Maseczki, moja miłość. :-) Powinno być ich tu więcej, ale to właśnie o nich zazwyczaj zapominam – po zużyciu wyrzucam opakowanie odruchowo! Ostatnio uwielbiam te w płachcie, jeszcze nie zdarzyło mi się pośród nich trafić na bubla.
IT’S SKIN, The Fresh Mask Sheet Aloe, łagodząca maseczka do twarzy skutecznie cerę uspokaja i wycisza, a przy tym odpowiednio i długotrwale nawilża. Jest mocno nasączona i ma całkiem fajnie dopasowany do twarzy kształt. Różnica przed i po była naprawdę widoczna.
Agato, wyjmij z korektorów te ograniczniki(?) – jakkolwiek to się nazywa i wydłubiesz jeszcze sporo produktu ze środka :)
Dzięki Martyna, w ostatnim momencie wyciągnęłam je z kosza na śmieci :-D
Również bardzo lubię ciemny Batiste, nie cierpię tego białego osadu ;)
Ja też nie, na ciemnych włosach jest bardzo widoczny :-(
Bardzo lubię korektor z Catrice :)
Ja też! :-)
Też mam ten koektor z Catrice i baaardzo go sobie chwalę! :)
Fajniutki jest, to fakt :-)
Ja też wszędzie i wszystkim zachwalam Effaclar, ale nie mam zamiaru zmienić zdania, że to najlepsza linia kosmetyków do cery trądzikowej, przynajmniej jeśli chodzi o moją cerę:)
Poza tym muszę napisać, że twoje zdjęcia ratują te wszystkie denka, które u innych wyglądają jak śmietnik, a u ciebie naprawdę przyjemnie :P
A dziękuję :-D Przed obfoceniem zawsze trochę je czyszczę, bo nie lubię upaćkanych opakowań, nawet jak są zużyte. ;-)
Miałam kilka tych produktów ale najbardziej chyba lubie korektor z Catrice. Tez zapominam zostawić puste opakowania, taki nawyk ;) pozdrawiam
Ja już sobie ustawiłam pudło w łazience :-D Może pomoże! :-)
Uwielbiam takie posty ♥
Cieszę się :-D
Dotrwałam ! ;) Niezłe denko ;) Ja zawsze jestem w szoku, ile się tego nazbierało, jak zaglądam do denkowej reklamówki. Muszę wypróbować ten olejek z awokado. Mam z tej samej firmy olejek migdałowy i uwielbiam go do ciała ;)
Haha, u mnie też niby torebka mała, a tu szok jak zaczęłam w niej grzebać. ;-) Olejek migdałowy polecam na włosy, jest boski! ♥
Kocham ten zapach antyperspirantu z Rexony, ale ostatnio coraz bardziej staram się myśleć o tym, jakie konsekwencje idą za sprawą stosowania antyperspirantów, że ze strachu znowu wróciłam do dezodorantu naturalnego LaVanila. Generalnie, szukam w tej kwestii nadal ideału, bo na niekorzyść LaVanilii przemawia jej niedostępność w Polsce, wysoka cena i brak większej ochrony.
W każdym razie, krem Miya, to też dla mnie małe odkrycie tego roku, chociaż teraz powoli przestawiam się na lżejsze konsystencje.
Ala, ja z antyperspirantami mam (nie)mały dylemat. Też chciałabym się przerzucić na coś bardziej naturalnego, ale te, które do tej pory przetestowałam nie odpowiadają mi w 100%, a nie ma nic gorszego niż czuć się nieświeżo i niekomfortowo. ;-) Jak coś znajdziesz, daj znać!
Całkiem spore denko, ciekawi mnie mleczko-serum Vichy :)
Fajne jest i bosko pachnie! ♥
Cetaphilem niestety nie mogłam się polubić, a szkoda :)
A co Ci w nim nie odpowiadało? Ja emulsję lubię, ale z kolei nie podpasował mi krem Cethapil. :-(
Oaobiscie nie mam cierpliwości do zbierania pustych opakowan :) gratuluję denka ❤
Dzięki! ;-)
Fajne denka, mam pytanie czy Emulsję micelarną Cethapil EM Cie nie szczypie ? Powaznie sie nad nia zastam
nawiam ale mam wrazliwa skore i tego typu kosmetyki mnie podrazniaja :(
Znam i lubię odżywkę Garniera i kremik z Babydream. Ja używałam dla dziecka, ale kupię pewnie jeszcze jedno opakowanie, żeby wypróbować na sobie.
Ja również uwielbiam Rexonę właśnie w tej wersji zapachowej :) ale lubię również Dove w sprayu :)
Muszę spróbować w końcu tych masek ze Skin 79 :P
Krem CC z Bell poznałam dzięki Tobie – jest świetny :D
Miałam tą maseczke Carbo Detox i pokazała mi ona nowe oblicze drogeryjnych masek :) świetnie oczyściła pory, co zresztą było widać gdy wyschła :)