:) bardzo fajny blog, obserwuję!
Bardzo ładna torebka ;)
owocnej nauki! :)
lubię podglądać takie wpisy :D
tez nie potrafie obejsc sie bez kalendarza :)
świetna torebka i plus za książke ! :) ja mam zawsze w torebce pełno rzeczy i połowa niepotrzebnych ;p