Trafiłam ostatnio na kilka kosmetyków, które mniej lub bardziej mnie rozczarowały, więc dziś będzie troszkę narzekania. Bez zbędnych wstępów, zapraszam do dalszej części wpisu. :-)
↪Catrice, Eye’Matic Eyepowder Pen, sypki cień do powiek
Trafiłam ostatnio na kilka kosmetyków, które mniej lub bardziej mnie rozczarowały, więc dziś będzie troszkę narzekania. Bez zbędnych wstępów, zapraszam do dalszej części wpisu. :-)
↪Catrice, Eye’Matic Eyepowder Pen, sypki cień do powiek
Ocen: Garść rozczarowań ostatnich tygodni
Włosowe 3 x tak: Batiste, Isana, Phenome
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
nie ma nic gorszego niż niepieniący się szampon :D
Hehe, ja używałam takich co nie pieniły się prawie wcale, a były ok :-)
Ja ostatnio na szczęscie nie miałam do czynienia z bublami, ale ta maskara mnie kusiła ;)
Być może u Ciebie się sprawdzi, bo ogólnie zbiera pozytywne opinie :-)
A mi te drobiny w korektorze z Lirene aż tak nie przeszkadzają :).
Dla mnie są za duże i za bardzo widoczne na skórze. :-(
U mnie na szczęście bez butli ☺
Pogratulować :-)
Słyszałam że te pomadki z Bourjois są właśnie nie za bardzo dobre!
Zarówno ja, jak i moja koleżanka mamy o nich takie same zdanie! :-(
Dostałam ją i jestem mocno rozczarowana. Mam wrażenie, że ma wszystkie wady tintów i matów bez ich zalet – wysusza, trudno się rozprowadza (ratuje mnie tylko nakładanie kilku bardzo cienkich warstw), pigment niby wżera się w usta, ale po kilku godzinach nie ma po nim śladu. W dodatku połączenie lekko transparentnego koloru z matem daje niezdrowy efekt.
byłam bardzo ciekawa tej nowej serii pomadek z Bourjois, ale chyba dobrze, że się nie zdecydowałam. Nie lubię, gdy produkt robi prześwity :<
No tu nie dość, że prześwity, to krycie ogólnie liche.
Szkoda, że te lakiery Bourjois wyszły na buble, mam jakiś ze starej linii i bardzo go lubię ;)
To nie są lakiery, lakiery to poprzednia seria i ona są ok.
Nie znoszę tuszy Bourjois
A ja przetestowałam kilka ich maskar i niektóre są naprawdę bardzo dobre. :-)
a miałam ochotę na ten tusz :D
Może akurat u Ciebie się sprawdzi. :-)
Mój bubel to puder Bell, 2Skin Pocket w kolorze 41 Transparent. Bardzo trzeba uważać z ilością produktu na buzi a i kolor jest ciemny :(
Ooo, a to psikus.
Mam ten korektor, u mnie się sprawdza;)
Cieszę się w takim razie, że Tobie odpowiada. :-)
Z korektorem miałam to samo :D Po pierwszych testach stwierdziłam fajny kolor, przyjemna formuła, ale jak dostrzegłam te drobinki….. yyyy i ta gąbeczka to też pomyłka ani to wygodne ani higieniczne
No niestety, a mógłby być naprawdę super.
oj no zasmucilas mnie tym tuszem, bo tez wlasnie same dobre opinie widzialam i juz nawet chcialam zamawiac….ja mam taki efekt z UD pervrsion…boooze tusz juz kilka miesiecy lezy i nie chce zgestniec, a na rzesach nie robi praktycznie nic i jeszcze sie odbija:/
No niektóre maskary to niezłe gagatki :-(
Sama nazwa korektoru "rozświetlający" nakierowuje na możliwość posiadania drobinek, więc nie rozumiem twojego zdziwienia :D
Bzdura. Dobry kosmetyk rozświetlający nie zawiera widocznych drobin brokatu.
O korektorze z Lirene właśnie wczoraj pisałam na moim blogu i praktycznie napisałam dokładnie to samo co Ty. Słowo w słowo. Ten złoty brokat to jakiś żart..dobry na karnawał ;) I ta gąbeczka – ja ją zdjęłam i polecam to samo – da się go używać normalnie.
Szkoda, że tusz z Bourjois Ci się nie sprawdził, mam na niego wielką chrapkę, ponieważ atakuje mnie zewsząd w internecie, teraz również używam L'Oreal VML So Couture, którą bardzo lubię ;)
pozdrawiam
No to piątka, cieszę się, że nie jestem odosobniona w swej opinii. Natomiast jeśli chodzi o maskarę, to może spróbuj upolować ją w jakiejś dobrej promocji? :-) Skoro u wielu dziewczyn spisuje się na piątkę, to może Ty także będziesz zadowolona?
na temat mascary podobnie jak ty czytałam dużo dobrego, ale teraz to już się chyba na nią nie zdecyduje
Może warto poczekać na promocję i przetestować na sobie? :-)
A ja mam pytanie o koszyk druciany w kolorze różowego złota z posta o 3 przydatnych gadżetach. Gdzie go kupiłaś? Czy ma on taki sam kolor jak ten z Jyska? Bo ten akurat posiadam, musiałam go mieć jak tylko zobaczyłam wpis o artykułach dekoracyjnych. Przydałby mi się też drugi, i stąd moje pytanie boo wygląda bardzo stylowo <3.
Pozdrawiam serdecznie !
Właśnie Ci odpisałam pod tamtym postem, że koszyczek ma taki sam odcień, ale obawiam się, że jest już nie do dostania, bo kupiłam go dawno temu (jakiś rok) na wyprzedaży w Netto. :-)
Całe szczęście nie miałam żadnego z nich, choć No Dark Circles, suflet do ust i tusz były ostatnimi czasy mocno promowane na blogach i YT :P
No, bo to nowości, a o nich zawsze dużo się mówi :-)
Ten tusz to pomyłka. Jak na produkt drogeryjny, nie oszukujmy się, nie jest tani. Przed zakupem przejrzałam opinie w Internecie i nie widziałam chyba ani jednej złej recenzji na jego temat. Pobiegłam do Rossmanna, wróciłam z uśmiechem na twarzy spowodowanym obecnością nowego cudeńka w kosmetyczce. Uśmiech niestety zniknął wraz z pierwszą aplikacją, bo to prawdziwy dramat. Dałam mu jeszcze szansę, bo wiadomo jak to czasami bywa ze świeżymi mascarami, ale z każdym kolejnym użyciem nie jest w ogóle lepiej. O niebo lepszy jest tusz z Lovely, który kosztuje 10 zł, a pięknie wydłuża, pogrubia i nie skleja. O Volume Reveal… Czytaj więcej »
Czyli jednak nie jestem odosobniona w swojej opinii. :-)
Nie znałam tych kosmetyków ;)
Może to i lepiej ;-)
Jesteś kolejną dziewczyną w tym tygodniu, u której przeczytałam negatywna opinię na temat nowości od Bourjous. Tuszu nie miałam w swoich rękach, ale widzę że albo się go kocha albo nienawidzi. Różnie czytam u dziewczyn. Ps. Szukałam Twojego koszyczka ale nigdzie nie mogłam go znaleźć. Kilka dziewczyn pisało o Kiku – odwiedziłam aż dwa i ich brak :-(
O który koszyk chodzi? :-)
Kusiła mnie ta maskara i teraz mam dylemat
Dopóki nie sprawdzisz na sobiezto się nie dowiesz :-)
Dokładnie to samo miałam z tą maskarą z lusterkiem :( spodziewałam się o wiele lepszego efektu, a nie poradziła sobie lepiej od kosmetyków tańszych o połowę :(
Świetny post!
Czyli nie jestem sama – dobrze wiedzieć!
A miałam chęć na ten tusz…
Może u Ciebie akurat się sprawdzi? :-)
mi też się nie sprawdził ten korektor Lirene . Okropne drobiny brokatu a la kula dyskotekowa . Faktycznie korektor czesto ląduje tam gdzie nie trzeba brudząc przy tym wszystko ;(
Ja niedawno ubrudziłam sobie nim koszulę przed samym wyjściem. Wrrr.
uwielbiam matowe pomadki Bourjois ale czytałam kiepskie opinie o tych nowych i mnie nie kusza
ja Bourjois Rouge Edition Velvet również uwielbiam i uważam, że akurat ta wersja, o której wspomniałam w poście, nie dorasta im do pięt. :-)
Zachęcona Twoją opinią na temat podkładu mineralnego Annabelle Minerals chciałabym go zakupić, obecnie używam podkładu mineralnego Lily lolo w odcieniu warm peach, czy mogłabyś polecić mi odcień zblizony do warm peach? może ten sam, którego i Ty używasz golden fairest? będę bardzo wdzięczna za pomoc:)
Gdy używałam podkładu Lily Lolo zawsze wybierałam odcień Warm Peach, więc myślę, że jeśli Tobie on odpowiada, to również Golden Fairest powinien być ok. Z tego co się orientuję, to ogólnie wiele dziewczyn uważa te odcienie za zbliżone. :-)
Dla mnie wszystkie pomadki Bourjois to straszny niewypał :(
nie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków, i raczej się nie skuszę :)
Na to wychodzi, że ten tusz albo się kocha albo nienawidzi :D