Witam w 5 już poście z serii “10 za 10zł”. Przygotowałam dziś dla Was kolejną garstkę tanich i dobrych kosmetyków pielęgnacyjnych. Będzie coś do twarzy, ciała i włosów. Zapraszam do dalszego czytania! :)
Idealna propozycja dla łasuchów! Krem pachnie bowiem ciasteczkami, a zapach utrzymuje się na dłoniach dość długo. Jest gęsty, ale ma lekką formułę. Szybko się wchłania, nie zostawia lepkiej warstwy i całkiem nieźle nawilża. Nie wiem jak sprawdziłby się przy wymagających dłoniach, ale u mnie w codziennej pielęgnacji radzi sobie bez zarzutu. Pierwszy egzemplarz miałam z ShinyBoxa, drugi kupiłam w Biedronce niedawno za niecałe 5zł/75ml. Były w ofercie już dawno temu, ale Biedronka ma to do siebie, że co jakiś czas wystawia ponownie produkty na sklep, w niższych cenach, warto więc sprawdzać. :)
Alterra, szampony do włosów
Długo się ich bałam ze względu na problematyczny skalp, ale niedawno kupiłam na próbę w promocji i jestem pod wrażeniem. Nie podrażniają mnie, co jest najważniejsze. Ponadto fajnie się pienią, dobrze oczyszczają i domywają oleje. Moja ulubiona wersja to morela i pszenica. Kupuję je zawsze w Rossmannie, w promocji za około 6zł, regularna cena to 9,49/200ml.
Babydream fur Mama, olejek do pielęgnacji ciała
Kocham ten kosmetyk za jego wielofunkcyjność. Nakładam go na włosy, ciało, czasem zmywam makijaż, nawilżam skórki. Ma świetny skład i fenomenalne działanie. Must have! Regularna cena to 12,99zł, ale ja go praktycznie zawsze kupuję za 10zł w promocji, w Rossmannie oczywiście. Recenzja TUTAJ.
Malwa, Studio Gloria, maska do włosów
Kosmetyk polecany przez wiele włosomaniaczek. U mnie solo nie daje efektu wow, ale prosty skład sprawia, że jest idealną bazą do domowych masek. Dodaję do niej półprodukty lub to co mam akurat pod ręką w kuchni i mieszam. Ponadto lubię używać tej maski jako pierwsze O w metodzie OMO. Kupuję ją w Auchan, kosztuje jakieś 5-6zł/240ml.
Eva Natura, Herbal Garden, tonik do twarzy
Towarzyszy mi od lat, co jakiś czas do niego wracam. Wycisza skórę, odświeża ją, nie podrażnia i jest świetnym dopełnieniem codziennej pielęgnacji. Kupowałam go w Rossmannie, teraz go tam nie widuję więc zaopatruję się w małych, niesieciowych drogeriach. Koszt to około 9zł/200ml. Recenzja TUTAJ.
Ziaja, Ulga, peeling enzymatyczny
Poleciła mi go dawno temu koleżanka. Delikatnie złuszcza martwy naskórek nie podrażniając przy tym nawet wrażliwców. Oczyszcza cerę i odświeża. Skóra jest miękka i gładka. Nie powoduje zaczerwienienia, ma przyjemną konsystencję i delikatny zapach. Kosztuje około 9zł, kupuję go w salonie Ziai bądź w aptekach.
Luksja, Lush Shower Coctail, żel pod prysznic
Chcę Wam polecić konkretny zapach – Dragon Fruit, który jest moim faworytem! Pachnie obłędnie. Zużywam już 4 butelkę, a w zapasie czekają kolejne. Kupiłam go po raz pierwszy w ciemno, podczas zakupów w Rossmannie. Oznaczony był wtedy jako nowość. Od tamtej pory kupuję regularnie. Często jest w promocji – 6zł z groszami/400ml.
Bebe Young Care, pomadka do ust, wersja ‘klasyczna’
Skończyła mi się pomadka ochronna w sztyfcie więc po latach kupiłam Bebe. Polubiłam na nowo! Fajnie nawilża, pozostawia na ustach bezbarwną powłoczkę z delikatnym błyskiem. Szybko przynosi ulgę spierzchniętym wargom i przyjemnie pachnie. Dorwałam ją w Biedronce za około 5zł/4,9g.
Garnier Essentials, płyn do demakijażu 2w1
Najlepsza dwufazówka ever. Już myślałam, że zniknęła z półek na dobre bo Rossmann ją wycofał, ale na szczęście dostępna jest chociażby w Biedronce za 9,99zł/200ml. Skutecznie i szybko zmywa wodoodporną maskarę, nie pozostawia lepkiej warstwy i zamglonego spojrzenia. Pozwoliła mi na nowo polubić płyny dwufazowe. :) Recenzja TUTAJ.
Oceanic, AA, Technologia Wieku, maseczka zwężająca pory
Rzadko sięgam po kosmetyki AA, ale tę maseczkę poleciła mi koleżanka. Kupiłam ją z myślą o moich porach na nosie. Faktycznie się sprawdziła. Ściąga je delikatnie i sprawiają wrażenie mniejszych. ;) Ponadto dobrze oczyszcza skórę, nie przesuszając jej. Cera wygląda zdrowo i promiennie. Jest wyraźnie wygładzona i zmiękczona. Wracam do niej co jakiś czas. Kosztuje około 3zł/10ml, znalazłam ją w Naturze. Mi jedna saszetka wystarcza na dwa razy.
To już wszystko na dzisiaj. Koniecznie dajcie znać, czy znacie któryś z przedstawionych dziś kosmetyków i jakie macie z nimi doświadczenia? :) Jakie produkty dopisałybyście do listy? :) Do usłyszenia w kolejnym wpisie!
Zobacz też:
Ten krem do rąk DeBa mnie zaciekawił. Tym bardziej, że nie jest to duże opakowanie, które bym spokojnie zużyłam. Mam ten problem, że strasznie szybko nudzą mi się zapachy kremów do rąk i kupuję tylko małe wersje :D
Do tego ta maseczka zwężająca pory. Muszę się za nią rozejrzeć, skoro faktycznie choćby lekko je zmniejsza ;)
Nieużywałam chyba żadnego, muszę to koniecznie nadrobić:-)
Maskę Gloria i krem DeBa wielbię! Ale oliwkę Babydream używam w wersji dziecięcej – ta dla mam ma dla mnie nieprzyjemny zapach :<
najbardziej zaciekawił mnie peeling, muszę się w niego zaopatrzyć :)
Ze wszystkich produktów znam tylko płyn Garniera i również bardzo go lubię :)
Krem DeBa bardzo lubię i sama jak najbardziej polecam. Reszty kosmetyków nie znam :)
Szampon z Alterry jest naprawde świetny , ja też się go bałam ale już po 1 użyciu byłam zadowolona. Super się sprawdza i dodatkowo pięknie pachnie :)
Tonik od Eva Natura to mój ulubieniec! Reszta nie wpadła jeszcze w moje łapki, ale wiele pozycji jest na mojej zachciankowej liście :)
Ostatnio bardzo polubiłam żele LUKSJA:)
Regularnie używam maseczki zwężającej pory… POLECAM!!!
szampony z alterry to moi ulubieńcy, ostatnio kupiłam akurat emulsję z glorii;)
ta maseczka zwężająca pory to chyba nr. 1 z kosmetyków, które opisałaś :) zreszta wszystkie bardzo mnie zaciekawiły i jak skończę zapasy to na pewno pójdę po Luksję :)
Dobrze wiedzieć, że dwufazówka Garniera jest w Biedronce. Kupiłam ją kiedyś trochę niechcący, a okazała się świetna i w przystępnej cenie. Jest prawie tak dobra jak moja ulubiona z Yves Rocher, a skoro mój ulubieniec dobija dna, to jutro lecę do Biedronki po zastępstwo ;)
Z calej tej paczki mam tylko peeling z Ziaji :)
Jednak widzę, że muszę lecieć do roska po maseczkę zwężającą pory! Dziękuję za info !:D
Alterra szampon do włosów bardzo lubię ! :) Do listy dodałabym Isana – zmywacz do paznokci (zielony)
Pomadki bebe uwielbiam :) Peeling enzymatyczny mam wrażenie, że nie nic nie robi z moją buzią:/
a najlepsze jest to, że niczego nie miałam… :/
Piling ziajka jest super, mam juz 2 lub 3 opakowanie.
DEba znam z odżywek do wlosow, a pomadkę bebe tez lubie ; )
Herbal Garden uwielbiam płyn do zmywania makijażu – Tonika nie próbowałam
mam ten olejek! :) używam go do włosów, moje włosy z pewnością go lubią :D
Tonik Evy uwielbiam, więc gdy zauważyłam w Rossmanie napis CND od razu zrobiłam mały zapas :) szampony Alterra nie są dla mnie- po każdym bardzo szybko przetłuszczają mi sie włosy, olejek BDFM znam i lubię, i chętnie do niego kiedyś wrócę jak tylko skończę coś z moich zapasów ;)
żadnego z tych kosmetyków jeszcze nie miałam… Wrócę do Twojej serii jak moje zapasy się skończą :)
Ta wersja szamponu z Alterry u mnie idealnie się sprawdza, nie tylko do mycia włosów, ale i do mycia pędzli. Doczyści je do cna :) Szampon to mój wielki ulubieniec i do tego niedrogi :)
Ja bym tu jeszcze dodała oliwkowy balsam do ciała z Isany, który jest treściwy, ma przyjemny zapach, bardzo dobrze nawilża, jest wydajny i jego koszt jest niewielki ;-)
Uwielbiam te żele pod prysznic z Luksji. Wypróbowałam już chyba wszystkie zapachy, poza zielonym z kiwi. Są rewelacyjne. Obecnie w mojej łazience też stoi Smoczy Owoc. W promocji są faktycznie bardzo często, a cena jest tak zabawnie malutka w stosunku do ilości i jakości, że ja kupuję niemal hurtowe ilości. Obecnie to zdecydowanie moje ulubione żele pod prysznic. Ale za to nie wiedziałam, że Ziaja ma peeling enzymatyczny w swojej ofercie. Muszę go koniecznie spróbować. Jeśli zaś chodzi o dwufazówki to moim ulubieńcem jest Bielenda – czarna oliwka.
lubię płyny luksja, szczególnie tartę wiśniową. żeli pod prysznic nie miałam, nie wiedziałam, że są takie tanie.
Też uwielbiam szampony z Alterry. Nigdy nie mam po nich problemu z rozczesaniem włosów, a to dla mnie duża zaleta.
Osobiście używałam jedynie olejku Babydream. Resztę kojarzę lub używałam coś pokrewnego, np. płyn do kąpieli Luksji.
Bardzo chętnie kupiłabym krem do rąk DeBa, niestety jeszcze go nie widziałam w Biedronce, do szamponów Alterry tez się przymierzam, bo odżywkę i maskę z granatem i aloesem bardzo lubię :)
Olejek dla mam i koniczynowy tonik to już długo moi ulubieńcy ;) Muszę spróbować koniecznie tą maskę Glorię ;)
musze ten peeling z Ziaji spróbować
Ten krem do rąk wygląda super :)
Szampony Alterra muszę wypróbować. Z Babydream miałam niebieską oliwkę i była świetna.
Znam płyn do kąpieli Luksja i pomadkę Bebe – moi ulubieńcy. Ciekawa jestem peelingu enzymatycznego z Ziaji.
Musze kupić ten olejek, a dwufazowy płyn z Garniera używam i również jest moim ulubionym :))
W kremie do rąk Deba zakochałam się już kilka miesięcy temu, ale w wersji nagietkowej, a od kilku dni próbuję tę drugą. Krem jest świetny i pachnie jak wafelki kakaowe :) Znalazłam za niecałe 4 zł w Biedrze :)
Tonik Eva natura jest jednym z moich ulubionych, bardzo delikatny, a przy tym kojący i tani
Dodałabym peelingi Bielendy, które często kosztują koło 10 zł, a pachną i działają fenomenalnie!
Muszę zdecydowanie sięgnąć po ten peeling od Ziaji. :) Nigdy nie zastanawiałam się na takową listą, ale chyba znalazłoby się w niej kilka naprawdę fajnych produktów :)
Świetna seria postów :) Dużo podejrzałam :)
Chyba zakupię sobie peeling Ziaja :)
maska z Glorii! kocham ją, jest najlepsza! :)
Tonik Eva Natura Herbal Garden poleca sporo osób. Będę o nim pamiętać :)
Tonik u mnie się nie sprawdził, taki średniak :P Zaciekawiłaś mnie jednak tym żelem Luksja ;)
zupelnie nieznane mi produkty.przyjrze się kilku z listy blizej i byc moze zakupię.
Tanio i miło… :) u mnie niestety ten peeling z Ziaji nie działa.
uwielbiam tą pomadkę Bebe. A muszę wypróbować olejek Fur Mama:)
muszę kupić sobie ten olejek z Rossmanna ;)
zaopatrzę się w żel Luksji, zachęciłaś mnie ;)
U mnie się peeling Ziai nie sprawdził, ale zużyłam go jako maseczkę po peelingu mechanicznym. Nawilżał i dodatkowo wygładzał :)