Odkąd wyleczyłam trądzik uwielbiam rozświetlające podkłady i blask na twarzy! Dziś przygotowałam zestawienie moich ulubionych podkładów o zdrowym, rozświetlającym wykończeniu, które przepięknie wyglądają na skórze. Wszystkie znajdziecie w drogeriach – Rossmannie lub Hebe. Poznajcie moje typy!
Bielenda Vege Flumi, fluid mineralny, rozświetlający, z sokiem truskawki
Podkład Bielendy to już kultowa pozycja, z którą kojarzy mnie większość z Was. :) Uwielbiam go i kupuję od lat. Jest gęsty, kremowy i bardzo komfortowy w noszeniu. W szczególności docenią to osoby posiadające suchą skórę. Podczas brania ioztretynoiny nie wyglądał u mnie nigdy sucho w ciągu dnia, nie podkreślał suchych skórek i nie powodował uczucia ściągnięcia. Zapewnia zdrowy, nienachalny błysk, który można kontrolować pudrem. Ja go zawsze utrwalam i nie wymaga poprawek, ale w przypadku przetłuszczającej się cery może się wyświecać w ciągu dnia. Jego niewątpliwą zaletą jest także cena – regularna wynosi 17,49zł w Rossmannie, w promocji zapłacicie za niego jakieś 12-15zł. Mój kolor to 01, gdy nie używam samoopalacza.
AA, You.mmy Skin, Peach Flawless Foundation, podkład mineralny
Podkład AA to moje niedawne odkrycie, dostałam go w paczce PR od marki i przypadł mi do gustu od pierwszej aplikacji. Przypomina mi Bielendę, ale jest nieco mniej kremowy. Przepięknie jednak rozświetla, rozpromienia cerę i sprawia, że wygląda na świeżą i wypoczętą. Idealnie maskuje zmęczenie, czy nieprzespaną noc. ;) Nie podkreśla suchych skórek, a utrwalony pudrem u mnie trzyma się przez większość dnia bez żadnych poprawek (przypominam, mam cerę suchą). Odcienie są bardzo bezpieczne i dość jasne, ja obecnie używam numeru 03 i przy samoopalaczu mógłby być nawet nieco ciemniejszy.
Eveline, Wonder Match Lumi Luksusowy podkład rozświetlający do twarzy
Kolejny świetny podkład, który już na wstępie przykuwa uwagę eleganckim opakowaniem. Szklana butelka robi wrażenie. Gama kolorystyczna jest szeroka i co najważniejsze, idealna także dla prawdziwie jasnych cer. Posiadam numerek 10 i muszę dokupić ciemniejszy. Wykończenie jakie funduje jest świetliste, ale nietłuste. Prezentuje się na skórze bardzo subtelnie. Krycie można budować od lekkiego do średniego. Nie podkreśla suchych skórek, ani rozszerzonych porów. Przypudrowany przez długi czas prezentuje się nienagannie – nie ściera się i nie warzy. Cery tłuste z pewnością będą potrzebowały dodatkowego utrwalenia i odświeżenia w ciągu dnia, bo może się wyświecać w strefie T. Gdyby ten problem Wam doskwierał zbyt mocno polecam klasyczną wersję Wonder Match. Jest równie dobra, ale nie tak rozświetlająca jak Lumi. Generalnie podkłady Eveline są świetne i każda z nas znajdzie opcję idealną dla siebie. :)
Annabelle Minerals, rozświetlający podkład mineralny
Był taki moment, że używałam wyłącznie sypkich podkładów mineralnych Annabelle Minerals. Później do łask wróciły klasyczne, płynne formuły, jednak minerały darzę szczególnym sentymentem. Gdy miałam problemy z cerą moim hitem była wersja matująca, teraz stawiam na rozświetlającą. Za co go lubię? Za piękny, elegancki glow na twarzy, świetne krycie, trwałość i lekkość. Aplikacja jest szybka i przyjemna, wystarczy pędzel typu flat top, cienka warstwa podkładu i kilka okrężnych ruchów wcierających. I gotowe! Gorąco polecam wypróbować Wam, którąś z dostępnych jego wersji. Podkład Annabelle Minerals dostaniecie stacjonarnie w Hebe.
Jestem ciekawa, czy znacie któregoś z moich faworytów? A może stawiacie na mat w makijażu? Koniecznie dajcie znać!
/współpraca reklamowa Ceneo.pl, post zawiera linki sponsorowane
Z mojej suchej cery zarówno Vege Flumi jak i You.mmy Skin spływają :P
Bardzo chciałabym używać rozświetlających podkładów, ale niestety moja przetłuszczająca się skóra twarzy mi na to nie pozwala :( Ale bardzo lubię podkład Eveline, czy Annabelle, lecz w wersjach matujących :)