Dziś kilka słów na temat błyszczyków Essence z serii Stay with me. Na początku przechodziłam obok nich i jakoś na nic się nie skusiłam, jednak dość niedawno wpadły w moje posiadanie dwa odcienie 02 my favourite milkshake i 03 candy bar. Nie ukrywam, że gdybym miała więcej gotówki w posiadaniu zakupiłabym wszystkie dostępne kolory. Bardzo się polubiliśmy i są to ostatnio najczęściej używane przeze mnie błyszczyki.
(wybaczcie błąd w nazwie na fotach, zauważyłam, że przez nieuwagę longlasting napisałam oddzielnie – gapa ze mnie, a już nie chciałam robić wszystkiego od nowa – biję się w pierś:))
Począwszy od zachęcającej ceny – 8.99 za 4ml w opakowaniu, błyszczyki przyciągają wzrok pięknymi kolorami i prostym, ładnym opakowaniem. Odcień 02 my favourite milkshake to kolor bardzo naturalny, zabarwiony odrobiną koralu. Natomiast 03 candy bar to bardziej wyrazisty koral. Oba świetnie wyglądają na ustach! Jedna warstwa delikatnie barwi usta, a po mocniejszej aplikacji uzyskujemy wyrazisty kolor.
Błyszczyki mają specyficzny aplikator, którym łatwo pomalować usta. Przyjemnie pachną i dobrze smakują. Jeśli chodzi o trwałość to cóż, nie jest jakoś ekstremalnie długa, ale na pewno dłuższa niż przeciętnych błyszczyków. W dodatku nie klei się, nie wchodzi w zagłębienia ust i ściera się równomiernie. Mój hicior!
candy bar prześlicznie wygląda na twoich ustach!
milkshake bardzo naturalnie, ale słodyczowy coś w sobie ma, aż się jutro wybiorę do natury ;D a miałam się powstrzymywać przed zakupami :(
Ten koralowy odcień wygląda bardzo ciekawie :)
swietne kolorki ;)
mam jeden i bardzo lubię ;)
Kupiłam odcień milkshake, ale aplikator doprowadza mnie do szału!! ;)
ja mam milkszejka ale uzywam go raz na bozy rok :P blyszczyki chyba nie sa dla mnie :(
Milkshake jest cudowny! ♥
Taak, ale ja mam do zużycia jeszcze 5 błyszczyków, także chyba się nie polubimy :(
milkshake bardzo ładny :D
Ja posiadam od jakiegoś czasu My Favourite Milkshake id od tamtej pory używam tylko jego.
Jest moim ulubionym ;)
Mam oba:) są super jeśli chodzie o kolory i aplikację, tylko trochę przeszkadza mi ich zapach;)
Miałam numer 02 i zużyłam do końca, świetny błyszczyk :D
chcę sobie kupić milkshake, ale chodzę i chodzę i chodzę i jakoś nie kupuję nie wiem czemu ;)
candy bar jest świetny! ;)
obserwuję :*
Też ostatnio koło nich przechodziłam i mnie kusiły, ale musiałam się powstrzymać bo już mam tyle błyszczyków, że nie zużyje ich przez najbliższe kilka lat! ;)
candy bar ma śliczny kolor!
nie wiecie może czy w naturach jeszcze są te błyszczyki? bo patrzylam w douglasie i juz nie ma…:(
@majcik – są :) ostatnio byłam w mojej i widziałam :)
Na dniach mam zamiar kupić dokładnie te dwa kolory błyszczyków!! Są piękne i mają tyle dobrych opinii, że nie mogę ich nie mieć :) Pozdrawiam serdecznie!
Swietne kolory!! Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://www.saymejustine.blogspot.com
Mam ten jaśniejszy kolor ;))
Ja również używam tych błyszczyków i je uwielbiam!
Mam dwa i planuje kolejne zakupy :)
pozdrawiam i zapraszam :D
Milkshake podbił moje serducho i chyba dla niego złamię mój zakaz na kupowanie nowych kosmetyków:P