Masaż bańką chińską co 2 dzień
I to już wszystkie punkty na mojej liście ‘do zrealizowania’. To właśnie na nich zamierzam się najbardziej skupić w najbliższych tygodniach. A przed Wami jakie wyzwania? :-) Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Masaż bańką chińską co 2 dzień
I to już wszystkie punkty na mojej liście ‘do zrealizowania’. To właśnie na nich zamierzam się najbardziej skupić w najbliższych tygodniach. A przed Wami jakie wyzwania? :-) Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Ocen: 5 postanowień na najbliższe miesiące
7 mitów na temat opalania
Marka na dziś: Melkior
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
hahaha, ja też dzięki Lirene realizuję właśnie moje postanowienie masażu z gąbką chińską;)
Podobnie u mnie, ja wyznaczyłam sobie zbliżone cele jak wielka powtórka z angielskiego, joga, manualna obsługa mojego nowego aparatu 6D. Trzy cele główne na drugie półrocze 2016 :)
Więcej ruchu już wprowadziłam w swoim życiu. Latem zazwyczaj mam najwięcej energii i ochoty na wszelakie aktywności fizyczne. Ćwiczenia Fitness Blender bardzo lubię, uwielbiam też Tiffany Rothe i jej fantastyczne ćwiczenia na boczki i talię, które wydają się banalnie proste, a potem przez kilka dni bolą wszystkie mięśnie w tych okolicach ;)
Za książki też się muszę zabrać, bo już nie pamiętam kiedy ostatnio przeczytałam jakąś w całości ;/
Też wstaję o 6 rano, niestety bo wolałabym dłużej pospać. Podobnie jak Ty najbardziej lubię czytać wieczorami. Życzę abyś zrealizowała wszystkie punkty.
Jakie polecasz ksiązki do samodzielnej powtórki z angielksiego?
6 rano z własnej woli o zgrozo! U mnie to nie realne wole siedzieć po nocach (tak do 2). Do reszty postanowień mogę się podpisać obiema rękami :)
Ja też wzięłam się za powtórki z angielskiego :)
powiem Ci, że kiedy ćwiczylam z Jillian (30 day shred), bardzo bolały mnie kolana. niestety, ale intensywne kardio codziennie raczej nie służy stawom. Keli i Daniel z FB zawsze powtarzają, żeby ćwiczyć różne grupy mięśni innego dnia tygodnia i żeby po dniu z HIITem lub Cardio zrobić sobie dzien przerwy od "skakania" (np. na ćwiczenie siłowe, pilates). i taki system doskonale się u mnie sprawdza, kolana juz nie dają tak w kość.
z tego tytułu raczej nie wrócę do Jillian
Oby udało Ci się spełnić wszystkie postanowienia. :) To wspaniale, że jesteś taka ambitna. :)
Ja też cały czas staram się czytać jedną książkę tygodniowo, a jak czas mi pozwala to staram się zacząć kolejną. Mnie też przydałoby się więcej ruchu, zdecydowanie!
Powodzenia w realizacji celów :)
Koniecznie daj znać czy masaż bańką działa.
Oj, przydałyby mi się solidne powtórki z angielskiego. Nie chciałabym jednak wstawać wcześniej, bo i tak zazwyczaj przed 06:00 już jestem na nogach.
Polecam grupę facebookowa "babski szok fit". Dzięki dziewczynom odkryłam wiele fajnych filmików. Bardzo polubiłam Alpha Focus T25. To cała seria 25 minutowych filmików, które potrafią dać w kość.
Czekam na podsumowanie efektów masaży bańka ?:)
Moimi są: obronić pracę magisterską, wrócić do regularnego biegania, dostać stałą pracę. Amen :)
ja angielskim posluguje sie codziennie :) ja to bym potrzebowala powtorki z polskiego LOL. Ksaizki czytam 2 lub 3 w trygodniu , przewznie w subway ja do i z pracy jade. Ksiazki tyko po angielsku :)
Koniecznie muszę popatrzeć to postanowienie z książkami, bo stosik jak stał miesiąc temu tak stoi nadal nieruszony :)
powtórka z angielskie i mi by się przydała, tym bardziej iż nie używam tego języka już prawie 6 lat o maskara, jak ten czas szybko mija
U mnie również poranne wstawanie zajmuje wysoką pozycję na liście planów, ale jako, że wciąż tkwię w szponach edukacji, ilość obowiązków przytłacza i starania legną w gruzach… Ale jeśli dobrze pójdzie, to wcielę plan w życie podczas wakacji, by maksymalnie je wykorzystać. :)
Wiecej sie ruszac i znalezc czas na dokladne wysprzatanie domu!
Też miałam takie postanowienie z angielskim jakiś czas temu. Najwięcej mi dało słuchanie anglojęzycznych audiobooków – wybieram do tego powieści "young adult", które są pisane lekkim, prostym językiem i bardzo wciągają. Potem zaczełam prowadzić jedno z kont na IG po angielsku oraz Twittera i to niby tylko 1-2 zdania podpisu, ale bardzo dużo mi dało. Teraz przymierzam się do anglojęzycznego YouTube i tak jak jeszcze rok temu aktywne używanie angielskiego (pisanie, mówienie) było moją zmorą, tak teraz czuję się coraz swobodniej. Trzymam kciuki za Ciebie! W ogóle tak jak piszesz audiobooki są cudowne i bardzo pomagają znaleść czas na książkę!… Czytaj więcej »
Ja też wezmę się mocniej za ćwiczenia, czytanie książek, które uwielbiam, no i żeby wstać wcześniej niż 10 :)
ja masażom bańkami chińskimi podziękuję – 2 lata temu dostałam strasznych zasinień i zaczerwień na udach. teraz już wiem, że jest to niedpowiednie dla mnie…
Trzymam kciuki za spełnienie Twoich postanowień :) Ja, póki co, chcę jeść mniej słodyczy i stracić kilka kilogramów :)))
Powtórki z angielskiego to bardzo dobra rzecz. Jeśli chodzi o oglądanie seriali po angielsku, to proponuję dodatkowo z angielskimi napisami :) Ja podczas wakacji zamierzam przypomnieć sobie język niemiecki- minęły już 3 lata odkąd przestałam się go uczyć i niestety niewiele pamiętam.
Ja też planuję więcej czytać, bardzo mi tego brakowało w ciągu ostatnich miesięcy, więc teraz jak mam czas, koniecznie muszę się za to zabrać :) Więcej ruchu i wcześniejsze wstawanie też są na mojej liście :)
mam takie same postanowienia :) powodzenia w ich realizacji!! :)
Ja od jakiegoś czasu staram się wstawać wcześniej. Nie zawsze mi to wychodzi, jednak zazwyczaj mi się udaje :)
Oj, zmobilizowałaś mnie! :-) Ja jestem właśnie na etapie "dokańczania" bądź zaczynania od nowa pozaczynanych książek, wykańczania pootwieranych kosmetyków, mobilizowania się do większej ilości ruchu… Chyba zapożyczę od Ciebie przypomnienie sobie nieco angielskiego :-)
Sama mam zamiar zrobić sobie taką listę letnich postanowień:)
Jeśli chodzi o ćwiczenia bardzo polecam nasz polski GYMBREAK, są świetni, treningi dostępne są na YouTube :) Ostatnio zakupiłam też płytę Ani Lewandowskiej 15/7 i też jest świetna :)
Masaż bańką chińską to jest to! muszę się również wyposażyć w taki zestaw :)
Powodzenia! Oby ci się udało zrealizować wszystkie postanowienia, a przede wszystkim, w nich wytrwać:)
Dużo ruchu i zdrowa dieta! To najlepsze postanowienia <3
Jesli chodzi o sport to z caleeego serca polecam taniec! Silownia jest nie dla mnie, nudzi mnie, nie odpreza i zabardzo skupiam sie na wykonywanym wysilku. Bieganie to nie to. Okazalo sie ze taniec jest idealny. Akirat chodze na house – bardzo szybki energiczny i rytmiczny. Idealna forma cardio. Mam zabawe przy muzyce, poznalam sporo fajnych ludzi i w okolo miesiąc udalo nam sie zrobic super choreografie i jechac z nia na jeden czy drugi turniej! (Poczucie misji, praca zespolowa i dodatkowe treningi w parku). Poprawia to kondycje i osobiscie zaowazylam tez spadek wagi i fajnie wyrabiaja mi sie dolne… Czytaj więcej »
Mam podobne postanowienia. Ale jescze postanowienie aby się zdrowo odżywiać x,x
Nareszcie dla mnie rozpoczęły się wakacje i mogę w końcu poświęcić czas na czytanie książek, które uwielbiam. Nie wiem jak Ty, ale potrafię w ciągu tygodnia przeczytać 4 a nawet 5 książek (jeśli jakaś książka mi się podoba to potrafię czytać nawet przez cały dzień i noc, tak bardzo chcę się dowiedzieć, co się dzieje dalej z bohaterami). W ciągu roku niestety nie mam czasu na czytanie innych książek, niż te, które są mi potrzebne na uczelni – nad czym niestety ubolewam. Od kiedy pamiętam zawsze czytałam tyle książek w wakacje (kiedyś – jak jeszcze nie studiowałam – także w ciągu roku),… Czytaj więcej »