Dzięki mojej kochanej mamie zaopatrzyłam się w promocyjne produkty Biedronki bez wychodzenia z domu. :) Przywiozła mi dziś wszystko, a ponadto będąc razem ze mną w Naturze zafundowała mi jeszcze wyprzedażowy brązowy eyeliner Essence i dwa cienie w kremie również tej marki. :) Cieszę się bo każdy z tych produktów to dla mnie nowość!
Aktualnie w Naturze jest promocja na niektóre produkty Essence. Te które zostaną niedługo wycofane są w niższych cenach więc warto się przejść i zaopatrzyć. :) Ja zarówno za eyeliner jak i cienie zapłaciłam 8,99zł za sztukę. :)
Waciki kosmetyczne – 2+1 – 5,99zł za 360 sztuk
Płyny dwufazowe Bielenda – Awokado, Bawełna, Czarna Oliwka – 5,99zł sztuka
Maseczki AA – 1,99zł sztuka
Essence cienie w kremie i eyeliner – 8,99zł za sztukę
A wam co udało się ostatnio upolować? Dajcie znać!:)
ale kusicie tą biedronką… a mi tak tam nie po drodze.. buuuu
Ciekawa jestem jak te płyny Bielenda :)
Ja z Biedronki mam wszystkie smaki pomadek z Bell.. pachną cudownie :D
Ja z Essence teraz upolowałam lakier do paznokci:) Niestety nie było tego, którego chciałam:( ogólnie jakoś mało produktów z Essence było, chyba większość już wykupiono. Fajną masz mamę!:D
Widzę kolejną osobę, która kupiła te płatki i je poleca. Stosowałaś już je wcześniej? Rozwarstwiają się? Bo cena niezła za 360 sztuk tylko 5,99. Warto chyba przyjrzeć się im z bliska :)
też jestem ciekawa czy dobre są te płatki, w sensie czy nie są bardzo cienkie ? Cena świetna
Uwielbiam te płyny micelarne z Bielendy :)
Ja załapałam się tylko na Awokado ;)
A z Essence również mam ten liner i cień Steel The Show :)
super produkty, szczególne te maseczki i cienie z essence ;)
Ja dopiero zapoluję na Biedronkę i czekam na wyprzedaż Essence :)
Ja w Biedronce zgarnęłam róż i dwa lakiery :-) Ale pewnie skoczę po coś jeszcze :P
ja upolowałam również waciki, róż Bell i szampon wzmacniający Elseve :)
Też muszę się wybrać do Biedronki po płatki kosmetyczne i Bielendę dwufazową, mam nadzieję, że jeszcze mi tego nie wykupili ;)
Do Biedronki wybieram się jutro.
Głównie po płatki i płyny z Bielendy.
Być może coś jeszcze wpadnie mi w oko :)
Muszę przejść się do Natury może coś upoluję z Essence. Co do biedronki to jakoś nic mi z tej gazetki urodowej nie wpadło w oko. Płatków nie kupię bo zaczęły się rozwarstwiać ;/
Mama dba o córcie :)
Jak zaszałam do biedronki, to cały mój zachwyt minał, jakoś tak nie wiem , kupiłam tylko dwufazówkę
jeśli chodzi o wyprzedaz Essence, to niedługo będzie ich wyprzedaż w Super Pharmie i każdy produkt będzie kosztował 3,99 zł:)
całe moje zakupy w Biedronce to … płatki kosmetyczne :D
poszalałam :]
Przed chwilą pisałam u vilandre jak bardzo kuszące są te maseczki z Garniera :D
Patrząc na Twe zdjęcie po lewej stronie stwierdzam iż masz przegenialne kurde włosy i je oddaj :D
Ja w Biedronce kupiłam te płatki (cena 5,55 zł), lakier i błyszczyk Bell, kulę do kąpieli i szampon do włosów ;)
Muszę się wybrać do Natury, może coś kupię z przeceny ;p
Ja kupiłam trzy lakiery, błyszczyk i wiele innych rzeczy
oglądałam płatki, ale myślę sobie "mam w domu, nie biorę", po powrocie okazało się że mam ich 5 sztuk ha, muszę się po nie wybrać zatem :)
też wzięłam wszystkie rodzaje dwufazówek :) będzie zapas :D
Ja właśnie nie lubię kupować na zapas takich kosmetyków jak płyny do demakijażu, bo jestem wybredna i ciągle coś nowego wpadnie mi w oko:) chociaz teraz mam ziaje i jestem mega zadowolona :)
zakupy super. :) zastanawiam się czy mam kupować te dwufazówki skoro rozpoczełam produkcję własnego dwufazowca…. :P
Mam tą pake wacików :P
Super zdobycze :) Muszę się w końcu wybrać do Biedronki, no i na brązowy eyeliner też poluję…
używam obecnie tych płynów Bielendy, dopiero skończyłam avocado i już zaczęłam czarną oliwkę, są super
Bielenda – różowa bardzo fajny produkt.
Jakie tanie te płyny dwufazowe z bielendy ;o czekam na recenzję tego różowego ;)
ja w Biedronce kupiłam jedynie płatki. teraz czekam na wyprzedaże w mojej Naturze. :)
Ja uwielbiam tą wersje bielenda bawełna :)
kupiłam te płatki jakiś czas temu, ale jestem średnio zadowolona, wolę te zielone z biedronki. te 3paki jakieś takie dziwne są – zostawiają kłaczki i się rozwarstwiają. nie lubię ich:) bielendę lubię, ale obecnie mam z celii duży płyn do demakijażu i chcę go wykończyć:)) bell mnie kusi lakierami, więc pewnie się skuszę jeszcze:D