Mam wam tyyyle do pokazania! Jednak jak na złość dopadła mnie jelitówka więc same rozumiecie. Łóżko, herbatka i sen bo sił na cokolwiek brak. Załamka! Na szczęście jest już troszeczkę lepiej więc wierzę, że w niedzielę będę już żywczyk. ;) Nie lubię tak bezczynnie siedzieć, a właściwie leżeć w domu, gdy wokół tyle do zrobienia. :)
Przy okazji chcę Wam pokazać nowości jakie zagościły u mnie w ostatnich dniach. Nie ma ich wiele, ale jak małe rzeczy cieszą najbardziej. :)
W Biedronce kupiłam dwa szampony marki DeBa Bio Vital. Kosztują tylko 5.99zł za 400ml. Wzięłam wersję odżywczą i dodającą objętości. Jestem ciekawa jak się sprawdzą bo krem do rąk o zapachu ciasteczek jest świetny! Polowałam też na dużą butlę (400ml) płynu micelarnego Be Beauty, ale w mojej Biedronce go nie było! Na szczęście poinformowano mnie, że stałam się posiadaczką trzech sztuk (oczywiście dzięki mamie i chłopakowi;)).
Kolejną nowością jest pomadka z kolekcji RiRi Hearts MAC. Kiedy otworzyłam przesyłkę i ujrzałam jej odcień Talk That Talk byłam początkowo przerażona. Na zdjęciu widzicie, że kolor wygląda praktycznie jak czerń. Pomyślałam sobie, że na pewno jej na usta nie nałożę no bo gdzie, kiedy i jak? ;) Jednak gdy wypróbowałam ją na dłoni, okazało się, że to bardziej ciemne, czerwone wino. Miałam ją już raz na ustach i efekt można fajnie stopniować. Jest matowa i zarówno solo, jak i z połyskiem wygląda przyjemnie. Pokażę ją w najbliższym czasie, jak się z nią bardziej oswoję. ;)
A Wy zrobiłyście zakupy w Biedronce? Skorzystałyście z oferty kosmetycznej? :) Widziałyście kolekcję RiRi? Przypadła Wam do gustu? Moim zdaniem czerwona pomadka prezentuje się obłędnie! <3
Buziaki,
Agu
Pokaż koniecznie szminkę, jestem jej ogromnie ciekawa :))
Życzę zdrowia!
Ale kolor ma ta Riri na zdjęciu. Musisz koniecznie pokazać na ustach, bo nie wierzę, ze to czerwone wino.
ja tez chcialabym zobaczyc jak szminka wyglada na ustach :)
czytalam na kilku blogach o szamponach DeBa dlatego sama sie skusilam na ten z ekstraktem z oliwek i aloesu; ich cena w Biedronce jest smiesznie niska; na "internetach" kosztuja ponad 20zl dlatego tym bardziej ciesze sie ze Owad czasem nas rozpieszcza … :)
Szminka wygląda wręcz przerażająco :P Koniecznie pokaż jak się prezentuje, bo faktycznie aż trudno uwierzyć, że to czerwone wino ;)
z zakupów kosmetycznych w biedronce pamiętam miałam chusteczki do demakijazu BeBeauty :) jak najbardziej na plus, zmywacz do paznokci :P i tyle…jakoś w biedronce bardziej kupuję jedzenie i różne rzeczy niż kosmetyki, fajna pomadka :) kuruj się i w wolnej chwili zapraszam do siebie sissi1910.blogspot.com :)
Jestem mega ciekawa tych szamponów. Na pewno sama sobie jakiś kupię.
Też kupiłam szampon zwiększający objętość:)
chyba też kupię ten szampon.
ja właśnie czytam "Alibi na szczęście" omg, książka woła o dobrego redaktora, który powiedziałby autorce "kobieto, skróć książkę o 250str wycinając zbędne fragmenty" :P
Szampony mnie kuszą ;)
wow ta szminka musi wyglądać pięknie ;)
ja jakiś czas temu zaczęłam czytać "Alibi na szczęście" i niestety nie jestem w stanie jej skończyć ;( w ogóle mnie nie wciągnęła
Mi się bardzo te nowości podobaja:):)
Byłam w Biedronce, ale co dziwne nic nie kupiłam :/ Szampony mnie kusiły, więc może jeszcze po nie wrócę :)
Pokaż koniecznie pomadkę na ustach! :D Uwielbiam kolory wina na ustach <3
Widzę, że czytasz Alibi na szczęście – też czytałam i niestety zawiodłam się nią straszliwie :/ Ledwo dotrwałam do końca.
Zastanawiam się właśnie czy nie wrócić do Biedronki po szampon :)
Szminkę widziałam na ustach i jak dla mnie wygląda fajnie, choć faktycznie tu na zdjęciu wygląda jak szminka dla emo-czarownic ;)
A co do Biedronki to ja również skusiłam się na kilka rzeczy ;)
Po płyn micelarny muszę pójść.
Zdrówka! :)
W Biedronce jeszcze nie byłam, ale wybiorę się jutro po płyn micelarny.
Mam także te książki które widnieją u Ciebie na zdjęciu, zamierzam się do nich zabrać :)
Zdrowiej szybko! :)
szminka zdecydowanie nie moje klimaty…
Uuuu jelitówka, znam ten ból. Trzymaj się cieplutko. Do mojej Biedronki w ogóle kosmetyki tej firmy nie przychodzą :( Polowałam na krem do rąk i guzik :( Może chcociaż szampony dorwę.
PS. Też właśnie czytam Krok do szczęścia :)
Szminka jest intrygująca! Patrzę, patrzę i nie mogę uwierzyć, że wygląda aż tak czarno :)
A ja oszczędzam, nie idę do żadnej Biedrony :D
Strasznie ciekawa jestem tej szminki :D
w biedrze kupiłam tylko olejek farmony tutti frutti
Jestem ciekawa jak wygląda ta szminka na ustach. Musisz pokazać :)
oo ja Cię też tak mam załamka..Jesień! ale to takie cuda są w biedronie nie wiedziałam
Jestem ciekawa bardzo szminki :) Interesująco wygląda :)
Pokazuj tę pomadkę, bo zaciekawiłaś mnie niesamowicie! :D
Mam ochotę na ten szampon:) Zainteresowałaś mnie tym kremem ciasteczkowym, nigdzie go nie widziałam.
Uwielbiam takie ciemne kolory szminek <3
kupiłam te same szampony w Biedronce ;)
Prawdę mówiąc mnie MAC jakoś średnio interesuje. Ale na zdjęciu ta pomadka też wygląda na czarną, dobrze, że okazała się inna.
Zdrówka:*
Często kupuje różne ciekawe produkty kosmetyczne w Biedronce. Zawsze warto wypróbować a cena nie zwala z nóg :D Pozdrawiam
Ja ostatnio kupiłam 1,5 litrowe opakowanie szamponu i odżywki Joico więc już wszystkiego pod dostatkiem :) napisz jak wrażenia z szamponów bo jestem ciekawa :)
ja też kupiłam te szampony :)
odżywka z tej firmy jest dla mnie rewelacyjna :)