W blogosferze od dawna huczy! Pierwsze informacje na temat promocji w Rossmannie pojawiły się już jakiś czas temu, jednak nie były potwierdzone. Teraz każdy ma już pewność. Od piątku 22 listopada, do czwartku 28 listopada obowiązywać będzie – 40% na kosmetyki kolorowe! To już nie pierwsza tego typu akcja przeprowadzona przez drogerię R., liczę też, że nie ostatnia. Poprzednio nie przygotowywałam się do zakupów i szłam na żywioł, wychodząc z założenia, że kupię to co wpadnie mi w oku. Tym razem postanowiłam stworzyć sobie listę i nie rozglądać się zbytnio na boki. Być może coś nadprogramowego wpadnie, nie mówię nie, ale mam zamiar zachować umiar. ;)
Na co mam ochotę?
1/ Maybelline, Colossal Volum` Express Smoky Eyes
Kiedyś miałam klasyczną wersję tego tuszu i byłam zawiedziona. Nie robił na moich rzęsach nic, ale chciałabym dać mu jeszcze jedną szansę bo dużo osób go chwali. Zaplanowałam, że kupię wersję Smoky Eyes, ale nie jestem w 100% pewna, czy w ogóle go wezmę. Może mi doradzicie?
2/ Bourjois, Healthy Mix
Ostatnio kupiłam butelkę tego podkładu mamie, a sama zdecydowałam się na inny wariant. To był błąd bo jednak HM sprawdza się u mnie najlepiej, jeśli o podkłady Bourjois chodzi. Na pewno wrzucę do koszyka najjaśniejszy kolor.
3/ Lovely, Curling Pump Up Mascara
Świetny kosmetyk za grosze więc bankowo wyląduje w koszyku. Daje super efekt na moich rzęsach (zobaczyć możecie tutaj), biorę więc w ciemno!
4/ Max Factor, 2000 Calorie
Co tu dużo mówić, to mój ulubieniec w kwestii maskar. Wracam do niego zawsze! Efekt na moim oku już pokazywałam, o tutaj. Mam do niego ogromny sentyment i zawsze jest w mojej toaletce (no prawie, bo aktualnie go nie mam:D).
5/ Bourjois, Color Boost
Pomadka w kredce chodzi za mną od dawna. Te z Bourjois przyciągnęły mnie ładnymi kolorami, na pewno skuszę się na jeden, ale być może będzie więcej. Muszę się im porządnie przyjrzeć. :D
6/ L’ Oreal Super Liner Perfect Slim Intense Black
Liner w pisaku, który ma mi pozwolić wykonać szybką kreskę rano. Nie mam precyzji w operowaniu linerem i najczęściej wybieram kredkę, ale chcę to zmienić. Być może uda mi się nim namalować dwie równe i cienkie krechy. :D
Chodzi za mną jeszcze nowy tusz Max Factor i matujący fluid Under 20, który bardzo lubię, ale chyba odpuszczę bo za dużo mam tego typu kosmetyków na stanie i zanim je wykończę to Rossmann pewnie zrobi kolejną akcję. ;)))
A Wy macie już swoje listy? Co się na nich znajduje? :) A może idziecie na żywioł? :D Jutro zaplanowałam post, w którym pokażę Wam co moim zdaniem warto kupić w czasie tej promocji. Mam nadzieję, że będzie przydatny. :D
Zapraszam na konkurs Cosmabell Foot Peel, peeling do stóp w postaci skarpetek może być Twój! Kliknij w baner na pasku bocznym i wypełnij formularz. :)
PS. Mały dopisek! Bransoletki My Jewellery otrzymuje Magdalena J. Już wysłałam maila! Czekam na info z danymi do niedzieli, jeśli go nie otrzymam, wybiorę zwycięzcę ponownie!
Ojej, ja nie wiem co kupię.. :D
Hej :)
Lovely i 2000calorie szczerze polecam! :) Natomiast color boost… Mam mieszane uczucia, ponieważ dość mocno podkreśla suche skórki i szybko znika z ust. Ale to tylko moje odczucia… Udanych zakupów! :)
hej hej :) Lovely i 2000 używałam więc wiem, że są super, ale tymi kredkami mnie zmartwiłaś bo mam częsty problem z przesuszonymi ustami, w takim razie się zastanowię, dzięki!
mam już gotową listę :) wiem po co wchodzę, sprawdam kolory i egzemplarze i wychodzę, nie planuje dużych zakupów :) tusz, lakiery, róż i pomadki do ust :) to obowiązkowo! a potem zobaczymy co mi jeszcze w ręcę wpadnie
o o mój eyeliner <3 będziesz zadowolona !
na mojej liście również dwa tusze, ten żółty i 2000 kalorii :) dodatkowo na pewno podkład wake me up i piaski z wibo:)
Też początkowo chciałam kupić HM, ale stwierdziłam, że na razie mam jeszcze podkłady do wykorzystania :) Poza tym, akurat w Rossmannach, do których najczęściej zaglądam nie ma szaf Bourjois. Jest bodajże tylko w jednej, gdzie jak zawsze na takich promocjach – trudno jest natrafić na najjaśniejszy kolor :)
Ja idę na żywioł :) Chyba chciałabym puder prasowany z Bourjois, jakąś szminkę i może konturówkę do powiek choć rozum usilnie krzyczy "nie idź tam" :)
Będę szukała jakiegoś fajnego eyelinera:) a tak to zobaczę co mi wpadnie w oko ;)
Ja jeszcze nie wiem co kupię:D
Ja idę na żywioł plus kupię kilka moich i blogosferowych pewniaków :) ten eyeliner od l'oreala jest genialny! Osobiście jestem zwolenniczką eyelinerów z pędzelkiem lub żelowych, ale ten wyjątkowo mnie urzekł. Ma super cienką końcówkę i jest bardzo precyzyjny, a do tego dość giętki jak na pisak, świetnie robi nim się "jaskółkę" :)
tusz z lovely i MF też planuję kupić. :)
Ja też już mam listę i nawet z cenami, żeby nie wydać więcej niż zaplanowałam :D
Przeglądam tak te posty Wasze (blogerskie) i mam co raz większą ochotę na obszerne zakupy. Hm. W piątek będę niebezpiecznie blisko Rosska.
Ja chcę podkład Facefinity MF i korektor jakiś :)
Tusz MaxFactor 2000 Calorie także planuję kupić, to mój ulubieniec. Pdkład HM z Bourjois też jest na mojej liście, w sumie go nie znam, nie miałam okazji używać, ale chcę poznać, bo kosmetyki tej firmy póki co się u mnie dobrze sprawdzały :)
Też właśnie robię swoją listę :) Wszyscy pokazują, to może i ja wstawię :)
A mnie kusi, żeby kupić następny róż z Bourjois :P na pewno też zaopatrze się w Pump Up z Lovely, bo u mnie też się świetnie sprawdził! Porozglądam się też za jakimś żelowym eyelinerem, i to chyba wszystko ;)
Ja chce kupic najnowszy tusz z birzuja. No i 2000 colorie tez mnie intrugike
Wydaje mi się, że nie skorzystam z promocji, jak zwykle zresztą :D Naprawdę nic nie jest mi niezbędne i nie mam wyjątkowych marzeń :D
A nie ! Przepraszam! Raz kupiłam pomadkę Rimmela w ulubionym kolorze :D
Ja czaję się na nowy podkład z Lirene :) reszta chyba będzie dziełem przypadku :D
jak Colosala nienawidzę tak wersja Smoky jest genialna! nie osypuje się robi prawdziwe firanki, bierz ;)
no maskara z Lovely jest spoko :D
Ohh, czekałam i czekałam.. aż wreszcie zrobiłam zakupy w internecie i liner w rossmann'ie a tu – niespodzianka .brrrr.. na pewno skusze sie na moje ulubione od dłuższego czasu color tattoo i puder sypki chyba tym razem postawię na Bourjois :))
Ostatnio kupiłam podkład Boujoris, bo nie wiedziałam o promocji :(
przez któryś z Twoich wpisów zaczęłam używac tuszu lovely tego żółtego, z lekką niechęcią kupowałam 1. raz, a teraz mam już 3.opakowanie i jest na prawdę mega!Wcześniej kupowałam tusze za 40zł, a teraz za 8 :))))
Czyli to jednak nie ploteczki :) Czas przygotować swoją listę :)
Również poluję na Lovely i 2000calorie! Dlatego też pędzę z samego rana do drogerii :)
Tusz lovely koniecznie ;)
gratuluje :)
Ja również lubię ten tusz LOVELY. Rozsądnie byłoby zrobić zapasy na jakiś czas :)
Mam już wszystko czego potrzebuję ..hahah.
Ale i tak na pewno wpadnę do Rossmanna ;D
http://kasia-chocolate-and-chili.blogspot.com/#_=_
Też się jutro się jutro wybieram:)) Poszukuje czarnej kredki:)
Ja szczerze polecam Ci tusz Maybelline The Collosal volum, mnie klasyczna wersja zachwyciła :). Na promocji w SP kupiłam już podkład Bourjois, to jest moj pierwszy egzemplarz, ciekawe jak się sprawdzi.
Podkład kupiłam dzisiaj w SP :)
Ja zapoluję na lakiery piaskowe.
Ooo dobrze wiedzieć o promocji bo nie miałam pojęcia:) Jutro na pewno odwiedzę Rossmana ale jeszcze nie wiem co chcem,idę na żywioł:P
U mnie też dziś podobny post z rekomendacjami. Ja jednak po nic się nie wybieram. Wszystkiego mam po kokardę i wystarczy jeszcze na długo:)
Ja 2000 kalorii kupiłam przy ostatnie promocji -40% i dalej czeka na swoją kolej, dlatego nie wiem czy tym razem skuszę się na cokolwiek. Myślę o rozświetlaczu od Loreal.
Ja się skuszę na pomadkę Colour Whisper