Agu w kuchni: gyros w ulubionej postaci

Magdą Gessler w kuchni co prawda nie jestem, ale od czasu do czasu lubię coś upichcić. Dlatego też postanowiłam zapoczątkować na blogu cykl kulinarny. Co Wy na to? ;) Sama uwielbiam odkrywać nowe przepisy, w szczególności na dania szybkie i mało skomplikowane. Dlatego też na pierwszy ogień chciałabym zaprezentować Wam moją ulubioną sałatkę z gyrosem. Gości ona na moim stole od momentu, kiedy to parę lat temu spróbowałam jej u kuzynki. Przepis od razu musiał być mój! Jest niezastąpiona na wszelkich imprezach, w przypadku niezapowiedzianych gości czy po prostu na pożywną kolację. 

W rolach głównych występują:

Filet drobiowy kroimy w kostkę, obsypujemy gyrosem i smażymy na patelni. W tym samym czasie gotujemy także ryż. Czekamy aż wszystko wystygnie. Do kurczaka dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę, ogórki oraz wsypujemy odcedzoną kukurydzę. Ja akurat miałam w domu tylko czerwoną paprykę, ale w bogatszej wersji dodaję wszystkie trzy. Na końcu dosypujemy ryż, w ilości jaka nam odpowiada. Kiedy już wszystko mamy przygotowane, robimy sos. Mieszamy ze sobą majonez i ketchup, mniej więcej w proporcji 1:2. Wszystko zależy od tego jaki smak lubicie. Jeśli chodzi o ketchup ja najczęściej wybieram pikantny Kotlin bo taki najbardziej lubimy, ale sałatkę robiłam w domu mamy a tam wygrywają Pudliszki. ;) Doprawiamy do smaku odrobiną soli i pieprzu, po czym odstawiamy na trochę aby wszystko się przegryzło.

Ja dziś długo nie czekałam. Jeszcze dobrze nie zdążyłam dobrze doprawić i wstawić do lodówki a już pałaszowałam na małym talerzyku! W tym przypadku akurat nigdy nie potrafię się powstrzymać. ;)