O pomadkach Celii pisałam już na początku mojej blogowej kariery. Na tapecie była wtedy seria kolagenowa. Ostatnio stałam się posiadaczką kolejnego egzemplarza, tym razem z serii Nude, która łączy zalety pomadki i błyszczyka.
Posiadam odcień 604, który zamknięto w solidnym, złotym opakowaniu wykonanym z metalu. Koszt pomadki waha się w granicach 10zł i uważam, że są to grosze, biorąc pod uwagę jej jakość. Genialnie nawilża usta, daje lekko transparentny look i rzeczywiście jest świetnym połączeniem błyszczyka i pomadki. Jest to wręcz błyszczyk w sztyfcie. Taki, który nie zawiera żadnych drobin i brokatów a przede wszystkim nie klei się! Celia sunie po ustach miękko, dając lekko połyskujące wykończenie. Na ustach wytrzymuje ponad godzinę, co u mnie jest normą. Wszystkie błyszczyki zjadam z prędkością światła. :)
Mój egzemplarz jest niestety w opłakanym stanie ponieważ zaliczył bolesną glebę i się połamał, ale nadal go męczę. Codziennie.
Polecam fankom mazideł lekkich, błyszczykowatych, które nie pałają miłością do ciężkich, intensywnych pomadek. Skradnie Wam serce. Zawiedzione zaś będą zwolenniczki mocnego i długotrwałego koloru na ustach. :)
strona lewa: zdjęcie z lampą | strona prawa: zdjęcie bez lampy, w pochmurny dzień |
A wy co wolicie bardziej? Pomadki czy błyszczyki?
Produkt otrzymałam do testów od firmy Dax Cosmetics, nie wpływa to jednak na moją recenzję.
śliczna !
i ten kolor – ahh ; DD
pozdrawiam ! :)
Bardzo ładnie wygląda ;) usta wyglądają… smakowicie ;D
Muszę się rozejrzeć za kosmetykami Celia, to na pewno.
polecam! ;)
śliczne usta ;-)
ja zdecydowanie częściej sięgam po błyszczyki, ale delikatne pomadki też lubię. :)
ja lubie i pomadki i blyszczyki ale te drugie wlasnie takie jaka jest Celia: bez zadnych drobinek i nawilzajace.
o tej pomadce pisalo juz tyle bloggerek ze jak tylko ja znajde to na pewno kupie. nie mam teraz czasu na poszukiwania a do rodzinnego miasta ( gdzie celie kupie na pewno) pojade dopiero za 2 tygodnie :(
Piękny kolorek! :)
Ja ostatnio biorę wszystko: pomadki, błyszczyki, wszystko aby tylko miało żywy kolor :D
Pozdrawiam kochana i zapraszam do siebie :)
wygląda świetnie na ustach :)
śliczny odcień;)
Jest piękna! :) Szkoda, że nie bardzo wiem gdzie u mnie mogę zakupić kosmetyki tej firmy
szukaj w małych drogeriach, tam najprędzej znajdziesz Celię :)
noo, kolor jest całkiem okej, aczkolwiek Twoje oko ;o one jest nadzwyczaj ładne ! kocica ! ;DD
no bez przesady:D ale dziękuję ;))
ależ uroczo wyglądasz:) ja preferuję szminki :)
dzięki :)
Wolę pomadki :)
Bardzo fajnie wygląda na ustach ;)
Tobie w kazdym kolorze pomadki ladnie
Śmieti, polemizowałabym :D ale dzięki! :*
Tez mam ten odcień i bardzo go lubię, mógłby być jednak nieco mniej brązowy.
osobiście jestem bardziej za różami i obawiałam się, że ten kolor kompletnie nie będzie mi pasował, ale jest dobrze:)
Zdecydowanie wolę pomadki, a o tych pomadkach jest ostatnio głośno. Muszę się za nią rozejrzeć ;)
bardzo ładny kolor, mi jakoś ciężko przekonać się do szminek.
Super! To coś dla mnie, bo ja mam ciągle suche usta :( No i nie pasują mi kryjące pomadki (albo po prostu nie czuje się w nich dobrze). Tylko ciężko znaleźć te pomadki, więc jak już trafię drogerię, która je ma to na pewno się skuszę :)