O hennowaniu włosów dowiedziałam się po raz pierwszy kilka lat temu. Wielokrotnie polecałyście mi je również Wy, moje drogie czytelniczki. :) A ja zapierałam się i twierdziłam, że to nie dla mnie. Nie wiem czemu, ale w głowie miałam przekonanie, że aplikacja henny na włosy, to proces bardzo skomplikowany, czasochłonny, trudny i wymagający zaawansowanych umiejętności. Jak się okazuje NIC BARDZIEJ MYLNEGO. :) Wczoraj zaliczyłam swój pierwszy raz w tym temacie (całość relacjonowałam na stories – nagrania znajdziecie w wyróżnionej zakładce Hennowanie). U mnie była to Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada, do której skutecznie przekonała mnie Asia Nienałtowska na swoim Instagramie. Efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, pojawiło się też w międzyczasie sporo pytań od Was, dlatego dzisiaj zapraszam na podsumowanie moich wrażeń i opisanie całego procesu krok po kroku. :)
Hennowanie włosów w domu – moje oczekiwania
Kiedy zobaczyłam na Instagramie i na grupach włosowych jaki efekt na włosach dziewczyny uzyskują henną Orientana gorzka czekolada, wiedziałam, że jeśli się zdecyduję to właśnie na nią. Zależało mi przede wszystkim na przykryciu siwych włosów, których niby mam niewiele, ale skutecznie mnie drażnią. Chciałam też uzyskać głębszy kolor i blask, którym kusiły hennomaniaczki. :) Byłam też ciekawa, czy henna pogrubi i dociąży moje niesforne, dość delikatne włosy.
Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada – najważniejsze informacje
Pytałyście mnie wczoraj na Instagramie o co z tą całą henną chodzi, jak to działa i co to właściwie jest. Już tłumaczę. :) Bio Henna to całkowicie naturalna, roślinna farba. W jej skład wchodzą jedynie sproszkowane liście roślinne. Nie zawiera żadnych utrwalaczy, konserwantów i barwników chemicznych. Marka Orientana stostuje wyłącznie oryginalne i świeżo zbierane rośliny z kontrolowanych upraw w Indiach.
Hennę mogą stosować zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Nadaje się do każdego rodzaju włosów. Trwale i naturalnie je koloryzuje, odżywia i wzmacnia a także ma za zadanie zwiększać objętość i dodawać włosom blasku.
Bio Henna Orientana dostępna jest w różnych odcieniach. W asortymencie znajdziemy:
- Hebanową Czerń,
- Gorzką Czekoladę,
- Orzech Laskowy,
- Karmelowy Brąz,
- Mahoniową Czerwień,
- Bezbarwną Odżywkę
Możemy też wybrać pośród dwóch pojemności – do włosów krótkich i półdługich (50g w cenie 26zł) lub do włosów długich (100g w cenie 37zł). Ja zdecydowałam się na wariant drugi, bo na początek chciałam mieć więcej mieszanki. Tak na wszelki wypadek. Jednak spokojnie mogłam wybrać mniejszą puszkę – 50g na włosy do łopatek w zupełności wystarczy.
Możecie ją kupić na stronie orientana.pl.
Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada – moje hennowanie krok po kroku
Tak jak napisałam we wstępie, spodziewałam się, że hennowanie to proces skomplikowany, a tu niespodzianka! Wszystko poszło łatwo, sprawnie i przyjemnie. :) W zestawie otrzymujemy zielony proszek, ochronne rękawiczki i czepek. Naszym zadaniem jest wymieszanie proszku z ciepłą wodą, by uzyskać konsystencję gęstej pasty. Ja lałam wodę na oko, tak, by po prostu całość można było spokojnie nałożyć na włosy. Henna nie może być ani zbyt gęsta, ani zbyt rzadka. Mieszałam w ceramicznej miseczce.
Następnie włosy umyłam oczyszczającym szamponem. Osuszyłam je, tak by były wilgotne, ale żeby nie kapała z nich woda. Założyłam rękawiczki i przeszłam do aplikacji henny. Ja robiłam to głową w dół, pod prysznicem. Od nasady, aż same końce wmasowywałam powoli i dokładnie mieszankę, tak by każde pasmo zostało pokryte.
Nałożyłam czepek ochronny, a na niego jeszcze stary ręcznik, by zabezpieczyć się przed zabrudzeniami. Do hennowana ubrałam też na wszelki wypadek starą bluzę. :)
Bio Henna Orientana Gorzką Czekoladą trzymałam 2,5 godzinki. W międzyczasie zajęłam się innymi sprawami, więc czas minął bardzo szybko. Dokładnie spłukałam hennę ciepłą wodą. Wypłukała się o dziwo bardzo szybko i bez kłopotu.
Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada – zapach
Sama naczytałam się, że henna pachnie intensywnie, ziołowo. Nie określiłabym, że jest to intensywny aromat, dla mnie drogeryjne farby są dużo bardziej drażniące dla nosa (i oczu!). Tak jak wspomniałam na stories mi zapach henny kojarzy się ze świeżo ciętym szczawiem. Jest taki trawiasto-kwaskowaty. Dla mojego nosa totalnie neutralny i niemęczący. Po zmyciu czułam go jeszcze, ale teraz na drugi dzień już się ulotnił. Jest naprawdę ok. :)
Zobacz też: Olivia Garden Finger Brush – najlepsza szczotka do włosów
Najważniejsze, czyli efekty jakie uzyskałam
Gdy zmywałam hennę czułam, że włosy są dość sztywne i lekko skrzypiące. Bałam się, że będę miała problem z ich rozczesaniem bez wsparcia odżywki, ale szczotka szybko sobie z nimi poradziła. Nie były splątane, nie porobiły się kołtuny, a mam do tego ogromną tendencję.
Wysuszyłam je jak zwykle, delikatnie przeczesując szczotką i generalnie przeżyłam ciężki szok. Jakie one stały się sypkie, lśniące, pięknie wygładzone i dociążone. Henna pięknie je pogrubiła, dodała objętości i wzmocniła. Widać to przede wszystkim na końcach! Jestem zatem szczerze zachwycona!
Siwe włosy zostały pięknie pokryte. Zmienił się też mój kolor. Stał się głębszy, troszeczkę ciemniejszy i chłodniejszy. Taki rozświetlony. Nie jest płaski, a wielowymiarowy, w zależności od światła wypada różnie.
Poniżej możecie zobaczyć zestawienie przed (zdjęcie zrobione w słońcu, więc odcień jest delikatnie cieplejszy niż był w rzeczywistości) i po. Myślę, że zdjęcia mówią same za siebie. :)
Dodam jeszcze, że włosy ostatni raz farbowałam we wrześniu, drogeryjną farbą, która była zbliżona do mojego naturalnego odcienia i wypłukała się na tyle, że nie widziałam żadnych odrostów. Od tamtego czasu dwukrotnie też podcinałam końce.
Bio Henna Orientana Gorzka Czekolada – wasze pytania
Zadałyście mi wczoraj sporo pytań na temat hennowania. Ja nie mam na ten temat wystarczającej wiedzy, a nie chciałam wprowadzać Was w błąd, więc pozwoliłam sobie na kontakt z marką. Oto odpowiedzi jakie dla Was uzyskałam. :)
Farbowałam włosy miesiąc temu czerwoną farbą. Trochę się już sprała, czy henna pokryje moje włosy na brąz?
Tak, bez problemu pokryje włosy na inny odcień. Proces hennowania powtarzamy mniej więcej raz na miesiąc, ponieważ henna się równomiernie wypłukuje przy każdym myciu.
Czy mogę hennować włosy niedawno farbowane w salonie u fryzjera/ w domu drogeryjną farbą?
Tak można, jednak warto zachować odstęp około 2 tygodnie. Można też zrobić próbę hennowania na paśmie włosów.
Czy włosy hennowane mogę rozjaśnić?
Tak, ale nie od razu. Najlepiej poczekać dwa-trzy tygodnie i koniecznie zrobić próbę na pasmie włosów. Trudno powiedzieć, jak dany rozjaśniacz zadziała, więc koniecznie trzeba to sprawdzić.
Chciałabym kupić hennę, ale mieszkam za granicą – jak wygląda opcja wysyłek zagranicznych? Gdzie mogę złożyć zamówienie?
Zachęcamy do składania zamówień na stronie internetowej www.orientana.pl . Dodatkowo Orientanę można znaleźć na amazon.de , amazon.uk , amazon.fr , amazon.it i Aliexpress.
Mam włosy w odcieniu jasnego brązu/ciemnego blondu – jaki kolor henny wybrać by uzyskać średni, niezbyt ciemny brąz?
Najmniejszą zawartość ciemnego indygo ma orzech laskowy, ale sugerujemy wykonanie próby na pasemku włosów, żeby sprawdzić, czy kolor nie będzie zbyt intensywny. Warto także pamiętać, że przy jaśniejszych odcieniach brązu (karmelowy i orzech) w zależności od koloru wyjściowego mogą pojawić się piękne rudawe refleksy. I choć my uważamy, że dodają naturalnego wyglądu i wspaniale wyglądają rozświetlone słońcem to jeśli Pani niekoniecznie na nich zależy to próba będzie konieczna. Polecamy również użycie naszej bezbarwnej odżywki, która wzmocni włosy a nie zmieni ich koloru – może tylko nadać lekko świetlisty odcień.
Podsumowując :)
No co tu dużo pisać. Jestem zachwycona i żałuję, że tak długo z hennowaniem zwlekałam. Nie wrócę do drogeryjnych farb, ani farbowania w salonach. Wybieram zdrową, naturalną koloryzację w zaciszu domowym, która jednocześnie dba o moje włosy i pielęgnuje je. W dodatku jest przyjazna dla portfela. To dla mnie totalna nowość! Na pewno hennowanie będę powtarzać regularnie. Wkręciłam się ostatnio we włosomaniactwo i henna jest idealnym uzupełnieniem mojej nowej, świadomej pielęgnacji. Walczę o długie, zdrowe, zadbane włosy i wierzę, że jest to możliwe. :)
Jestem ciekawa, czy stosowałyście kiedykolwiek hennę na włosy i czy planujecie ją wypróbować. Jestem żywym dowodem na to, że Bio Henna Orientana działa i zapewnia spektakularne efekty. :D A obecny czas to dobry moment na zadbanie o włosy. Zachęcam i gorąco polecam! :)
Zawsze myślałam, że hennowanie włosów to jakiś kosmicznie skomplikowany proces ? co więcej! Byłam przekonana, że jak henna, to tylko czerń lub czerwień… Myślę, że i ja spróbuję, bo moje włosy ostatnio są strasznie cienkie i nijakie, aż tęsknię za blaskiem i tym, jakie kiedyś były mięsiste :( polecisz coś do wcierania w skórę głowy, żeby odrosły te wszystkie wypadnięte włosy?
Orientana ma bardzo dobre wcierki, wiele dziewczyn je sobie chwali :) od siebie polecam również olejek Khadi do skóry głowy i maskę do skóry głowy NaturalMe. :)
Ja nie stosuję henny, ale moja sąsiadka tak. Widziałam, że ma całą szufladę zapasów, ale w razie czego podpowiem :D
Z jakiegoś konkretnego powodu nie stosujesz, czy po prostu nigdy nie było okazji? :)
Rewelacyjny efekt uzyskałaś! Do tej pory nie interesowałam się zbytnio henną, ale po tym poście chyba się to zmieni i zamówię na próbę. Tylko ja bym musiała wybrać jaśniejszy odcień, karmelowy brąz brzmi kusząco. :) Pozdrawiam
Oj, ja też jakoś wcześniej byłam oporna w tej kwestii, ale no nieskromnie przyznam, że efekt faktycznie wyszedł boski i nie mogę wyjść z szoku po dziś dzień. :D A jaki jest Twój obecny kolor włosów?
Ja chciałam zacząć od cassi i tak leży, bo się boję spróbować :)
Witaj Agata,
Wiele lat temu chciałam przejść z salonowych farb na henne niestety zaczęłam dość szybko siwieć (Rodzinną tendencja) i musiałam zrezygnować.
Nadal w sercu gdzieś było marzenie aby przejść na naturalna pielęgnację bo zaczęłam bardziej świadomie dbać o siebie.
Moje pytanie jest takie czy henna pokryła wszystkie twoje siwe włosy?
Niestety mam ich dość sporo i nie każda salonowa farba np Matrix nie pokrywała mi wszystkich siwych.
Wiem że henny są dużo delikatniejsze a bardzo mnie ciągnie w kierunku Orientana.
Pozdrawiam serdecznie.
Matylda.
siwe włosy farbuje się dwustopniowo – najpierw czystą henną, która łapie siwki i daje przyczepność pod farbę docelową, potem farbowanie kolorem docelowym (nie musi być żadnej przerwy między etapami) – tę metodę stosuje się jeśli chcemy farbować na ciemniejsze kolory – ciemny brąz i czarny. Jaśniejsze odcienie – czerwony, rudy, jasny i orzechowy/kasztanowy brąz powinny złapać siwe włosy przy jednoetapowym farbowaniu (z tym że orzechowy/kasztanowy brąz nie zawsze dobrze złapie siwki, u niektórych jednak potrzebne jest farbowanie dwuetapowe). Z siwych włosów henna (a zwłaszcza indygo) szybciej się wypłukuje. Widać to bardziej na ciemnych kolorach – z czasem robią się coraz… Czytaj więcej »
Dziękuję za wyjaśnienie jestem zielona w hennach.
Henna to fajna, naturalna alternatywa dla farb :) Osobiście się nie farbuję, ale kusi mnie zrobienie kilku pasemek w kolorze intensywnej rudości i jeżeli bym się na to zdecydowała to tylko henną :)
Ej pięknie wygląda ten kolor!! Jestem pozytywnie zaskoczona efektem.
Bardzo fajny efekt uzyskałaś. Henna na ciemnych włosach wygląda pięknie. Niestety w przypadku blondów podbija rudy odcień ;( próbowałam i niestety nie był to efekt jaki chciałam uzyskać ;/
Hennowanie kusi mnie od długiego czasu (teraz, gdy zaczęłam świadomą pielęgnację tym bardziej), jednak zastanawiam się, czy pokryje moje włosy farbowane na ciemny brąz w listopadzie i odrost ciemny blond tak by wyszedł jednostajny kolor.
wszystko spoko, tylko polecam hennować najpierw odrosty a całosc max 15-20 minut (ja z jasniejszym kolorem całości już nigdy nie farbowałam op 1 farbowaniu, tylko odrosty) bo z każdym nastepnym farbowaniem na długosci bedzie sie kumulowało indygo – kolor bedzie coraz ciemniejszy, a odrosty ne będa aż tak wysycone kolorem i bedzie widać że są jaśniejsze. Chyba że między farbowaniami mocno będzie schodził pigment z włosów (u mnie trzymał się bardzo mocno, zawsze miałam ostro odcięte nowe odrosty a na długości kolor praktycznie się nie zmieniał między farbowaniami)
Uwielbiam i wychwalam hennowanie! Produktu będę chyba używała do końca swoich dni, bo moje przygody z fryzjerami kończyły się płaczem, pustym portfelem i popalonymi włosami. Żałuję, że dopiero teraz skusiłam się na hennowanie, ale po nieudanych koloryzacjach bałam się kolejnych eksperymentów. Przekonała mnie koleżanka, która sama stosuje hennę Orientany od kliku lat. Zaryzykowałam i już wiem, że nigdy nie wrócę do chemicznego farbowania. Moje spostrzeżenia są następujące: włosy- gładkie, odżywione, grubsze, dobrze się układają i nie wypadają, kolor – adekwatny do moich oczekiwań za mniejsze pieniądze niż w salonie fryzjerskim, gdzie w gratisie dostałabym jeszcze popalone końcówki, zapach – nie… Czytaj więcej »
Może tak w skrócie, na przykładzie mojej mamy ☺️, która ma cienkie, wypadające włosy, przetłuszczające i siwiejące – wszystko na raz ? Akurat też bazuje najczęściej na gorzkiej czekoladzie Orientana, od czasu do czasu mieszając np z karmelowym brązem Orientana. Sama byłam w szoku i niedowierzalam, kiedy nie znałam się na hennowaniu, kiedy mama mi powiedziała, że nie ma garści włosów w wannie po spłukiwaniu, jak w przypadku chemicznych farb zawsze tak się działo i miała coraz mniej włosów. Henna to najlepsze co nam natura dała! ????
Jestem właśnie w trakcie szperania w informacjach o hennowaniu włosów ?. Póki co, wypróbowałam jedynie henny bezbarwnej z Orientany, przede wszystkim aby odżywić włosy (nie zależało mi na zmianie koloru). Efekt był CUDOWNY! Włosy pełne blasku i witalności. Aktualnie kusi mnie zmiana koloru ? (ah, my kobiety ?) ale ciągle się boję, że wyjdzie coś niezamierzonego ?. Twój wpis dodał mi odwagi, co do hennowania kolorem, także już niedługo skuszę się na gorzka czekoladę z Orientany! ??? Buziaki!
Tutaj jest indygo. Wprowadzanie w błąd osoby niedoświadczone. Rozjaśniać można czystą hennę (lawsonia inermis) i cassię (cassia obovata). Indygo w składzie daje zieleń przy rozjaśnianiu, później panuje złe przekonanie o hennie.
Ja stosowałam bezbarwną hennę z orientany i widziałam efekt jeśli chodzi o wzmocnienie włosów, odżywienie i wygładzenie. Chciała bym spróbować z kolorem ale trochę się obawiam efektu, ale z tego co widać fajnie wychodzi.
Elegancko i pięknie, jak zawsze.
Wyszło przepięknie. Przekonałaś mnie do hennowania. Pozdrawiam!^^
Podzielcie się doświadczeniem jesli chodzi o wypłukiwanie się koloru. Mam teraz swój naturalny, chce uniknąć odrostów i rygoru farbowania włosów co miesiac. Chciałabym tylko wzmocnić swój odcień. Jak to się wypłukuje?
Ja mogę się wypowiedzieć jedynie odnośnie hennowania kolorem zbliżonym mocno do naturalnego. Wypłukuje się szybciej niż farba, ale równomiernie, ładnie. Odrost zauważyłam jedynie dostrzegając siwe włosy. ;)
Muszę przetestować! Koniecznie!
Efekt rewelacyjny. Naprawdę fajnie wyglądają. Zdrowe, silne i czekoladowe niemal. Świetnie!
Ja mam pytanie co do samego koloru. Czy przebija w nim rudawy odcień? :)
Czy ona nie farbuje skóry głowy ?
Jak długo ta henna utrzymuje się na wlosach ?
O matko, ja też zawsze myślałam, że to jakiś kosmiczny proces, więc tak się czaję i czaję i nie mogę się zdobyć na hennę. Marzę o takim głębokim, ciemnym rudym, a wiem, że henna jest dobra w te kolorki…
Zastanawiam się tylko czy po hennie moje włosy całkiem nie oklapną, bo już same z siebie są gęste, ciężkie i proste jak drut, trochę się boję je odciążyć dodatkowo henną ?
Świetny efekt! Stosowanie w ogóle nie jest takie trudne, jak się o tym mówi ;)
A czy kolor się szybko zmywa ?