PHARMACERIS F, NAWILŻAJĄCY FLUID ANTYOKSYDACYJNY
PHARMACERIS F, FLUID MATUJĄCY ZWĘŻAJĄCY PORY
PHARMACERIS F, NAWILŻAJĄCY FLUID ANTYOKSYDACYJNY
PHARMACERIS F, FLUID MATUJĄCY ZWĘŻAJĄCY PORY
Ocen: 3 x NIE #11 | kosmetyki, których nie polubiłam i nie kupię ponownie
Biotebal – skuteczna broń w walce z wypadaniem włosów
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
Ja mam ten podkład właśnie w wersji intensywnie kryjącej i jestem z niego zadowolona. Dobrze wiedzieć, że pozostałe wersje są tak kiepskie, na pewno po nie nie sięgnę.
dla mnie oba za ciemne..szkoda, że się nie sprawdziły.
Szkoda, że paletka się nie sprawdziła bo kolory są faktycznie bardzo ładne.
U mnie ten nawilżający wpasował się w kolorystykę. Chyba nie jestem jeszcze tak blada jak mi się wydaje :)
Paletka wyglada slicznie, szkoda, ze takie dziadostwo :(
Mam tą paletkę … i faktycznie jest bardzo kiepska
Paletka wygląda świetnie na zdjęciu – kolory takie akurat dla mnie. Dzięki Twojej recenzji nie wyrzucę kasy w błoto, bo od pewnego czasu rozglądam się za paletką z zimnymi kolorami i widząc tą bym ją z pewnością wpisała na moją must-have-liste.
Miałam fluid nawilżający, ale u mnie się nie sprawdził głównie z powodu odcienia, bo miałam naturalny, drugi z gamy i jak zbladlam, to stal się za ciemny i tworzy mega maskę i na pewno już więcej w nic podobnego nie zainwestuje :)
Podkład nawilżający ratował mnie w czasie największego kryzysu na mojej twarzy (kiedy miałam na niej ostry wyprysk atopowy, a pół twarzy codziennie złuszczało się niemal do krwi). Każdy normalny powiedziałby po co się w tym czasie malowałam…ale cóż, było lato, pociłam się niemiłosiernie, a że jestem uczulona na mocznik, własny pot, to warstwa fluidu ratowała mnie od zadrapania się. Także ode mnie zebrał 6, choć odcień rzeczywiście mógłby być jaśniejszy.
Pozdrawiam,
koczek-blond :)
Ja też mam pod okiem duży "wyrzut" atopowy i to jedyny podkład, który tego nie podkreśla.
W takim układzie potwierdzone- dla atopowców idealny ;)
Chyba nie słyszałam ani jednej pozytywnej opinii o jakimkolwiek produkcie W7, a o cieniach na pewno nic dobrego nikt nie mówił :)
Nie wiem, kosmetyki Pharmaceris w ogóle dla mnie są fatalne. Wszystkie z jakimi miałam stycznośc okazały się bublami dla mojej cery.
nie rozumiem firm które wypuszczają tak ciemne podkłady , owszem niektórzy mają takie odcienei skóry ale zdecydowanie większa mniejszość.
Także nie lubię kosmetyków w7, małe pieniądze ale wyrzucone w błoto.
nie znam, ale dobrze wiedzieć ;)
Szkoda, ta paletka wygląda niezwykle zachęcająco:)
Ja mam ich podkład ale z filtrem 50 więc i tak jestem szczęśliwa że mam cos z tak wysoka ochroną (a muszę niestety)
zawsze możesz stosować krem z filtrem pod podkład :-)
Nigdy nie miałam od nich podkładów ale mam koleżankę która sobie bardzo chwali podkład z tej firmy.
Co skóra, to inny efekt, zdaję sobie sprawę, że niektórzy mogą uwielbiać te podkłady, na wizażu czytałam skrajne opinie, ale mi nie leżą. :-)
całe szczęście że te paletki W7 nigdy mnie jakoś nie kusiły ;)
W7 ogólnie ma kiepskie cienie, ale słyszałam na YT, ze maja fajny korektor w pędzelku.
O, to powiem Ci, że o korektorze nie słyszałam nic a nic, a kojarzysz nazwę? :)
fluid matujący u mnie to też totalna klapa, ale ten ochronno-korygujący uwielbiam! tutaj odcień 01 Ivory okazał się dla mnie idealny ;)
Monia, a z ciekawości co Ci w nim nie pasuje? Podobnie jak u mnie, czy coś innego? :)
Przede wszystkim odcień, ale u mnie on tępo aplikował się, jakby zastygał. Matowił nawet fajnie, ale przy tym skóra była lekko ściągnięta. Myślałam, że na mojej mieszanej skórze sprawdzi się lepiej od ochrono-korygującego a tu lipa. Nie wiem czemu oni tak postąpili z odcieniami…
no i również miałam go na sobie tylko raz ;)
Haha, Ivory jak ta lala :D może komuś się etykietki pomyliły, nie wierzę że ktoś specjalnie mógłby nazwać te marchewy kością słoniową. Zwłaszcza ten drugi to jakaś tragedia, nikt naturalnie nie ma takiego koloru skóry…
bo to skwarkowe ivory :P
Ta paletka cieni tak ładnie wygląda, szkoda, że cienie są aż tak słabe
wielka szkoda, bo brakuje mi właśnie łanych fioletów ;)
Ja jestem bardzo ciekawa czy nadal używasz szczotki FOREO ? Zastanawiam sie nad kupnem :>
Tak, używam. :) Wciąż uwielbiam i gorąco polecam. :)
Też nie lubie tyc podkladów.
Kolorki w paletce są takie ładne, że aż szkoda, że bubelek.
Też dałam się omamić paletce W7 (tylko tej in the nude) I skutecznie mnie odstraszyła od kolejnych wersji kolorystycznych. Sucha, pyli, trzeba dobrej bazy i niezłego machania pędzlami aby coś z niej wycisnąć…
Mam z W7 paletkę in the buff i ją lubię. Pigmentacja bardzo dobra a w szczególności koloru czarnego, który jest mega czarny.
Niestety, palety z W7 nie zbierają pozytywnych opinii, a szkoda… kolory bardzo ładne, szkoda że są tak niedopracowane
Ja mam wszystkie 4 paletki w7 i absolutnie je uwielbiam!! świetna trwałość i kolorki. Może trafiłaś na felerny produkt?