YVES ROCHER, ROŻ COULEURS NATURE W ODCIENIU ŚREDNIA MORELA
MAX FACTOR, CIELISTA KREDKA 090 NATURAL GLAZE
BOURJOIS HEALTHY MIX, KOREKTOR, 51
YVES ROCHER, ROŻ COULEURS NATURE W ODCIENIU ŚREDNIA MORELA
MAX FACTOR, CIELISTA KREDKA 090 NATURAL GLAZE
BOURJOIS HEALTHY MIX, KOREKTOR, 51
Ocen: 5 kosmetyków kolorowych, za którymi bym tęskniła
10 za 10zł #8 | tanie i dobre kosmetyki kolorowe
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
uwielbiam całą serię healthy mix !!!!
ja lubię jeszcze podkład :)
też chciałam kupić korektor healthy mix, ale jednak zdecydowałam się na korektor mac pro longwear :)
i jak? :)
Jutro kupuje ten korektor i puder mineralny mac i przy dobrych wiatrach jak statczy to podklad estee lauder double wear :)
Najbardziej tęskniłabym za healthy mix:)))
U mnie airy fairy jest idealnie w kolorze moich ust i wcale jej nie widać ;<
Cudny ten róż ♡
Róż śliczny ma odcień:-)
a ja nigdy nie uzywałałam airy fairy. Czy jestem jedyna?
pewnie znajdzie się ktoś jeszcze :-)
Ja również nigdy nie miałam Airy Fary. Wydawał mi się zbyt jasny w stosunku do moich dość ciemnych ust.Za to uwielbiam kolor Asia. To jedyna szminka, którą zużyłam do końca i kupiłam nową w tym samym odcieniu ;)
Ja się muszę przyznać że ostatnio bardzo polubiłam pomadki Rimmel, cho miałam z nią przygodę ( na zajęciach położyłam torebkę w pobliżu grzejniczka i mi się mocno zniekształciła, w sumie szkoda mi jej było) , ale lubię je :)
Zapraszam do siebie na post :)
http://agnieszkatestuje.blogspot.com/2015/01/remington-lokowka-silk-ultimate-styler-1.html
Niestety tak jest, że pod wpływem ciepła łatwo o katrastrofę.
Dzięki za zaproszenie, ale proszę o niezostawianie linków. Jasno jest na dole zaznaczone, że wszystkie komentarze tego typu są na bieżąco kasowane.
Ja zaczynam przygodę z różami i właśnie zakupiłam ten z yves Rocher. Jest piękny i trwały.
Pomadka jest genialna, w pełni podpisuję się pod Twoją opinią na jej temat – idealna na każdą okazję :)
dokładnie, uniwersalna bardzo :)
Mam podkład HM jest świetny :) róż Yves Rocher faktycznie ma faktycznie ładny kolor :)
też lubię bardzo podkład :)
Średnia morela <3
Airy Fairy <3
Kredkę kupiłam z Twojego polecenia i zdecydowanie się na niej nie zawiodłam! :) Uwielbiam jej używać i nie mam potrzeby szukania czegoś innego, bo ta sprawdza się świetnie. :)
cieszę się :)
Mi zdarzało się raz nałożyć ten korektor jako podkład, bo akurat go nie miałam i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona:D
Ja za tą kredką bym nie tęskniła wcale. Znika z mojej linii wodnej w godzinę, czasem szybciej. Za to ubóstwiam wersję od rimmela. Bałam się jej na początku bo odcień dziwny, ale zaryzykowałam i wygląda doskonale, a co najważniejsze, jak użyję jej rano to wieczorem jeszcze jest. Maxfactor mnie totalnie rozczarował.
Airy Fairy bardzo lubię :)
Chciałam niedawno sobie kupić ten korektor HM ale zrezygnowałam :(
Airy Fairy i kredkę MF też lubię ;)
Baza Lumene jest również w moim kręgu zainteresowań :) Ale jakoś mi do niej nie po drodze, sama nie wiem czemu… Kredka MF wygląda super, oglądałam ją już kilkukrotnie – w końcu kupiłam taniochę z My Secret, żeby spróbować czy ten efekt mi odpowiada. Może kiedyś skuszę się i na Twojego ulubieńca :)
pozdrawiam, A
korektor mam chęć kupić. kusi mnie też podkład z tej serii/
Airy Fairy kocham i ja. Aż muszę ją znaleźć i dokończyc : )
Ten korektor to ja chyba zużyję jako rozświetlacz do twarzy, bo niesamowicie wysusza mi skórę pod oczami, pomimo wypróbowania pod niego treściwych kremów pod oczy. U mnie klops totalny :<
podkład HM bardzo lubię,ale korektor to dla mnie porażka :(
Właśnie po kilku miesiącach przerwy, powróciłam do Airy Fairy i przypomniałam sobie jaki to genialny kolor! :))
Przepiękny róż! :)
Bardzo lubię bazę Lumene i niezmiennie jej używam od kilku lat. Mam jednak pytanie do Ciebie – czy zdarzyło Ci się, że zamiast wycisnąć z tubki bazę wylatywała Ci z tubki jakby woda, tylko taka trochę tłustsza?? Nie bardzo wiem jak na to zaradzić. Po przemieszaniu w tubce wszystko wraca do normy, jednak zastanawiam się, czy to wina felernego egzemplarza, czy jednak standard?
O przypomniałaś mi o różu z Yves. Miałam go i też byłam mega zadowolona niestety szybko się kończy. Ale jest naprawdę bardzo przyjemny.
Jeśli chodzi o temperówkę to rozejrzyj się w Sephorze- koszt około 15 zł, ma ostrza na zwykłą kredkę i tą grubszą i daje radę!
Róż z YR wygląda przepięknie- zachęciłaś mnie do zdrady Bourjois! ;)
O muszę zwrócić uwagę na ten róż, zwykle nie używam, ale moze w tym nie czułabym się źle :)
Chętnie wypróbowałabym tą bazę, chociaż moją bardzo lubię :)
Z całej Twojej piątki miałam jedynie kredkę – bardzo ją lubię, stanowi nieodłączny element codziennego makijażu, jednak w regularnej cenie to kosmos … i pomadkę Airy Fairy – niestety kolor nie mój ze względu na złote refleksy, które na mnie wyglądają zwyczajnie źle…
Średnią morelkę mam i bardzo bardzo lubię :)
Mam ten róż do policzków, jest ładny, ale dla mnie tak jakby za bardzo pudrowy przez co nie scala się do końca z całym makijażem. Pokochałam za to róż w kremie maybelline;)
Korektora HM nadal jeszcze nie wypróbowałam, bo przepadłam na rzecz korektora i kamuflażu z Alverde, za to podkład i puder HM darzą sporą sympatią :)
Z tej piątki znam bliżej Airy Fairy i Natural Glaze – obie bardzo lubię, ale wielkiej miłości chyba z tego nie będzie. Po prostu się lubimy ;)
Ta baza z Lumene jest faktycznie świetna ;)
korektor mnie zaciekawił :)
Baza Lumene również gości w mojej kosmetyczce i na pewno w niej zostanie na dłużej. Zaciekawiła mnie natomiast kredka do oczu bo właśnie takiej szukam, teraz pozostaje poczekać na jakąś promocję :)
jedyny kosmetyk, który znam to pomadka z Rimmel, kupiłam ją pod wpływem nissiax83, ale muszę przyznać, że rzadko po nią sięgam :)
Nic z tego nie miałam, ale planuję zakup bazy lumene, niedługo mam ważna imprezę i potrzebuję czegoś trwałego :)
Lumene i rimmela nie znam, a trzy pozostałe bardzo, bardzo, bardzo lubię!
muszę kupić tą kredkę ;)
Baza Lumene jest świetna, używam ją od kilku lat i jeszcze mnie nie zawiodła. Pomadki nie miałam, ale mnie ciekawi :)
Kusi mnie ta cielista kredka i baza Lumene, bo na moich powiekach nic się zbyt długo nie utrzymuje.. może ona trochę pomoże ; )
liczny róż i pomadka, sama bym się skusiła ;)
Też bardzo lubię róż Yves Rocher! Również go umieściłam w swoich ulubieńcach, z tym że u mnie króluje "Płomienny róż", jeśli dobrze pamiętam polską nazwę.
uwielbiam ta baze :) mam ją już rok i nadal jest w opakowaniu a maluje się codziennie! jest świetna!