Hej dziewczyny!
Skład: Aqua, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Panthenol, Centaurea Cyanus (Cornflower) Flower Extract, Euphrasia Officinalis Herb Extract, Ethoxydiglycol, Chamomilla Recutica (Matricaria) Flower Extract, Glucose (and) Bisabol, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Carbomer, Triethanolamine, Imidiazolidinyl Urea, Methylparaben (wizaż.pl)
Na wizażu możecie przeczytać, że:
Preparat przeznaczony jest do pielęgnacji okolic wrażliwych oczu. Zawiera aktywny wyciąg ze świetlika lekarskiego o działaniu kojącym, zmniejszającym uczucie zmęczenia oczu, nadwrażliwości na światło oraz łzawienie, a także ekstrakt z chabru bławatka, który łagodzi podrażnienia oraz łzawienie oraz wykazuje działanie przeciwzapalne. Żel działa przeciwobrzękowo oraz przeciwalergicznie. Polecany dla osób pracujących przy komputerze.
I ja się z tym wszystkim zgodzę. Żel ten rzeczywiście łagodzi podrażnienia, doskonale nawilża, zmniejsza obrzęki (szczególnie trzymany w lodówce), a w dodatku jest doskonałym ukojeniem kiedy długo siędzę przy komputerze. Mam wrażenie, że moje oczy dzięki niemu są bardziej wypoczęte.
Ma konsystencję lekko galaretowego żelu. Dobrze i szybko się wchłania i nadaje się pod makijaż. Nie wałkuje się i współgra z korektorem. W dodatku nie powoduje podrażnień ani łzawienia. :)
Super jakość w niskiej cenie – około 8zł. :)
Gdy go skończę, na pewno kupię któregoś z jego braci bo wiem, że jest parę innych połączeń. :)
Pozdrawiam i życzę Wam słonecznej niedzieli!
Dla mnie te żele były beznadziejne. Miałam kilka rodzajów i nic nie robiły do tego jakoś zostawiały klejącą powłokę pod oczami
znam i lubię :)
ja je lubie . mam 2 i trzymam w lodowce – idealnie budza oko rano . stosuje czasem tez w ciagu dnia . moze nic wielkiego nie robia ale na pewno nie szkodza – lepsze takie nawilzanie niz zadne :))
u mnie niedziela goraca i parna :( lezakujemy z Rafalem przed wiatrakiem . czekamy na deszcz lub burze bo sie zapowiada :))
uwielbiam!!
uwielbiam te żele! miałam z herbatą, teraz mam dużą tubę (50 ml) arnikowego, trzymam ją w lodówce i używam zawsze, gdy oczy potrzebują chłodzenia ;) kupię na pewno kolejne :)
co do Twojego pytania to ostatnie dwie sztuki, które pokazywałam w haulu kupiłam u użytkownika: bartek_czajnik
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=5018902&order=bd&change_view=1
:))))
gdzie można nabyć to cudeńko ;>
Ja też nie przepadam, za tymi żelami ;) U mnie nic nie robiły…
ja posiadam wersję ze świetlikiem i aloesem :) jest naprawdę fajny.
o wydaje mi się że moje oczka by mnie pokochały gdybym im zapewniła nawilżenie, tym bardziej że bardzo rzadko się wysypiam – i wyglądam jak wyglądam. Cena super, ale nigdzie nie widziałam takiego kremu. Ba, nawet tej marki. Podpowiesz gdzie to kupiłaś ?
ps jestem nową obserwatorką Twojego bloga, sama też mam o kosmetykach i gorąco zapraszam w wolnej chwili :)
pozdrawiam
u mnie niestety ten żel się nie sprawdził :(
zapraszam na
http://www.krash-world.blogspot.com
Muszę się rozejrzeć za czymś takim pod oczka, bo od tych upałów puchnę bardzo :(.
Dodaję do obserwowanych i blogrolla – ładnie tu u Ciebie, a dopiero co trafiłam na Twojego bloga :D.
Bardzo lubie żele pod oczy flosleku.
A jeżeli chciałabyś to u mnie na blogu jest artykuł o pielęgnacji oczu o tutaj -> http://yasminella-yasminella.blogspot.com/2011/02/obrzekniete-zaczerwienione-zasinione.html
Kurcze, mi te żele nic nie dawały… zupełnie, jakbym niczym nie posmarowała sobie okolic oczu :( dobrze, że na Tobie się sprawdzają.
Zakupię ten żelik w aptece? :)
dodaję do obserwowanych :)
A ja lubię te żele :))