Uriage, woda termalna
Sylveco, rumiankowy żel do mycia twarzy
L’Oreal, Lumi Magique
Uriage, woda termalna
Sylveco, rumiankowy żel do mycia twarzy
L’Oreal, Lumi Magique
Ocen: Denko #3 / L’Oreal, Lovely, Mixa, Sylveco, Uriage
Makijażowe błędy, które sama popełniłam
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
tez uwielbiam Uriage. Nadchodza upaly, wiec bedzie u mnie niezastapiona!
O tak, muszę koniecznie kupić kolejną butelkę!
Właśnie dostałam próbkę tego kremu Sylveco i niezwłocznie wypróbuję, bo mnie ta marka bardzo ciekawi. :-)
u mnie kosmetyki Sylveco spisują się świetnie, mam nadzieję, że też będziesz zadowolona. :)
oprócz kremu wszystkie kosmetyki są na mojej liście zachcianek :D
Krem również jest wart wrzucenia na listę. :)
Bardzo lubię tusz Lovely ;) I zaciekawił mnie krem nagietkowy Sylveco, chyba się na niego skuszę.
Ja byłam z niego bardzo zadowolona!
U mnie ten krem z sylveco czeka w kolejce ;) Myślę, że otworzę go jakoś w październiku, jak już wrócę na studia.
Długo każesz mu czekać. :D
Zaciekawił mnie ten rumiankowy żel do twarzy ;)
Polecam! :)
Wodę termalną Uriage i korektor L'Oreal uwielbiam :) Tusz Lovely również kiedyś lubiłam. Teraz już go nie używam :)
A co do marki Sylveco, to ja bardzo lubię lekki krem brzozowy :)
Brzozowego jeszcze nie miałam, ale z pewnością wypróbuję. :)
Miałam żel do twarzy Sylveco rumiankowy, niestety nie polubiliśmy się, mega wysyp miałam po nim :/ Korektor Lumi Magique uwielbiam :) uzywam namiętnie <3 woda termalna juz jest w moim koszyku, myślisz Agu, że może mi pomóc przy wysypie nieprzyjaciół?
Zależy co masz na myśli, może jedynie złagodzić zaczerwienienia, czy nawilżyć delikatnie przesuszoną skórę, ale na pryszcza samego w sobie raczej nie podziała :)
w końcu ktoś ma zużyć w podobnych ilościach do mnie ;)
tzn? :> mało, czy dużo?
mam Mixe i lovely ale u mnie szału nie robią, zauważyłam że moja skóra musi mieć na nie dzień ;)
hehe, jednak co skóra to inne potrzeby i reakcja na dany kosmetyk. :)
muszę kupić tą wodę :)
warto, szczególnie teraz!
Tusz Lovely daje fajny efekt, ale mnie, niestety, uczula :( A tak mi się podobały rzęsy po pomalowaniu! Kremy Sylveco nie robią na mojej twarzy kompletnie nic, co mnie dość dziwi :D Tak jakbym nic nie nakładała… :) Reszty kosmetyków nie miałam okazji przetestować :)
O kurcze, to lipa z tym tuszem. A co do kremów, zauważyłam, że jest grono dziewczyn, którym odpowiadają, ale niestety część na nie narzeka. Co skóra, to inne wymagania. :)
tez lubie ten tusz z lovely ;)
cieszę się!
Mam właśnie ten płyn micelarny Mixa, ale zauważyłam, że pojawiły mi się suche skórki na nosie i zastanawiam się teraz czy to od niego czy po prostu mój nos ma akurat takiego focha :P
Mi pomógł przy przesuszonej cerze, ale ciężko mi powiedzieć. Musisz obserwować. :)
Uwielbiam Uriage, jak dla mnie najlepsza :)
Dokładnie, dla mnei też! ;)
Baaardzo zainteresowała mnie ta woda termalna :)
Polecam, na lato będzie jak znalazł. :)
Kurde, jak mam byc szczera to nie rozumiem do konca zachwytow nad woda Uriage :P U mnie o wiele lepiej sprawdza sie Avene, chociaz trzeba ja osuszac, Uriage jest slona i mam wrazenie ze po niej skora dziwnie zaczyna pachniec podczas upalow…
Avene lubię, ale Uriage jest moim numerem jeden. Jak widać, każdej z nas pasuje co innego. :)
Nigdy nie używałam wody termalnej, ale od dłuższego czasu zamierzam w nią zainwestować. Teraz pomyślę o tej, dzięki Tobie :) Obecnie płyn micelarny używam Garnier do cery wrażliwej- mój ulubieniec- 400ml, a teraz w Biedrze w atrakcyjnej cenie :D Ale spróbuję Mixa- ile on kosztuje?
O maskarze Lovely słyszałam wiele pozytywów, muszę i ja w końcu ją przetestować :)
Pozdrawiam
Paula, Mixa około 20zł kosztuje, w promocji nawet mniej, teraz dokładnie nie pamiętam, ale cenowo zbliżona jest do Garniera, którego swoją drogą, również bardzo lubię. :)
A Uriage polecam, testowałam różne i ta wypada najlepiej. :)
Tusz też muszę już wyrzucić a tak bardzo go lubię :( Na szczęście kosztuje grosze.
No właśnie, ogromnym jego plusem jest niska cena. :)
Uriage uwielbiam <3
No to piąteczka! ;)
Uriage wymiata! Również uwielbiam. Tusz Lovely również lubię.
Muszę skusić się WRESZCIE na coś od Sylveco.
Polecam, Sylveco ma świetne kosmetyki!
Korektor L'Oreal jest świetny. Tusz Lovely nie sprawdził się u mnie, ale może dam mu drugą szansę :)
Dlaczego się nie sprawdził? :)
Miałam tusz Lovely, ale mnie nie urzekł.
Dlaczego? Co było z nim nie tak?
Mixę też bardzo lubię, ale miałam inną wersję. Lovely wprost uwielbiam, zwłaszcza za jego cenę :) A Sylveco ciągle mnie kusi kolejnymi produktami :)
PS Coś przegapiłam, czy na blogu pojawiły się zmiany? :)
Właśnie też chcę wypróbować inną wersję Mixy. :) Zmiany są, ale minimalne. ;)
Ja miałam tą przeciw przesuszaniu – jest super :)
Zmiany zauważyłam, tylko się zastanawiam czy pojawiły się wcześniej, a ja przegapiłam czy dopiero przy tym poście :)
Moja teściowa uwielbia ten korektor i uważa, że jest najlepszy z najlepszych ;)
Nie dziwię się, że go lubi. :)
Oprócz wody Uriage znam i używam wszystkich tych kosmetyków i podpisuję się pod pochwałami – to bardzo dobre produkty za niewygórowaną cenę :)
Dokładnie! :)
Uwielbiam wodę Uriage i nie wyobrażam sobie, żebym nie miała choć jednego opakowania w domu czy kuferku. Sylveco na razie mnie nie zachwyciły, podobnie jak tusz. Micel muszę wypróbować chociaż ostatnio jestem zachwycona nowościami Uriage, które chyba przebiły nawet różowego Garniera :)
Sylveco albo zachwyca, albo zniechęca, zauważyłam po opiniach w sieci. Co do micela, ja z kolei odkryłam na nowo Biodermę Sensibio! :-) Co polecasz z Uriage?
Bardzo lubię ten tusz i korektor :) To moja niezawodna parka w codziennym makijażu :)
Na co dzień spisują się świetnie. :)
Uwielbiam ten rumiankowy żel do mycia twarzy, sprawdza się u mnie super :)
Cieszę się, mi również bardzo odpowiada.
Ja obecnie zachwycam się tymiankowym żelem do twarzy Sylveco, a ten rumiankowy czeka w zapasach ;)
Ten tymiankowy mam chęć wypróbować. :)
Kończę właśnie micel z Garniera i na pewno teraz sięgnę po Mixę, bo czytałam już o tym płynie same pozytywy, mam nadzieję, że sprawdzi się i u mnie:)
Też mam nadzieję, że będziesz zadowolona! :)
Hmm, Niby Uriage ma koić i nawilżać, a jednak u mnie powoduje przesuszenie. Nie wiem, czy to przez słoność, czy przez co W każdym razie, jak użyję jej dwa dni pod rząd, to nawet moją tłustą skórę wysusza :/
Może po prostu Ci nie służy, zdarza się. :)
Ten tusz z Lovely był kiedyś moim ulubieńcem :)
Żel z Sylveco nie jest moim ulubionym ponieważ ciężko go rozprowadzić na twarzy i ciężko się zmywa. Może felerny?
Wodę Uriage, żel Sylveco i i tusz Lovely też bardzo lubię ; ) A krem z Sylveco mam w wersji brzozowej (też lekki) i też sprawdza się bardzo dobrze ; )
Uwielbiam wodę termalną od Uriage. <3