Pomadkę w kredce Revlon Just Bitten Kissable w odcieniu Smitten (03) mam dość krótko, ale na tyle zawładnęła moim sercem, że noszę ją codziennie. Nie potrafię jednoznacznie określić za co lubię ją najbardziej. Podoba mi się w niej wszystko – intensywny odcień chłodnego różu, fuksja wręcz, lekko mokre i kremowe wykończenie oraz właściwości nawilżające. Dawno w żadnym kolorze nie czułam się tak dobrze – pewnie i kobieco.
Kredka jest wykręcana, dzięki czemu aplikacja jest całkowicie bezproblemowa. Sunie po ustach niczym masełko, równomiernie się rozkłada i nie podkreśla suchych skórek. Zaskoczyła mnie także jej trwałość. Aby zmyć ją z dłoni, musiałam użyć dwufazy. Na wargach utrzymuje się około 4h z jedzeniem i piciem. Schodząc, nie robi plam, po prostu delikatnie blaknie i kolor traci na intensywności. Nie mogę napisać o niej złego słowa.
Nasycenie można stopniować. Po otwarciu kolor wydaje się bardzo ciemny i lekko przerażający, ale na ustach wygląda świetnie! Nałożony cieniutką warstwą, bądź wklepany palcem daje delikatny efekt. Ja jednak stawiam na pełne krycie bo taki efekt podoba mi się najbardziej.
Nabrałam ochoty na inne kolorki, na liście są Lovesick, Sweetheart i Darling. Widziałam, że Revlon dostęny jest w Douglasie (online), ale tam jego cena jest kosmiczna – 49zł, ja za swój egzemplarz zapłaciłam 14,99zł/2.7g w drogerii ekobieca.pl
Poniżej możecie zobaczyć jak Smitten wypada w porównaniu z innymi odcieniami różu, które posiadam. Zdecydowanie wybijają się na pierwszy plan chłodne tony. To chyba najbardziej ‘zimny’ kolor w moich zbiorach.
Nie może się również bez prezentacji na ustach. :) Ku swemu własnemu zaskoczeniu najbardziej lubię nosić ją w połączeniu z mocniej podkreślonym okiem.
Edit: dorzucam jeszcze jedno foto, o którym zapomniałam wcześniej. :D
I na koniec, wyjątkowo, instagramowe zdjęcie, gdzie widać całą twarz. Bez pilota (muszę kupić wreszcie baterię!) ciężko mi ogarnąć fotki z rąsi. :D
Podsumowując, napiszę krótko – uwielbiam ją! :)
Jestem ciekawa co Wy sądzicie na jej temat? :) Dajcie znać, a ja uciekam na przedświąteczne zakupy i po mamę na dworzec. :)
Kolor absolutnie nie mój ale do ciebie bardzo pasuje :)
ja początkowo myślałam, że będę się źle w nim czuła, ale ten odcień jest moim ulubieńcem teraz :)
Pięknie Ci w takim kolorze i mimo tego, że dość mocny to pasuje do ciemniejszego oka, nic dziwnego ze lubisz tak nosić. Mam taką kredkę ale z Clinique, ale moja to taki delikatny różyk :)
dzięki Kasia :) mnie ostatnio ogólnie podobają się kredki i mam zamiar teraz dokupić kilka na promo w Rossie :)
Agata piękna z Ciebie kobieta :) Wesołych świąt:***
dziękuję Pati :) za życzenia także, nie napiszę wzajemnie bo już za późno, ale mam nadzieję, że miło spędziłaś ten czas :)
Ładnie u ciebie wygląda, ale ja pewnie bym nie używała zbyt często takiej kredki…
to odważny odcień, ale ja czuję się w nim o dziwo, na tyle naturalnie i swobodnie, że używam na co dzień :)
Bardzo Ci w nim ładnie :)
U mnie aktualnie prym wiedzie matowa pomadka Golden Rose, odcień 07.
dziękuję Aneta :)
chciałabym wypróbować te pomadki GR, ale mam tendencję do suchych i spierzchniętych ust więc wykończenie matowe nie daje u mnie rady na dłuższą metę:)
Wygląda niesamowicie :)
odcień jest fenomenalny, najpiękniejszy chyba jaki mam :)
aj tam usta, jakie oczy!
dziękuję Bogusiu :*
Piekny kolor ….. ja tez uwielbiam rozowe pomadki. ;-)
ja jeszcze różowe paznokcie, choć akurat mam niebieskie :D
Piękny kolor :)
Wyglądasz zjawiskowo!
dzięki za miłe słowa Aga :*
jak dla mnie to kolor rewelacja :)
dla mnie też :D
Faktycznie jest boska i wygląda nieziemsko! :)
cieszę się, że nie tylko mi się podoba :)
bardzo ladny, intensywny kolorek :)
zgadzam się :)
Do ciebie bardzo ładnie pasuje, ale ja się boje takich fuksji :P
ja też się niby boję, ale w tym kolorze czuję się jak milion dolców :D
Ładny kolorek i bardzo Ci pasuje :)
dziękuję :)
Odcień jest rewelacyjny :) Ślicznie Ci w tym kolorze :)
Oliwka, dziękuję!
Kredka fajna ale Twoje oczy- zjawiskowe!
dzięki Vashi :)
pasuje do Ciebie ten kolor bardzo! :)
dzięki Nuna, czuję się w nim wyjątkowo dobrze :)
bardzo Ci pasuje!
dziękuję :)
Śliczny kolorek,uwielbiam fuksję :) Pięknie dobrany makijaż – pozdrawiam :)
dziękuję Dorota :) także pozdrawiam gorąco!
Alez mocny kolor, odwazny, ale do Ciebie pasuje wysmienicie :)
dzięki Asia ♡ uwielbiam go! ♡
Piękna:)
najpiękniejsza jaką mam :)
Ooooo, żebyś widziała teraz moją minę…. wow, wyglądasz w niej bosko :) czekałam na tę recenzję :) ależ pięknie się prezentuje na ustach :) bardzo lubię trwałe pomadki więc… chyba się na nią skuszę :) przekonałaś mnie ;) pozdrawiam
polecam Iva :) i dziękuję za miłe słowa :*
Obłędny kolor! Bosko w nim wyglądasz. Tylko nie ogarniam fenomenu tych kredek, szminka zajmuje przecież o wiele mniej miejsca.
dziękuję :) to fakt, ale mi się np. kredką łatwiej operuje ;)
Ja jeszcze nigdy nie miałam pomadki w kredce, jakoś nie jestem do nich przekonana, bo lubię w drodze poprawiać swoje usta, a wydaje mi się że tymi ciężko jest operować w biegu :P. Ostatnio upolowałam dwa błyszczyki-lakiery do ust z Ingrid, są naprawdę fajne a kosztują 6 zł :D
lakiery mnie nie urzekły, nie wiem czemu :) a co do operowania to mi kredką łatwiej wyrysować linię ust niż pomadką ;)
Mmmm, piękny kolorek :)))
zgadzam się ♡
Mam 3 kolory i wszystkie lubie :)
jakie kolory posiadasz :)
Piękny kolor, chętnie bym przygarnęła taką kredeczkę ;)
naprawdę warto ;)
Faktycznie piękna :)
cieszę się, że się podoba ;)
Zgadzam się ten róż wyjątkowo Ci pasuje! Ja też kupiłam swoją kredke w sklepie internetowym za jakieś śmieszne pieniądze, mam taki delikatny odcień,który po chwili wnika w usta i się wzmacnia w brzoskwinie. Widziałam w hebe piękne odcienie i to w wersji matowej, ale przyznaję, że cena mnie zniechęca!
stacjonarnie cena jest stanowczo za wysoka :)
śliczny kolor! i bardzo do Ciebie pasuje :)
dzięki Ninnette :)
Tobie w niej genialnie! i te wszystkie właściwości na plus i trwałość, czuję się skuszona tym bardziej, że sama lubię takie odcienie na sobie :))
dzięki! :) polecam bardzo, myślę, że ten odcień i Tobie by pasował, w zasadzie widzę go już na Twoich ustach :D
Pięknie Ci w tym kolorze! Bardzo udany zakup! :)
Ja mam kredkę z Revlonu w kolorze z Twojej listy – Lovesick – i też bardzo ją lubię. Niedawno trochę się z nią przeprosiłam. Lubię ją m.in. za świetną trwałość :)
muszę dorwać pozostałe odcienie :) trwałośc to jedna z zalet :)
dzięki :*
Dla mnie byłby chyba zbyt chłodny, ale Tobie pasuje świetnie!
dziękuję :) pozostałe odcienie, które wymieniłam są już mniej chłodne :)
Piękny kolor i pięknie w nim wyglądasz :)
dziękuję ;)
Wyglądasz ślicznie!!! :)
dziękuję Ewelka :)
Zawsze jak do Ciebie zaglądam to mój portfel cierpi katusze. Już zacieram łapki na kredkę, wygląda na Tobie cu-do-wnie!
hehe przepraszam i Ciebie, i Twój portfel :D
święta na nowym mieszkaniu?:) Kredka śliczna! Wesołych świąt i radosnego czasu spędzonego z rodzinką:)
tak ;) dzięki Monika i wzajemnie, choć na to już trochę za późno ;)
Ten odcień pasuje Ci bardzo! Jakby był stworzony dla Ciebie :) Ja swoją kredkę Revlonu sprzedałam, niestety kolor, który kupiłam jakoś nie współgrał z moją cerą.
dzięki Sylwia:) wyjątkowo dobrze się w nim czuję :) jaki miałaś odcień?
Cudowny jest :)
zgadzam się :)
Bardzo ładny kolorek, bardzo lubię szminki w kredce, są mega wygodne
mam dokładnie takie same odczucia :)
Bardzo twarzowy kolor :)
mam pomadke w tym samym odcieniu, ktora jest juz na wykonczeniu i mysle, ze skusze sie na ta z Revlona teraz:)
pozdrawiam
jaką masz pomadkę Zaneta? :)
Fajny kolor, chociaż dla mnie byłby za mocny…
Masz niesamowite oczy! Są Piękne ;))
dzięki Joanna:))))
Pięknie się prezentujesz :)
dziękuję Tosiu :)
Wygląda pięknie! Totalnie nie mój kolor, ale Tobie wyjątkowo pasuje. Spojrzę na inne odcienie :)
inne odcienie są równie boskie ♡
Przepiękny kolor ma ta kredka, taki soczysty i nieoczywisty, bo w sztyfcie rzeczywiście wygląda na bardzo ciemną. Pasuje Ci jak nic :)
ta kredka to największe zaskoczenie tego roku póki co :)
Fantastyczny kolor! Ja mogę Ci polecić kredki z Astora. Są równie fajne, a jednak tańsze ;-)
Zaczynam coraz bardziej żałować że się na nią nie skusiłam
Po przeczytaniu Twojego posta, zakupiłam tą kredkę w tym samym odcieniu co Ty. Odcień idealny mimo tego, że nie lubię takich mocnych kolorków. Super się trzyma na ustach. Naprawdę jestem z niej zadowolona :)
Zakochałam się w niej od pierwszego użycia !!! <3
Pozdrawiam
Już od jakiegoś czasu szukam jakiejść fajnej kredki i właśnie zastanawiałam sie nad Revlonem i teraz mnie przekonałaś :) oczywiście inny odcień bo ten dla mnie zbyt intensywny :) ale Tobie pasuje super :)
Kurcze piękna jest!też mi będzie pasować muszę nabyć jednym słowem :)