Po urlopowej przerwie powracam z kolejnymi zachwytami nad produktami marki DERMACOL. Dziś na tapecie duo blusher w odcieniu 01.
Odkąd otworzyłam opakowanie i użyłam po raz pierwszy – przepadłam. Czekając na paczkę od firmy, naprawdę nie spodziewałam się, że produkty będą tak dobrej jakości. Z kosmetykami Dermacolu nigdy wcześniej nie miałam styczności i nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Naprawdę jestem oczarowana. To kolejny kosmetyk, który podbił moje serce i ubolewam nad tak słabą dostępnością asortymentu. :(
Do testów otrzymałam podwójny, mineralny róż zamknięty w solidnym, schludnym plastikowym opakowaniu. Minerałów w nim zapewne tyle co kot napłakał, ale i tak jest moim ulubieńcem. Jedna strona to raczej chłodny, zgaszony, matowy róż, druga natomiast to kolor bardziej ceglasty, z malutkimi, ale widocznymi drobinkami. (nigdy nie byłam dobra w opisywaniu kolorów…)
Dermacol o Duo Blusher:
Mineralny róż w kompakcie
Elegancki dwukolorowy puder z witamina E, doda Twojej twarzy naturalny kolor i zdrowy wygląd. Doskonale chroni skórę przed starzeniem i zatrzymuje wilgoć. Specjalna kombinacja matowych rozjaśniających kolorów bajecznie wymodeluje Twoją twarz i sprawi Twój makijaż doskonałym. Docenisz jego właściwości, jeśli masz tłustą i świecącą skórę, puder ma matujący efekt i nie zatyka porów. Twoja twarz będzie absolutnie perfekcyjna. Bardzo dobrze się nakłada i bez problemu się zmywa.
Elegancki dwukolorowy puder z witamina E, doda Twojej twarzy naturalny kolor i zdrowy wygląd. Doskonale chroni skórę przed starzeniem i zatrzymuje wilgoć. Specjalna kombinacja matowych rozjaśniających kolorów bajecznie wymodeluje Twoją twarz i sprawi Twój makijaż doskonałym. Docenisz jego właściwości, jeśli masz tłustą i świecącą skórę, puder ma matujący efekt i nie zatyka porów. Twoja twarz będzie absolutnie perfekcyjna. Bardzo dobrze się nakłada i bez problemu się zmywa.
z lampą |
Zdjęcia nie oddają do końca jego uroku, ale niestety nie mam dobrego sprzętu.
Zakochałam się w nim ponieważ:
- kolory są obłędne, mat nadaje się idealnie do makijażu dziennego, a strona z drobinkami świetnie prezentuje się przy opalonej skórze, kolor nałożony z umiarem wygląda naprawdę cudnie;
- ma świetną pigmentację, wystarczy lekko przejechać pędzlem i już go widać;
- baardzo ciężko narobić nim sobie plam, mimo mocnego koloru daje się oswoić i naprawdę dobrze się z nim współpracuje;
- trzyma się na buzi praktycznie cały dzień, pod koniec dnia blednie, ale w upał, gdy mój podkład jest już praktycznie niewidoczny – policzki nadal są zarumienione :);
- jest naprawdę duży – opakowanie mieści 8,5g produktu (dla porównania róż Wibo z serii Sunny Blusher ma 3,7g);
- producent zaznaczył, że nie wymaga on oznaczenia datą ważności, czyli mogę używać i używać. :D
I mogłabym tak pisać, i pisać bo naprawdę odkąd go mam to inne róże poszły w odstawkę. Dermacol i ja polubiliśmy się bardzo. Każdy kosmetyk mnie uwiódł i nie mogę znaleźć żadnych minusów, żadnego ‘ale’, które by mi przeszkadzało. No, chyba, że ta marna dostępność.
z lampą |
Zainteresowanych kupnem odsyłam tutaj – KLIK!
A Wy lubicie Dermacol? Gdzie zaopatrujecie się w produkty tej marki? Czekam na wasze opinie! :)
Z pozdrowieniami,
Agu:)
ma piekne wzorki! baaardzo mi sie podoba – a to z powodu bycia sroka;)
Mam, lubię i używam :)
Wygląda nieźle :) Dobrze, że podałaś linka, bo już miałam pytać ile kosztują ich kosmetyki i gdzie można je dostać. Z tego co widzę drogie nie są, a to plus ;)
Same róże mnie ostatnio prześladują ;) Jak nie sleek to elf, jak nie elf to alverde i jeszcze to! :) Sliczne kolorki. Ale boję się brokatu w tego typu produktach.
ładne kolory :)
ładny kolor : ostatnio zauważyłam duży zachwyt na produktami od dermacol'a :)
Bardzo ładny :)
Ładniutki :) W ogóle róże , a raczej ich kupowanie to moje uzależnienie, ten też kusi, ale rozsądek podpowiada mi żebym spasowała :P
Przepiękny odcień :)!
nono wygląda bosko:-) A i zdjęcia masz genialne, wyraziste. Dobrze wszystko na nich widać. Kolor różu bardzo mi odpowiada.
Pozdrawiam
Mam ochotę na ten róz już od dłuuuugiego czasu ale ciągle się powstrzymuję przed zakupem. Mam juz w kosmetyczne inne róże, które musze zuzyc. Boję się, że gdybym skusiła się na ten z Dermacolu to po tamte bym już nie sięgnęła, anie lubie jak mi się kosmetyki marnują ;)