Mam problem. Mianowicie Revlon CS, ktorego używałam przez cały sezon jesienno-zimowy, stał się dla mnie za ciężki. Widać go na twarzy, zaczął mi nieestetycznie podkreślać pory i generalnie nie wygląda to dobrze. Mam też wrażenie, że przyczynił się do powstania nowych nieprzyjaciół. No po prostu, jego czas się skończył i poszukuję jego godnego następcy. :)
lula.pl |
Moja skóra jest mieszana i bardzo wrażliwa. Lubią pojawiać się nowe niespodzianki, ma tendencję do zapychania, lubi się błyszczeć, ale czasem także uraczy suchymi skórkami i uczuleniem. Ot, taki mix, z którym walczę i raz wychodzi mi lepiej, a raz gorzej. Aktualnie skóra od zmiany wody, upałów i odstawienia OCM na czas wyjazdu (głupia ja) zareagowała wysypem i doprowadzam ją do porządku.
No, ale do rzeczy…Zastanawiam się nad podkładem, który ładnie wyrównywałby koloryt cery, lekko ją matowił, ale nie wysuszał, ponadto nie zapychał i schodził równomiernie z twarzy. Zależy mi na czymś co nie będzie mi obciążać skóry, a nada jej ładnego, zdrowego wyglądu. Poszłam dziś do drogerii, zastanawiałam się i nie kupiłam nic bo nie mogę się na nic zdecydować. :D W głowie mam mnóstwo pomysłów, myślałam już o podkładach typowo aptecznych, o kremach BB, o minerałach. Najbardziej kusi mnie Lily Lolo, przed zakupem lubię jednak obadać wszystko na skórze, dlatego muszę poczekać na próbki. :) Z chęcią jednak wypróbowałabym jakiś płynny podkład, z którym nie miałam jeszcze do czynienia.
Co polecacie? Jaki podkład jest Waszym faworytem na ciepłe dni? :) Wolicie płynne, drogeryjne fluidy czy może gustujecie w minerałach? Podzielcie się Waszymi wrażeniami i doświadczeniem. Każda Wasza opinia i wskazówka jest bardzo cenna.:)
Pozdrawiam ze słonecznego Choszczna! :)
Agu.
Jak na razie używam jeszcze w 'ciepłe dni' essence w musie z niebieską zakrętką (niby dla ludzi ze skórą kt ma skłonności do niespodzianek), jednak jak zrobi się cieplej to będę używała jakiegoś pudru w kompakcie – pewnie essence lub wibo. Wybór zależy od tego co kupię ^^ Polecam jakiś krem matujący np DAX Cosmetics – Perfecta Cera Mieszana dotleniający krem matujący i zwężający pory. pisałyśmy o nim tu ; p http://makeuplista.blogspot.com/2012/04/dax-cosmetics-perfecta-cera-mieszana.html
w moim przypadku krem zagwarantowałby pory w rozmiarze XXL ;) miałam krem z Perfecty i kompletnie się nie sprawdził :)
Ja niestety sama jestem na etapie poszukiwań, więc nie jestem w stanie Ci niczego polecić :)
Ja lubię Rimmel Match Perfection, idealnie sprawdza się u mnie w te letnie dni.
Dużym zaskoczeniem dla mnie był też BB krem Lioele Dollish, świetnie się trzymał na twarzy pomimo upału i wysiłku.
Taaak, też używam Rimmela, jest genialny!
chodzi o żel? mam, pisałam o nim i w moim przypadku sprawdza się średnio. Na ten BB krem mam chrapkę :)))
A ja RAZ nie skorzystałam z OCM i na drugi dzień pojawił się jeden nieprzyjaciel, i tak to potem łańcuszkiem się skończyło.. ale jaja, nie sądziłam, że aż tak zareaguje moja skóra!
ja mam armagiiiiiiiiiiedon! :(
Od jakiegos czasu posiadam Loreal Matte Morphose. Nie uzywam go codziennie, ale jestem z niego bardzo zadowlona. patrzac na twarz zauwaza sie minimalnie "cos" ale bynajmniej nie jest to tapeta! zaplacilam cos. ok 40 zl za sloiczek. jedyny minus, to wlasnie opakowanie, kiedy jest pelno problemu z wyciaganiem nie ma, natomiast jesli zuzylas juz ok polowy, maly klopot jest z wyciaganiem z zakamarkow sloiczka.
mialas kiedys podklad z lirene, byl kompletna porazka, swiecilam sie po nim po niecalych 2 h.
nie jestem specem od podkladow, ale ten w musie u mnie sprawdza sie idealnie :)
ja polecę BB cream Skin79 "Good Afternoon" Black Tea, Honey – ma właściwości nawilżające, jest lekki, ładnie stapia się ze skórą, posiada SPF30.
z moich podkładów podobne właściwości ma Clinique Moisture Surge, który jednak jest sporo droższy i przypomina nieco bardziej krem tonujący niż podkład. ma m.in. słabsze krycie, jednak używając go można zapomnieć o suchych skórkach.
Podobnie jak ty poszukuje podkladu na lato. Kremom tonujacym mowie nie. Probowalam ich juz tyle i zaden nie spelnic nawet w 1/10 swojej roli.
Wszyscy polecaja mineraly. A ja owszem kupilam, testuje i jak narazie ciezko mnie do nich przekonac.
Z lzejszych podkladow moge polecic bourjois helthy mix serum ktory jes bardzo lekki, krycie ma calkiem calkiem, i pieknie pachnie.
Choc mam tluta cere u mnie sprawdza sie naprawde swietnie.
Słyszałam, że żelek Rimmela jest świetnym podkładem na lato. :)
Hej! Ja też szukałam podkładu na lato. Kupiłam Rimmel Gel Match, bo jest lekki (nawet zrobiłam recenzję na swoim blogu ale żeby nie było nie namawiam na klikanie…). I rzeczywiście, jest bardzo delikatny i pięknie wygląda. Nawet mieszaną strefę T elegancko mi zmatowił i zupełnie nie podkreślił suchych skórek na czole. Tak czy siak, na okres letni rezygnuję całkowicie z podkładu. Chcę opalić pyszczek :)
Ja używam teraz głównie podkładu w pudrze z Everyday Minerals i u mnie sprawdza się fantastycznie! Zdecydowanie polecam :-)
ja polecam bourjois healthy mix serum, daje super naturalne, półmatowe wykończenie
zgadzam się w 100 procentach :)
nad HM się zastanawiałam, ale bardziej nad klasyczną wersją bo używałam jej i baaardzo lubiłam. serum pięknie pachnie, ale zniechęca mnie do kupna niemożność wypróbowania go na twarzy. boję się, że będzie za słabo krył. szlag mnie trafia za każdym razem kiedy muszę sprawdzać podkład na dłoni…:| w niczym mi to nie pomaga,ech.
dziewczynki, a powiedzcie jak jest w przypadku suchych skórek? bo na wizażu czytałam,że podkreśla…z góry dzięki:)
mogę Ci wysłać odsypkę everyday (mój najlepszy podkład ever) i odlewske double wear jak chcesz :)
mówiłam Ci już, że Cię kocham <3?:D
Niestety u mnie też problem z podkładem na lato, więc ci nie pomogę :(
Jednak otagowałam cie na moim blogu, więc zapraszam :D
Moim faworytem są minerały – super naturalny wygląd, leciutkie i można stopniować krycie.:)))
Idalio, jeśli chodzi o minerały to właśnie Ty jesteś moją kusicielką numer 1. Przez Ciebie, a raczej dzięki Tobie, rozpoczynam moje eksperymenty z Lily Lolo, zamierzam kliknąć próbki na allegro;))))
Polecam Rimmel, chociaż Revon jest moim nr 1 :)
Zapraszam na mojego nowego bloga kosmetycznego :
http://magdaikosmetyki.blogspot.com/
Pozdrawiam!
Ja polecam minerały
ja też miałam revlona na zimę a w kwietniu zamieniłam go na Loreal True Match i jestem naprawdę zadowolona ;)
lepiej się wtapia, jest lżejszy a dobrze kryje'
polecam ;)
True Match zużyłam wiele butelek, ale ostatnio jakoś nie jestem przekonana, zbyt szybko się ściera. :) choć pewnie jeszcze do niego wrócę, chociażby z sentymentu;)
Jak przeczytałam o twojej skórze to tak jakbym o swojej czytała :) Ja ze swojej strony mogę ci polecić żelowego Rimmela a w tym tygodniu kupiłam Bourjois HM więc zobaczę jak się będzie sprawował.
P.S. skąd zamawiałaś próbki Lily Lolo?
allegro :D
mam Rimmel w żelu i niestety mnie nie zachwycił, a szkoda:(
Polecam Ci podkład WAKE UP ;)
Podkładu idealnego na lato szukam od lat, niestety wszystkie znikają mi po godzinie w upały, pozostały mi minerały tylko do spróbowania
na lato polecam Ci krem BB Skinfood Good Afternoon Rose Lemon Tea…ma wszystko co potrzeba na lato : filtr, nawilża skórę, jest delikatny i cudownie pachnie
zdecydowanie minerały. te prawdziwe, proszkowane. nie są ciężkie, nie tworzą maski, a skóra pod nimi oddycha swobodnie :) z tym że trzeba się trochę naszukać zwykle aby dopasować odpowiednio kolor, formułę, markę itd.
Healthy Mix Serum, niestety nie matuję ,ale jest bardzo dobry na lato, leciutki, daje zdrowy wygląd skóry:)
ja tam na lato nie preferuję, tzn na upały podkładu, bo nie lubię kiedy coś spływa mi z twarzy, więc częściej stawiam na lekki bb krem :) nawet ten ziaja nuno jest okej :)
nie potrafię Ci polecić nic, co osobiście sprawdziłam, ale moja siostra używa some kind-a gorgeous i jest baaardzo zadowolona ; )
Ja w ubiegłym roku miałam taki sam problem, płynny podkład stał się zbyt ciężki i szukałam czegoś lżejszego. Mam podobną cerę do Twojej: mieszana, ale delikatna, cienka, zaskórniki (głównie zamknięte, na brodzie, troche koło nosa), nie świeci się specjalnie i szczególnie w zimie lubiła się na wszystko uczulać (teraz jej przeszło, tfu tfu tfu). Ja zdecydowałam się na Double Compact Mineral Sephory. Nie jest bardzo drogi, łatwo dostępny i możesz poprosić w Sephorze, żeby Ci go najpierw nałożyli na dziubek:) Mi bardzo podpasował, zupełnie odstawiłam płynne podkłady. Ostatnio nabyłam Lumi Magique, ale muszę się go pozbyć, bo już mi fluidy… Czytaj więcej »
Ja kocham minerały, szczególnie markę Lauress. Te z linii Etheral są naprawdę świetnie kryjące, a dają niesamowity efekt. ^^ Ideał na lato.
Też planuję właśnie jeszcze zakup jakiegoś podkładu w płynie, ale może skuszę się na BB krem.
może jakiś krem tonujący?
ja używam już tylko pudru :)
Jeju, dziewczyny, jesteście wspaniałe! Co ja bym bez Was zrobiła? :) Chociaż powiem szczerze, nie ułatwiłyście mi zadania. ;)))Zamiast kupić jeden konkretny produkt, mam ochotę na około…pięć podkładów:PPP Zbankrutuję! Dobrze, że wypłata już niedługo! ;))) Wielkie dzięki:*
mnie kusza na lato rozne BB creamy. mineraly na mojej cerze w upale sie waza… :(
http://la-vie-selon-marie.blogspot.com/2012/05/tag-wiem-co-jem.html taguję!
Witaj! Jestem testerką kosmetyków, w szczególności podkładów i tuszy do rzęs :) Mam wrażliwą cerę skłonną do sensacji a na dodatek alergiczną, atopową. Szukam zawsze czegoś naturalnego, ze średniej półki cenowej, ale zdarzają się też niskie i wysokie progi :)Z czystym sercem mogę polecić ci ostatnio przeze mnie używane podkłady Lumi Magique LorealParis. Mam dwa najjaśniejsze odcieni, gdyż jeden kupiłam w drogerii a drugi wygrałam w konkursie na stronie Loreal :)Otóż.. podkład ten jest jak dla mnie rewelacyjny! przede wszystkim jest bardzo naturalny – w ogóle nie widać, że mam go na twarzy a jednocześnie ukrywa wszelkie niedoskonałości, przebarwienia i… Czytaj więcej »
yhym, tylko, że ja żadnego konkursu Rimmel nie organizuję więc nie bardzo wiem o co chodzi :]
co do tuszu moimi ulubionymi są Max Factora.:)