http://www.dezynsekcja1.home.pl |
http://www.skyscanner.pl/ |
Mnie do tej pory pogryzły tylko na nogach. Mimo wapna i maści pojawił
się odczyn zapalny (największy miał średnicę 10cm), duża opuchlizna i
zaczerwienienie. Miałam 8 takich ukąszeń. Wszystko bolało,
piekło, swędziało i było bardzo gorące i twarde. Kostki nie było widać i
nie mogłam swobodnie postawić stopy. W takim wypadku najlepiej działa
dożylny zastrzyk. Żadne tabletki i maści nie dają takiej ulgi, w tak
krótkim czasie. Jeśli zauważycie u siebie takie niepojące objawy, od
razu lećcie do lekarza! Nie można tego bagatelizować, szczególnie
gdy ukąszenie umiejscowione jest w pobliżu krtani. Tym bardziej, że za
każdym kolejnym razem uczulenie może się powiększać i być groźniejsze
dla naszego organizmu. Mnie podwójna dawka hydrokortyzonu (200ml)
+ jedna dawka klemastyny pomogła w mig. Są to silne leki, ale nie
należy się ich bać, gdy podawane są pod nadzorem lekarza. Po pierwszym
zastrzyku mogłam już stanąć na stopę. Musicie pamiętać, że po
klemastynie nie można prowadzić, gdyż działa usypiająco i
generalnie otępia. Ja tylko przyłożyłam głowę do poduszki i odleciałam –
3h snu w ciągu dnia. A po hydrokortyzonie jest absolutny zakaz spożywania alkoholu przez najbliższych kilka dni! Trzeba także unikać słońca. Ogólnie zdiagnozowani alergicy powinni mieć przy sobie jakąś
maść sterydową i najlepiej lek antyhistaminowy lub z antybiotykiem
(przepisywany na receptę), który należy zażyć możliwie jak najszybciej. Ja chyba nie będę się z nim rozstawać w wakacje.
No dobra, ale jak się przed tymi wstręciuchami przestrzec? Przebywając przy zbiornikach wodnych, lepiej mieć na sobie długie spodnie. Wiem, brzmi głupio, ale chyba zacznę to praktykować. Meszki nie gryzą przez ubranie! Można także ratować się olejkiem waniliowym, którego nie cierpią oraz wszelkiego typu preparatami odstraszającymi owady. Z tym jednak trzeba uważać – zaaplikowane na gołą skórę, wystawioną bezpośrednio na słońce mogą niestety uczulić i podrażnić. Wyczytałam także, że meszki nienawidzą olejku Avon, Skin So Soft. Ponoć odstrasza je tak skutecznie, że używają go Żołnierze Piechoty Morskiej Brytyjskich Sił Zbrojnych. Chyba przeproszę się z Avonem. :) Na balkonie warto mieć pelargonię i bazylię – meszki nie lubią ich zapachu, a w domu specjalne wkłady do kontaktu. To jedyna profilaktyka, jaką możemy zastosować by choć trochę się ochronić. Nie sposób przecież zamknąć się w domu i nigdzie nie wychodzić. :)
Oj, to dobrze, że piszesz, bo rzeczywiście nie wygląda to przyjemnie.
Życzę bezpiecznego lata :)
ja na szczęcie alergii na nie nie mam chyba, ale bardzo mnie irytują, bo wpadają między włosy. ogólnie są okropne i nieprzyjemne;/
ja mam takie jazdy z komarami – jestem uczulona od dziecka i mam podobne objawy jak Ty. przez wakacje jadę na Alertecu, inaczej się męczę.
ja też muszę się w coś takiego zaopatrzyć bo dziś była masakra! :( nie wiem czy to prawda, ale ogólnie słyszałam, że alergia nabyta, jest silniejsza od tej wrodzonej i tym samym bardziej niebezpieczna więc aż się boję jechać nad wodę. ;/
Ja nei wiem czy jestem uczulona, ale po ugryzieniu też noga mi puchnie, mam wielki placz czerwony i na środku bąbel, wypełniony wodą jak mały balonik.
DZIEKUJE ZE PANI O TYM NAPISALA OD 3DNI MAM TO NA NODZE LEWEJ TEZ MNIE COS UGRYZLO. NOGA OPUCHNIETA BOLI CZERWONA TWARDA W MIEJSCU UKASZENIA. ROZOGNIŁO MI SIE TO NA PÓŁ NOGI. POCZYTAŁAM I IDE DO LEKARZA. DZIEKUJE MIŁEGO DNIA
Ja mam to samo nie dość że problem dotyczy komarów to jeszcze i tego paskudztwa. Nie powiem nic odkrywczego od razu po ukąszeniu pije wapno stosuje zyrtec na bąble po komarach stosuje ocet rozcieńczony z wodą i czekam :/aż przejdzie
A ja rok temu bylam z tym na pogotowiu i mnie smiec [eeee lekarz dyżurny] odeslal do domu, bo go obudzilam i nie dal nawet zatrzyku tylko hydroksyzyne, ktora nic nie pomogla ;] 10 dni nie moglam chodzic od opuchlizny, a do dzisiaj mam fioletowe blizny na kostce od nogi ;(
Grunt to nie dać się im zbyć. Oni są w nocy najgorsi. Mnie ostatnio też jeden nie przyjął (byłam z czym innym), kazał czekać 5h więc wkurzyłam się i poszłam do domu a rano pojechałam do siebie do domu, do rodzinnego. Męczyłam się przez debila całą noc i płakałam z bólu, a wystarczyłoby 5min rozmowy i podanie dożylnie magnezu. ;/
Dziś za to trafiłam na bardzo sympatyczną panią doktor i same miłe pielęgniarki. Od razu robi się o wiele przyjemniej. :)
Zazdroszczę fachowej i miłej obsługi, obyś się tego jak najszybciej pozbyła! A myślisz, że takie spraye owado-komaro-insekto-itp-itd-bójcze mogą powstrzymać te świństewka?
Poza tym to mam u siebie na blogu ankietę, ale będę zadowolona jak odpowiesz mi nawet tutaj – którą serię L'oreal Professionnel bardziej mi polecisz? (Moje włosy są suche i strasznie się plączą, co miesiąc – dwa je farbuję) Vitamino color (ah ten piękny truskawkowo-jabłuszkowy zapach) czy absolut repair (nie znam zapachu, miałam X lat temu starą wersję szamponu to pachniał niesamowitą chemią [ponoć miał być to arbuz]) będę bardzo wdzięczna za odpowiedź :)
Pozdrawiam! :)
spray pomoże, ale trzeba z nim uważać na słońcu i generalnie z pryskaniem na gołą skórę, można się nabawić alergii. :)
co do serii zaś to nie pomogę bo nie używałam :)
Ja mam to samo do dwóch lad, tyle że w zeszłym roku pogryzły mnie przy kostkach na nogach:( do tej pory mam bordowe blizny, których nie sposób niczym usunąć:((( próbowałam laser CO2, ale jeden zabieg niestety nic nie dał, trzeba zrobić kilka, chociaz patrząc na te blizny wątpię czy kiedykolwiek zejdą:(
Ha! Olejek Avonu będę stosować na meszki:)
O meszkach słyszę pierwszy raz, aczkolwiek mam co roku problem z komarami. W tamtym roku odnotowałam 50 ukąszeń na dwóch nogach – tylko nogach, nie wspominając o reszcie ciała! Sama nie mogłam uwierzyć w to co widziałam, nie wiedziałam gdzie mam się drapać, to wszystko tak cholernie swędziało! Mam niesamowicie słodką krew skoro one tak mnie lubią. Uwierzysz, że nawet w zimie są w stanie do mnie przylecieć? Pamiętam wtedy, że mama jak zobaczyła moje nogi to chciała ze mną do szpitala nawet jechać, to było niesamowite (mam bodajże nawet zdjęcie…). Na SZCZĘŚCIE, nie jestem uczulona na nie czy cokolwiek… Czytaj więcej »
zazdroszczę braku uczuleń, moja skóra jest ekstremalnie wrażliwa. ;) Z nas ogólnie słodkie dziewczyny chyba bo mnie komary też lubią! :D Na szczęście ich ukąszenia są ok.
Zrobiłam dziś foty, ale nie dodałam ich bo nie chciałam nikogo wystraszyć :) Nie wyglądało to ciekawie…Do tej pory zresztą szału nie ma.
Natchniona Twoim postem naskrobała coś u siebie :D
;ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
O KURCZE !!!!!! To wygląda okropnie.. I generalnie współczuje takiej reakcji, musi Ci być ciężko! To aż strach się bać wychodzić na dwór !
Mam alergię na cały komplet: meszki, komary, osy. Straszne. Muszę mieć przy sobie, jak mówisz, maść sterydową, a gdy jadę na wieś, to mam nawet zastrzyki przy sobie. Na ukąszenia os mam największą alergię, dochodzi nawet do omdleń i wymiotów, niezależnie od części ciała. Chronię się jak mogę.
Pozdrawiam! :)
Współczuję Ja wychowałam się na wsi, gdzie obok działki była pasieka, nie jeden raz miałam pszczołę zaplątaną we włosy, ale dwa lata temu jak ugryzła mnie w stopę właśnie pszczoła albo osa – też zareagowałam alergią. Skończyło się na maści i antybiotyku, ale nie mogłam przez 3 dni chodzić, tak napuchło. Nie wiem czemu, ale właśnie w ostatnich latach moja skóra ogólnie bardzo się uwrażliwiła i coraz częściej reaguje uczuleniem na różne rzeczy. :( Kurcze, małe te bzyczące dziadostwa a takie niebezpieczne, grunt to być świadomym zagrożenia i działać jak najszybciej! :)
O rany, to nie brzmi fajnie. U mnie występuje lekka reakcja alergiczna po ukąszeniu komara. Już mnie swędzi wszystko na myśl o tym.
Ten wpis spadł mi z nieba!! Dzieki wielkie, że poruszylas ten temat!
mi po meszkach, oprocz zaczerwienienia, wychodza ogromnie bolące siniaki :(
chyba nastepnym razem odwiedze lekarza…
no i zaopatrze sie w olejek avonu :)
Mnie gryzie wszystko i wszędzie…
entil jest faktycznie dobry, kupuję go od dwóch lat.
agu mam PASKUDNE doswiadczenia z meszkami… dwa razy w zyciu mnie ugryzla i to byla masakra. mialam na lydce taka czerwona twarda gule, ktora niestety puchnie mocno do wewnatrz. kiedy moja mame ugryzly w dwie strony lydki meszki to jechalam z nia na pogotowie po zastrzyki syzbko bo jej stopa siniala bo to zatrzymało krazenie!! moje ugryzienie przeradzało sie w ogromnego krwiaka i bralam Encorton, to sa sterydy. strasznie to wplynelo na moj organizm, okres sie rozregulował totalnie, dodatkowo dostawalamzastrzyki. a to tak boli ze chodzic nie umialam, dotknac w ogole lyski. wczesniej nei slyszalam o tym robactwie, dopiero jak… Czytaj więcej »
oj jak ja doskonale to znam, mnie na kostce ugryzły z dwóch stron i nie mogłam stanąć na nogę bo się zlało w całość i stopę miałam jak balon. najgorsze jest to, że najpierw trafiłam na młodą lekarkę+lekarza, którzy dali mi maść i tabletki. poszłam do apteki – 50zł. nie kupiłam, wróciłam do domu, zobaczyłam się w lustrze i mówię o niee, idę drugi raz, muszą dać mi zastrzyk. byłam przerażona stanem moich nóg, każde ukąszenie było rozległe i twarde, no i strasznie gorące. właśnie taka gula, jaką opisujesz. musiałam się wykłócić najpierw, aż poprosili bardziej doświadczoną lekarkę, skończyło się… Czytaj więcej »
faktycznie wapno pomaga, przynajmniej mi. swędzenie jest mniejsze po wypiciu i odczekaniu chwili. współczuję osobą, które mają alergię…łączę się z wami w bólu. pozdrawiam:)
Nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje jak meszki ! Jeny :( Spędzam wakacje na jachcie a tam tyle robactwa, będę 3 tygodnie panikować :D
aaaaa, niecierpię meszek :( niecierpię w ogóle owadów, zwłaszcza much, fuj fuj. Zawsze wyobrażam sobie ile bakterii na sobie przenoszą.. co do uczulenia- jako takiego na nic nie mam (no, może na penicylinę), ale wystarczy że mucha (giez albo meszka) po prostu na mnie usiądzie a łapię reakcję alergiczną w mig. Dziwne, ale prawdziwe. Dzięki Bogu w UK nie ma ich,a przynajmniej tam gdzie mieszkam. Ani komarów.. :) UF.
Wpis mi się przyda. Ja używam słodkich perfum, więc póki co je odstraszam (ptfu ptfu), ale mojego chłopa ugryzła i bardzo długo mu się goiła ta ranka… swędziała, a później ciągle piekła.
Temat wraca każdego lata.
Przygotowaliśmy ciekawy post bazując na własnych doświadczeniach i najciekawszych informacjach na jakie natrafiliśmy w specjalistycznej literaturze i zagranicznych serwisach tematycznych.
http://traveleros.pl/ukaszenia-owadow/130-meszki-ugryzienie-meszki-to-realne-zagrozenie-praktyczny-poradnik.html
Miłego czytania – pozdrawiam
na meszki bardzo skuteczny jest olejek goździkowy dostępny w aptece, zapach jest dosyć intensywny i nie każdemu przypadnie do gustu (dla mnie śmierdzi), ale jednak wole czuć jego zapach niż być pogryziona ;) a na komary najlepszy olejek miętowy :)
Lekarz przepisał mi końską dawkę augumentinu. NIe pomogło. Przeczytałam Twój wpis i pojechałam na ostry dyżur. Tam lekarz powiedział, że od razu powinnam dostać hydrokortyzon + klemastynę. Zdziwił się, że mi tego nie dano od razu. Teraz mam popijać wapno, brać zyrtec. Już mogę chodzić ale wciąż boli i wygląda fatalnie!
wczoraj płynęłam statkiem przez Zalew Wiślany. W pewnym momecie wpłynęliśmy w wielką chumrę owadów. Siadały wszędzie, wplątywały się ludziom we włosy.. najwięcej ich było na nasłonecznionej płycie barierki. Wczoraj wieczorem odkryłam na prawej dłoni pod małym palcem ugryzienie – zaczerwienie, bąbel, swędzenie i ból. No tak… objawy znałam, bo w czerwcu i lipcu walczyłam z ugryzieniem meszek. Ale teraz zobaczyłam, jak wyglądają. Wtedy ugryzły mnie w kostkę. Najpierw po wewnętrznej stronie, zaś po miesiącu po zewnętrznej. W dodatku tej samej nogi!! masakra. Nie dostałam astrzyku z powodów epizodów zakrzepowych w przeszłości, ale dostałam antybiotyk i antyhistaminę. Dodatkowo na opuchliznę okładałam… Czytaj więcej »
wyslij prosze fotke tego olejku avon skin so soft
Mnie to dziadostwo ugryzło pechowo w kostkę :( opuchlizna taka że myślałam, że mi skórę rozerwie. I ten bordowy placek na stopie.Nie mogłam chodzić. Polecam suchy lód w sprayu ICEMIX, który chłodzi i częściowo znieczula bolące miejsce.Jest jeszcze ALTACET ICE, który zużyłam w ciągu jednego dnia ale dużo słabszy na ból i opuchliznę. Osobiście polecam pierwszy preparat.Oczywiście nie obyło się u wizyty u lekarza, który przypisał antybiotyk, maść z antybiotykiem i wapno. Teraz czekam na poprawę
Cześć, co do tych preparatów avona skuteczności nie potwierdzę bo nie wiem ale wiem coś innego, jeśli będziecie mieć okazje przejść się kiedyś koło budowlańców drogowych wytężcie zmysł węchu. Waniliowy aromat do ciasta jest wszech obecny, ciężko się nie pocić układając bruk czy inne na pełnym słońcu, a jedyny dotąd potwierdzony aromat skutecznie odstraszający meszki to wanilia, serdecznie polecam. Paweł
Dzięki Tobie w końcu dowiedziałam się co mnie żre. Dzięki :D