1/ Spalamy kalorie. Uwielbiam pocić się na bieżni!
2/ Mierzę się z legendą, zobaczymy co z tego wyniknie. ;)
3/ Mała rzecz a cieszy. Kocham notatniki i łudzę się, że każdy nowy pomoże mi być lepiej zorganizowaną…
4/ Przesyłka – niespodziewajka od Dove.
5/ Najlepszy łup wyprzedaży! Bluzka, która podobała mi się od dawna przeceniona ze stówki na 20zł. :D
6/ Obiad z koleżanką i odbiór zaproszenia. We wrześniu bawimy się na weselichu!
7/ Suits czyli to co tygryski lubią najbardziej.
8/ Tall Ship Races 2013 i dzikie tłumy.
9/ Mhm, piękna ulewa przegoniła nas w sobotę do domu tuż przed gościnnym występem Nelly.
10/ Obiadek. Mam ostatnio fazy na warzywa z makaronem.
11/ Szacun za skok. Ja bym miała pełne gacie! :)
12/ Przed niedzielnym koncertem Nelly niebo było przerażające, ale na szczęście nie padało i wreszcie zobaczyłam cały koncert!
13/ Pół miliona ludzi i Nelly, która w rzeczywistości była dużo bliżej, ale mój aparat oddala obraz.
14/ Karuzela zaliczona! Popatrzeć z góry na Szczecin to mega frajda!
15/ Nelly praktycznie na wyciągnięcie ręki! :)
16/ Ulubione śniadanie. Płatki mogę jeść codziennie!
Co tam u Was? Jak Wam minął zeszły tydzień? Pracujecie czy leniuchujecie? :) Koniecznie dajcie znać a ja zabieram się za odpisywanie na Wasze komentarze pod poprzednim postem. :)
Skąd zeszyt ? :)
niestety nie odpowiem ponieważ go dostałam i nie mam pojęcia skąd pochodzi :)
gdzie kupiłaś ten piękny notatnik?
też mierzę się z legendą Jantarkiem
dziś dzieć 2 wcierania intensywnego
:)
dostałam go więc nie mam pojęcia :( ciekawa jestem jak sprawdzi się u Ciebie Jantar, ja mocno na niego liczę :)
heh szczecin zabłysnął;p
mógłby robić to częściej :)
Oj mógłby… przez te kilka dni nie poznawałam swojego miasta :D
Pozdrawiam! :)
zbytnio nie widze tej bluzeczki ale wydaje sie bardzo fajna! ;)
dzięki ;)
Zazdroszczę Ci tego koncertu Nelly :)
cieszę się, że wreszcie mogłam posłuchać jej na spokojnie bo z poznańskiego koncertu przegoniła mnie burza:)
ladna ta bluzeczke wyrwalas malenka :D :) swietne zdjecia, kocham takie mixy !:*
dzięki, dzięki :D
na stancji jak jestem to dzien dnia szamam płatki ;D i to czasami nawet na obiad ^^
omnomnom :D
Ta przeceniona bluzka jest po prostu prześliczna! :)
dzięki :D choć mój facet jest na nie haha ;)
ale pycha makarony, mniam :)
oj tak, uwielbiam! :D
Podobno kicha z tą Nelly ;) bo zaśpiewała tylko 2 piosenki xd
breath-of-lifee.blogspot.com
Zapraszam ;3
W sobotę na Esce zaśpiewała dwie piosenki natomiast w niedzielę był jej cały, ponad godzinny koncert, który był świetny!
Zazdroszczę koncertu Nelly :(
kiedyś bardziej bym sobie zazdrościła, teraz poszłam z sentymentu :)
zastanawiam się nad ta wcierką od dłuższego czasu i chyba się wkońcu skuszę;)
bo Joanna Rzepa już na wykończeniu; /
ja też długo się zastanawiałam, jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
Poszłabym na koncert Nelly Furtado :-)
ja bym na Florence pojechała, ach, szkoda, że Kraków tak daleko :)
Tez kupiłam sobie jantar
Notatnik skradł me serce, mi lepsza organizacja też by się przydała, bo jestem roztrzepana jak mało kto;) i zawsze wszystko robię na ostatnią chwilę.
też się mierzę z Jantarem:P:)
Podchodzę do "legendy" po raz drugi.. zobaczymy co tym razem z tego wyniknie :)