Rimmel, Super Curler 24h, podkręcający tusz do rzęs
Eveline, Cover Sensation, długotrwały podkład kryjący
Makeup Revolution, Ultra Aqua Brow Tint, farbka do brwi
Jestem ciekawa, czy miałyście do czynienia z powyższymi kosmetykami i co o nich myślicie. Dajcie też znać co Was rozczarowało w ostatnim czasie. :)
ja już jakbym zobaczyła szczoteczkę to bym nie kupiła tego tuszu ;)
hehe :-) To teraz już wiesz co i jak :-)
Kwestia gustu. Ja Np uwielbiam takie szczoteczki i tylko takimi potrafię porządnie wymalować rzęsy żeby były pod sam sufit ;)
Pozdrawiam Karolina
Nic nie miałam, a tusz mnie ciekawi, ale póki co się nie skusiłam, bo mam zapas ;))
Też mam zapas, akurat ten egzemplarz otrzymałam od marki do wypróbowania, no i nie wyszło nam. A widziałam u niektórych dziewczyn super efekty. :-)
U mnie o dziwo ten tusz całkiem nieźle się sprawdza, bo spodziewałam się, że zawiedzie mnie jak poprzednie :P
Reszty nie znam ;)
Hehe, mi jakoś nie po drodze z maskarami Rimmela, ta z olejkiem arganowym też była słaba. :-)
Też miałam obie wersje i zero efektów :/ to już tusze za niecałe 10zł lepiej się u mnie sprawdzają :P
Tez mam podobne odczucia co do tego tuszu :)
Uf, dobrze, że nie jestem sama. :-)
nie mialam nic :D
Może to i dobrze? :-)
Jak dla mnie podkład jest całkiem ok ;) roztarty albo przyklepany gąbeczka daje nawet dość naturalny efekt i u mnie nie ciemnieje. W sumie szkoda, ze go wycofują, bo chociażby ze względu na kolor pewnie kupiłabym ponownie.
Ja się jakoś nie mogę do niego przekonać. Może nie wycofują, a np. zmieniają opakowanie? :-)
Myślałam o kupieniu tej farbki w innym kolorze, ale teraz już sama nie wiem…
Kochana, a nie lepiej dołożyć troszkę i kupić pomadę Inglota? :-)
Pomada Inglota w sumie konturówka w żelu świetna sprawa ;)
Pozdrawiam K :)
No właśnie ten tusz wiele dziewczyn chwali i mam ochotę go wypróbować. Szkoda, ze u Ciebie się nie spisał najlepiej.
Ja już tak mam z maskarami Rimmela. :-(
Uff znowu ni miałam nic :)
:-D
Kupiłam tusz po zachwytach jednej blogerki na instagramie i…. kiepsko ;) Jedna warstwa daje efekt zupełnie naturalnych, cieniutkich, krótkich rzęs, druga masakrycznie skleja :(
No, to u mnie podobnie… To chyba kwestia rzęs i budowy oka, sama nie wiem, ale widziałam, że u niektórych dziewczyn daje super efekt. :-)
Eveline Cover jest tak tępy i ciężki do rozprowadzenia, że gęsty korektor już łatwiej nałożyć…:)
No, taka trochę szpachla. :-)
Czy mogłabyś mi polecić jakiś fajny drogeryjny podkład do 60 zł? :) zależy mi na ładnym, naturalnym wykończeniu w żółtych tonach, nie musi być super kryjący :) a z racji tego, że zbliża się promo w Ross trzeba skorzystać. :>
Kochana, a próbowałaś Bourjois Healthy Mix? To mój numer jeden. Tu masz recenzję i porównanie z 123 Perfect
KLIK Ja jeszcze bardzo lubię też Bell CC Cream, z tej serii HYPOAllergenic i Rimmel jest fajny – recenzję masz tutaj KLIK
Dziewczyny też bardzo chwalą nową wersję L'Oreal True Match, ja jej nie próbowałam, ale jest ponoć całkowicie inna i lepsza od starej, z którą nie mogłam się dogadać. Zerknij tam też na kolory, bo są dość ładne. :-)
Właśnie na 90% chciałabym kupić HM, ponieważ ma super recenzje w internecie. :) Dziękuję serdecznie za odpowiedź, pozdrawiam. :))
Moje rzęsy też nie lubią Rimmela. Na początku fajnie itd,a po tygodniu jakaś zmiana i widzę same minusy
U mnie nawet tygodnia nie trzeba. :-D
Miałam kiedyś ochotę na tę farbkę ale jakoś boję się sztucznego efektu…Pozdrawiam
Farbka sama w sobie to świetna sprawa, kwestia doboru odpowiedniego odcienia. :-)
U mnie Super Curler też nie bardzo się sprawdził. Co prawda, mam go już ponad 3 miesiące, ale w sumie od początku się kruszył, osypywał i grudkował na rzęsach. Ale w moim przypadku podkręcenie jest zacne :)
A u mnie lichutko wypada. :-(
Nie miałam żadnego z podanych przez Ciebie kosmetyków.
Nie miałam z nimi do czynienia, ale myślę nad postem, w którym przedstawię Wam moją listę bubli…
Taki post to świetny pomysł. :-)
Oglądałam tę farbkę i miałam podobne odczucia. Najjaśniejsza jest pomarańczowa, średnia – czerwona (!). To ogólny problem z kosmetykami do brwi, odcienie inne niż "dla brunetek" są koszmarne, zastanawiam się, czy komuś w ogóle mogą pasować. Jako jasna, miodowa blondynka o ciemnych brwiach kupuję zawsze wersje dla szatynek i nakładam je w aptekarskich ilościach, dopiero wtedy efekt jest zadowalający a kolor odpowiednio neutralny.
Na szczęście na rynku jest coraz większy wybór ładnych, chłodnych odcieni. :-)
Używałam tylko farbki z MUR i mam identyczne zdanie na jej temat jak Ty ;) reszty nie miałam (nie)przyjemności poznać
Moje rzęsy kompletnie nie lubią się z takimi szczoteczkami :( sklejają się niemiłosiernie..
Miałam okazje raz użyć tego tuszu – nigdy więcej, był okropny :)
Cześć dziewczyny ;) u mnie ten tusz sie nie sprawdził ani żadne inne tej marki a mialam juz kilka :( za to tusze z meybeline są już lepsze polecam one by one oraz colossal; )( ten z tym dymkiem na szczotecce) bo inne wersje tej mascary nie sprawdziły się :(
U mnie Collosal również się nie sprawdza. :-(
te wszystkie tusze z wielkimi szczoteczkami równiez nie są dla mnie. Rzęsom nie dają nic dobrego, a powieka cała brudna!
Szkoda, że farbka do brwi ma tak jasny odcień, bo zapewne połasiłabym się na nią. A w Internecie przypadkiem nie ma dostępnych więcej kolorów? Bo z Revlonem to często jest tak, że to, co mamy w drogerii ma bardzo okrojony wybór kolorystyczny, niż jest dostępny w rzeczywistości. Chyba że i ta farbka jest z Internetu :P.
Na szczęście nie miałam żadnego z tych kosmetyków. Nie cierpię, gdy podkład robi maskę.
U mnie ten tusz daje całkiem fajny efekt:)
Farbkę też posiadam i jako blondynka muszę przyznać, że wolę już czerń… niż jakieś rudości, a niestety tak jakoś czasem wybija pod światło ;/
Pani Agato, czy miała Pani kiedykolwiek jakiś podkład z firmy AA? Lub Manhattanu?
Chyba nie, a przynajmniej na tę chwilę sobie nie przypominam niczego. :-(
Ach, straszna szkoda. A może któraś z czytelniczek miała styczność z poniższymi podkładami:
– Oceanic, AA Make Up, Podkład wypełniający zmarszczki `Filler`
– Manhattan, Easy Match Make Up (Podkład dopasowujący się do skóry)
Zastanawiam się jak wypadają jasne kolory powyższych produktów i będę wdzięczna za jakieś wskazówki.
Nie mam nic z tych rzeczy, ale fajnie, że ostrzegasz, bo swego czasu zastanawiałam się nad farbka. ;)
Nie miałam styczności z żadnym z nich ;)
Osobiście uwielbiam tuszę Rimmel, on i Pupa to moje dwie ulubione marki z rzęs :) Zaciekawiłaś mnie natomiast tą farbką, przyznam, że pierwszy raz słyszę o takim wynalazku :)
Ja mam ten podkład i u mnie sprawdza się dobrze, zapach może jest nieciekawy ale trudno :)
U mnie tusze Rimmela też niestety się nie sprawdzają.
Nie miałam do czynienia z żadnym z produktów, które przedstawiałaś, ale ostatnio ciągle na yt słyszę o tym "cudownym" tuszu, który jak się okazuje jest cudowny tylko na cudownych rzęsach… pozdrawiam! ;-)
Nie miałam tych produktów, aczkolwiek do mascar Rimmela jestem uprzedzona i patrząc na zdjęcia szczoteczki myślę, że y u mnie się nie sprawdziła!
U mnie ten tusz Rimmela sprawdza się idealnie choć moje rzęsy są zwykle uparcie proste :)
Reszty nie miałam więc się nie odniosę :)
Właśnie sobie zamówiłam te tusz Rimmela :) Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się na moich rzęsach :)
Nie znam tych kosmetyków, ale to chyba dobrze;) Wnioskując po Twojej opinii co do nich.:)
Farbka jest moim ulubieńcem już od paru miesięcy ;) Mam jednak inny odcień i mi jej ciepłe tony zupełnie nie przeszkadzają, bo mam obecnie czerwone włosy i lubię taki efekt :D
Nie cierpię gdy tusz się kruszy… U mnie tak dzieje się zwykle z maskarami Loreal :/