MIT 1: CZĘSTE PODCINANIE WŁOSÓW PRZYSPIESZA ICH POROST
MIT 3: NAJLEPSZE SĄ KOSMETYKI NATURALNE
MIT 8: GOLENIE WZMACNIA WŁOSY
MIT 1: CZĘSTE PODCINANIE WŁOSÓW PRZYSPIESZA ICH POROST
MIT 3: NAJLEPSZE SĄ KOSMETYKI NATURALNE
MIT 8: GOLENIE WZMACNIA WŁOSY
Ocen: 11 najpopularniejszych mitów urodowych
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
Chyba najbardziej przeraża mnie solarium i słońce jako lek na trądzik:)
zgadzam sie ze wszystkimi;))
wiele świetnych kosmetyków tu widzę :-) a mity rzeczywiście są bardzo ciekawe :D
Faktycznie większość tych mitów obiło mi się o uszy :) !
Ja jeszcze dodałabym mit: "Uniwersalny krem Nivea wyleczy Cię z wszystkiego". Często słyszałam, jak narzekałam na problematyczną cerę, "a ja to tylko kremu Nivea używałam i nigdy nie miałam problemów ze skórą". Sporo ilość osób nie ma pojęcia, że parafina, która jest w składzie potrafi zarówno zadziałać na skórę dobrze, jak i zrobić z cery pobojowisko :)
U mnie zdecydowanie mit o podcinaniu włosów wygrywa. Ostatnio nawet wyjaśniałam koleżance, że wcale szybciej włosy nie będą jej rosły, jak co miesiąc będzie je podcinać. :)
Muszę zgodzić się w stu procentach, że trądziku nie powinno leczyć się solarium bądź słońcem. Tylko pogorszymy sytuację i możemy zyskać nieładnie wyglądające przebarwienia i to niekoniecznie potrądzikowe.
też sie z tym zgadzam :)
Oooo tak wysuszanie… Gdy byłam w podstawówce i zaczynał mi się parszywy okres zwany trądzikiem wszyscy, włącznie z dermatologami nakazywali wysuszać. Efekt można sobie wyobrazić :(
zawsze chce mi się śmiać kiedy widzę w tv reklamę szamponu albo odżywki która 'naprawi włosy i sklei rozdwojone końcówki' :)
Pamiętam jak kiedyś wszyscy mi wmawiali że jak będę częściej podcinać włosy to szybciej urosną. A ja naiwna wierzyłam.
Większość mitów znam, z resztą głupio się przyznać, ale sama długo myślałam, że przez każdy podkład skóra nie oddycha Teraz wiem, że to nie prawda i można wybrać sobie taki, który będzie upiększał i nie szkodził. A co do tego, że włosy szybciej rosną jak się je podcina to wiele osób mi to powtarzało, a ja nigdy im nie wierzyłam, no i jak widać słusznie :)
Ciekawy post, fajnie się to czytało.
nie zgodze się z tym, że golone włosy tylko złudnie wyglądają na grubsze. Są grubsze i ciemniejsze niż w przypadku uzywania kremu do depilacji czy w ogole przed pierwszym w życiu goleniem. Widzę różnicę w przypadku używania różnych metod depilacji, dziewczyny o skąpym, jasnym owłosieniu nie zauważą pewnie różnicy
Mam z natury włosy gęste i ciemne, golę je regularnie i nie widzę, by odrastały mocniejsze, wręcz przeciwnie, z biegiem lat mam ich mniej i nie muszę sięgać po maszynkę tak często. A pierwsze moje golenie maszynką było masakrą. ;) Zgodzę się jednak z tym, że za pomocą innych metod widać różnicę, bo stają się słabsze. :-)
Z medycznego punktu widzenia nie ma takiej opcji aby włosy mógł odrastać grubsze albo ciemniejsze. Ich grubość oraz ilość zawartej w nich melaniny jest determinowana genetycznie i golenie nic tu nie zmieni :)
Bardzo ciekawy wpis :) Przyznam, że nigdy nie słyszałam o tym, że wyrywanie włosków nad łukiem brwiowym miałoby uszkodzić nerwy :D W większość z tych mitów niestety wierzy spora część moich znajomych i oczywiście próbuję ich uświadamiać, choć czasem jest ciężko :P Najtrudniej jest z kosmetykami eko, szkodliwością podkładu i codziennym myciem włosów…
fajny post, bardzo :) na szczęście już o wszystkim wiedziałam i staram się przekazywać dalej tę wiedzę komuś, kto uważa inaczej, ostatnio nie mogłam przetłumaczyć pewnej osobie, że właśnie solarium na trądzik jej nie pomoże, ale nie dotarło i tak…
nie wiem jak jest z tymi włosami, ale ja widzę różnicę między goleniem nóg maszynką, a depilowaniem depilatorem, włosy po depilatorze są słabsze i jeśli po depilacji wracam do golenia to znów stają się grubsze i ciężej jest je wydepilować
ja nie używam depilatora, ale mam z natury włosy gęste i ciemne, golę je regularnie i nie widzę, by odrastały mocniejsze, wręcz przeciwnie, z biegiem lat mam ich mniej i nie muszę sięgać po maszynkę tak często.
widocznie każdy organizm jest inny, u mnie po goleniu włosy są zdecydowanie mocniejsze i nie jest to złudzenie jak w przypadku świeżo podciętych końcówek włosów na głowie
Zgodzę się, jeśli chodzi o włosy (na nogach :P). Z natury jestem szatynką i moje włosy na udach są ledwo widoczne. Jednak poprzez wieczne golenie włosy na łydkach optycznie są czarne :( Parę razy zgoliłam włosy na udach jak byłam gówniara (wiadomo, moda na super ekstra gładziutkie nieowłosione nóżki) i po jakimś czasie zauważyłam, że i te włosy zaczęły ciemnieć. Zaprzestałam golenia i włoski na udach wróciły do normy. Niestety na łydki było już za późno….
Najbardziej mnie draznią reklamy kosmetyków , które cudownie sklejają włosy. Kompletna bzdura! No a na mit z matowieniem skóry tłustej sama dałam się nabrać kiedy byłam nastolatką.
Nie zgadzam się z mitem 2 i 7. Mokre włosy są bardziej podatne na uszkodzenia. Może samo mycie im nie szkodzi, ale już suszenie i stylizacja, czy chociażby agresywne czesanie jak najbardziej. Co do suszenia włosów z pochyloną głową – suszenie suszarką zawsze niszczy włosy i nikt nie wmówi mi, że jest inaczej, ale niezależnie od metody, jeżeli nawiew kierujemy zgodnie z kierunkiem wzrostu, nie ma znaczenia dla połysku włosa.
A ja się nie zgadzam z Tobą. :) Oczywiście, że są, ale jeżeli się przetłuszczają, ograniczanie mycia też im szkodzi, bo nagromadzony łój potrafi zaczopować ujścia mieszków włosowych, co osłabia włosy i w efekcie prowadzi do nadmiernego ich wypadania. Dlatego, codzienne mycie, przy użyciu delikatnych kosmetyków i ogólnym dbaniu o nie na pewno nie wyrządzi szkody. Co do suszarki, chodzi o to, że susząc głową w dół, zazwyczaj właśnie suszy się pod włos, bo wiąże się to z objętością i odbiciem od nasady, i ma to ogromne znacznie nie tylko dla połysku włosa, ale dla ogólnej jego kondycji, bo łuski… Czytaj więcej »
Powinnaś we wpisie ująć to że nie jest złe suszenie włosów z głową w dół, tylko to jak ustawiamy suszarkę do włosów. Bo równie dobrze susząc z głową normalnie można suszyć pod włos :P
ale mi nie chodziło o samo trzymanie suszarki, ale o właśnie suszenie głową w dół ;) bo to wlaśnie wtedy trzymamy suszarkę kierując nawiew pod włos, by uzyskać odbicie od nasady. ;) Trzymając głowę normalnie raczej rzadko się to zdarza. ;) Wydawało mi się to oczywiste, ale dopisałam w poście o jakie ustawienie suszarki chodzi, żeby nie było nieścisłości ;)
Zgadzam się Agu z Tobą. :) Ja chciałam "przetrzymać włosy", bo myślałam ze to będzie dla nich lepsze. Nic bardziej mylnego włosy mi zaczęły strasznie wypadać i nie wiedziałam dlaczego, później zaczęłam myć włosy codziennie maksymalnie co drugi dzień (ale to rzadko kiedy) i problem wypadających włosów sam się rozwiązał. A jeśli chodzi i mit 9 to też popełniałam kiedyś ten błąd i nie wyrywałam tam włosków, coś zaczęło mi nie pasować w moich brwiach i zaczęłam je usuwać (w granicach rozsądku) i wyglądają o niebo lepiej. Pozdrawiam :) :*
Porządne nawilżenie i natłuszczenie skóry, która szybko mi się przetłuszczała wyprowadziło ją do stanu skóy normalnej :)
Udało mi się to z kremem biolipidowym z Ziaji Calma (już nie ma tej serii) – na początku moja skóra wchłaniała go do matu.
Całe szczęście, że do dłuższgo czasu sporo mówi się o nawilżaniu skóry tłustej. Wysuszając ją tylko pogłębia się problem
Zgadzam się we wszystkim z stu procentach. Najbardziej powala mnie mit o paraliżu nerwów przy wyrywaniu włosków znad górnej granicy brwi. I potem latają takie panie z bardzo, ale to bardzo dziwnym kształtem łuków. ;)
A ja się strasznie cieszę, że sezon "solariowy" wychodzi z mody…O Matko, jak mi się nie podoba ta zjarana, okropnie wysuszona i pomarszczona skóra.
Co do podcinania końcówek, to mit dalej rozkwita :)
W kilka jeszcze rok temu wierzyłam, aż wstyd. Poczytałam jednak troszeczkę, posprawdzałam i teraz wiem, że nie wierzę w mity :)
Cześć Agata! Mam króciutkie pytanie: Czy nadal polecasz róże z Wibo Smooth Wear ? Przymierzam się do zakupu jednego z nich ;-) i czy odcień nr 1 i 6 będą dobre dla typu urody wiosna ? Pozdrawiam :))
Polecam. :) Co do dopasowania, wiosna wiośnie nierówna, więc ciężko to stwierdzić, ale numer 6 moim zdaniem jest kolorem bardzo uniwersalnym i delikatnym, który sprawdzi się u każdego. Musisz jednak przyjrzeć im się na żywo i ocenić, który odcień bardziej Ci leży i w którym czujesz się pewniej i bardziej komfortowo, bo to bardzo subiektywna kwestia. :)
Nigdy nie słyszałam o suszeniu głową w dół jako o powtarzanym i przekazywanym "triku" czy "dobrej radzie", ale tak właśnie je suszę, z jednej prostej przyczyny – to najszybszy sposób wysuszenia spodnich włosów, które z racji swojej dobrej kondycji schną bardzo długo, podczas gdy warstwa wierzchnia jest już sucha. Macanie, podnoszenie włosów żeby tam dotrzeć (mam grube i gęste włosy) odpada, bo przez to się puszą. Więc może to jednak nie jest aż taki bardzo zły pomysł? :P
Zależy w jaki sposób je suszysz, zakładam, że przechylasz głowę w dół i spodnią warstwę suszysz, trzymając suszarkę od góry, czyli z kierunkiem włosa. :) Tak jest ok. Choć wiadomo, że ciepło suszarki dobre nie jest ogólnie ;))
W tym punkcie chodziło mi głównie o to, że suszenie w dół polecane jest dla dziewczyn z brakiem objętości włosów bo ładnie odbija je od nasady i unosi, ale jeżeli przechylimy głowę na dół i ciepły nawiew będziemy kierować pionowo, od końcówek w górę, to niestety sprzyja to, rozchylaniu się łusek i ma negatywny wpływ na nasze włosy. ;)
Mit 9: uszkodzenie nerwów? Uśmiałam się, bo po raz pierwszy takie coś zobaczyłam :D Czego to ludzie nie wymyślą.
punkt 6 potwierdzam ! jak suszę głową w dół moje włosy wyglądają tragicznie – siano, wielka lwia szopa :)
a jaki podkład poleciłabyś jako ten, który pozwoli mojej skórze oddychać? mam cerę tłustą, młodą i budżet do 50 zł na ten produkt ;)
Super post! Tylko nr 6 nie wiedziłam, ale i tak nieczęsto używam suszarki. Co do 5 mam tłustą cerę i też musiałam się nauczyć, że muszę ją nawilżać przede wszystkim. Teraz już jest duuuużo lepiej :) Większość tych mitów wciąż finkcjonuje i ma się dobrze, na szczęście świadomość też rośnie :)
Spotkałam się z większością mitów, ale zawsze podchodziłam do nich z dużym dystansem…:-)
jako posiadaczka cery tlustej tez zbyt dlugo myslalam ze nie nalezy mojej cery nawilzac! no i z sloncem rzecz znana! Kilka razy mnie pouczano ze mam wiecej opalac twarz bo tym samym lecze tradzik! no niestety(((
Bardzo fajny post. Powiem ci, że z tym odrastaniem włosków po depilacji serio myślałam że rosną grubsze
Co do golenia to sama nie wiem jak to działa. Bo jak goliłam włosy na przykład pod pachami to były one o wiele grubsze i twardsze i było ich więcej niż teraz kiedy używam depilatora.
W zeszłym roku, mimo unikania słońca i stosowania filtrów wystarczył jeden dzień intensywnego opalania i od razu po tygodniu dostałam okropnego wysypu, który trwał 3 miesiące, więc faktycznie obalam mit 4. :( To samo z nawilżaniem tłustej skóry – całe życie matowiłam ją, a teraz widzę tego efekty – przesuszona skóra z pierwszymi oznakami starzenia. Apeluję więc do młodych dziewczyn: nawilżajcie buzię nawet jeśli jest tłusta! Suszę włosy z głową w dół, ale nawiew ustawiam zawsze od góry tak, żeby domykać łuski i wszystko jest w porządku. :) Wtedy skupiam się na suszeniu skóry głowy, którą najdłużej się suszy i… Czytaj więcej »
Zgodzę się z każdym w 100% :D i nie mogę przekonać mamy, że to, ze mam 19 lat nie znaczy, że jak mam krem dla 30 jest nieszkodliwe..
O wszystkich mitach słyszałam, ale w żaden nie wierzyłam :) Także mogę uznać się za świadomą kobietę :)
O większości wiedziałam że to mity jednak i paru nigdy nie słyszałam np. o nie wyrywaniu włosków nad łukiem brwiowym :D skąd to sie bierze hihihi
Jesteś zadowolona z tego kremu CC z bielendy?
Tak, ale stosując go jako bazę pod podkład – ładnie rozświetla. Zamiast fluidu się nie nadaje, nie kryje ani trochę.
Też słyszałam o nie wyrywaniu włosków nad łukiem,lecz sama wyrywam je od prawie 7lat i nic takiego mi się nie stało :D
Wszystko wiedziałam, poza tym, że nad łukiem brwiowym można wyrywać włoski… Kiedyś próbowałam bardzo ostrożnie i nic się nie działo, ale nie chciałam szaleć, bo a nuż coś się zdarzy? Dobrze wiedzieć, że to kolejny mit.
Mit w który wierzy chyba najwięcej osób, to to, że włosy po zgoleniu rosną szybciej i są mocniejsze:)
Ja byłam w szoku jak w ciąży pod wpływem hormonów włoski na nogach praktycznie mi nierosły i były cienkie(?). A jeśli chodzi o podkład to masz racje, że dla każdej cery znajdzie się ten ideał ;)
Również zgadzam się ze wszystkim!;)
Mnóstwo interesujących produktów. Chociażby szampony :)
Wymieniłaś naprawdę najpopularniejsze mity, mi na obecną chwilę nic więcej nie przychodzi do głowy :)
A ja się nie zgadzam z punktem 4. Miałam tragiczny trądzik na całym ciele, twarz i ręce wyglądały tragicznie, nie pomagały żadne leki, maści ani nic, lekarze rozkładali ręce. Jeden zasugerował wizytę w solarium, wystarczyły 3 wizyty żeby problem zniknął i NIE POWRÓCIŁ! Nie jestem fanką opalenizny, ale raz na kilka miesięcy chodzę do solarium na te 5 minut i powiem, Ci że w końcu mam gładką skórę. Minęło już 5 lat a moje problemy nie powracają.
Masz prawo się nie zgadzać, ale wydaje mi się, z tego co opisujesz, że to nie był zwykły trądzik, a być może jakieś wyjątkowo intensywne zapalenie mieszków włosowych, skoro było na całym ciele. No, bo w to, że solarium trądzik wyleczyło, a w dodatku tylko 3 wizyty, to wierzyć mi się nie chce. ;)
A jak suszę włosy z głową w dół, ale chłodnym powietrzem?
No, słyszałam wiele razy o solarium i trądziku- to działa na chwilę, potem jest jeszcze gorzej niż przed opalaniem. No i ten mit, który mnie wkurza niemiłosiernie- po co włosy myjesz codziennie, niedługo łysa zostaniesz. Babcia ciągle mi tak marudzi, a ja jej wtedy mówię "Babciu, patrz jakie mam ładne, długie i zdrowe włosy, a myję je codziennie od dobrych paru lat." :) O wyrywaniu brwi i nerwach nie słyszałam. Aż zapytam na anatomii :P
Zawsze mnie rozwalał tekst, że skóra w makijażu nie oddycha…. ale nawet dziecko w 1 klasie podstawówki wie, że człowiek oddycha przez nos … a nie przez skóre XDDDDDDDDDDDDDD
a największy mit jaki spotkałam to taki, że tester jest 'trwalszy' od pełnowymiarowego produktu. :D
Niestety, przy perfumach to nie mit. Potwierdzone u producenta i dystrybutora perfum, a także na samej sobie- testery są mocniejsze, w sensie dłużej utrzymują się na skórze i pachną intensywniej.
Pozdrawiam! :)
/Gosia
Z tym oddychanie skóry to taki skrót myślowy – spróbuj szczelnie owinąć np. dłoń folią (albo nałóż foliową rękawiczkę) i po paru minutach zauważysz, że coś jest nie tak, bo skóra "nie oddycha" – czyli nie ma kontaktu z powietrzem, ale głównie z wodą w nim zawartą. :)
Świetny wpis !
Fajny post, faktycznie to chyba najpopularniejsze mity jakie znam, sama większość przerabiałam ale w miarę szybko się zorientowałam że to mity i że podcinanie włosów nie przyspiesza porostu,że nic się niestanie jeśli wyrwiemy włoski nad łukiem brwiowym,i ze nasze włosy w cudowny sposób się skleją .Mam pytanie czy stosowałaś kosmetyki do twarzy z firmy sylveco?
Bardzo ciekawy i interesujący post. Bardzo wiele się z niego nauczyłam. :)
Co do 7. Prawda jest taka, że powinno się nawet mieć coś na buzi. Dzięki temu wszystkie zanieczyszczenia nie osiadają na naszej skórze a na podkładzie który zmywamy.