Dzisiaj kolejna część achów i ochów na temat produktów marki DERMACOL. Chciałabym napisać kilka słów na temat pudru transparentnego dla dokładnego zmatowienia twarzy czyli INVISIBLE FIXING POWDER.
Odkąd po raz pierwszy odkryłam puder transparentny w sypkiej postaci – przepadłam. Przetestowałam już kilka i muszę przyznać, że jest to moja ulubiona forma wykończenia makijażu. Wszystkie pudry w kamieniu poszły w odstawkę. Dlatego też z chęcią zabrałam się za testy owego pudru.
Dermacol o Invisible Fixing Powder:
Lekki transparentny puder dla dokładnego zmatowienia skóry, nadaje jej aksamitny wygląd. Zapobiega powstawaniu uczucia tłustej cery w ciągu dnia. Chroni make-up przed dotykiem w ciągu całego dnia.
Stowarzyszenie Wizażystów i Stylistów w Czeskiej Republice wybrała ten produkt, produktem roku 2007!
Pojemność: 20g
Lekki transparentny puder dla dokładnego zmatowienia skóry, nadaje jej aksamitny wygląd. Zapobiega powstawaniu uczucia tłustej cery w ciągu dnia. Chroni make-up przed dotykiem w ciągu całego dnia.
Stowarzyszenie Wizażystów i Stylistów w Czeskiej Republice wybrała ten produkt, produktem roku 2007!
Pojemność: 20g
Po długich testach muszę przyznać, że zapałałam do niego wielką sympatią. Aktualnie stosuję go najczęściej bowiem na mojej tłustej cerze sprawdza się najlepiej podczas upałów. Matowi moją buzię na długi czas. Po kilku godzinach zaczynam się lekko świecić w strefie T, ale podczas letnich gorączek to norma. Ponadto nie daje takiego płaskiego, tępego matu tylko naturalny efekt. Wydaje mi się, że zwęża pory, ujednolica i wygładza. Skóra wygląda na zdrową i wypoczętą. Nie zapycha porów, nie bieli. Dzięki temu, że jest transparentny, nie muszę się martwić, że ściemnieje na twarzy albo porobię sobie plamy. Mam go w odcieniu light, jest jeszcze natural, ale nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Przecież jest transparentny.
Urzekło mnie także opakowanie. Pojemniczek wykonany z solidnego plastiku. Prosta forma, ładne napisy. Dołączono także gąbeczkę oraz pędzelek. I choć zazwyczaj nie używam tego typu produktów, dołączonych do kosmetyków, to w tym przypadku jestem pozytywnie zaskoczona. Gąbka przydaje się do tego, aby puder się nie wysypywał – to raz, a dwa – świetnie się sprawdza do szybkiego przypudrowania strategicznych miejsc. Pędzelek ma miękkie, naturalne włosie. Co prawda do pudrowania całej twarzy średnio się nadaje – chociaż w awaryjnej sytuacji podołał jako tako wyzwaniu. Za to świetnie się sprawdza do nakładania rozświetlacza bądź różu.
Naprawdę jestem zachwycona. Dołączam do grona fanek tego pudru i będę bardzo ubolewać gdy zobaczę jego końcówkę. :)
Och ale bym się na niego skusiła :)
A próbowałaś podkład kryjący tej marki w tubce? ;D jest świetny! żaden produkt nie dał mi jeszcze takiego krycia :)
chyba musze go poszukac ;)
http://bajeczneopowisci.blogspot.com/
a jaka cena?
@Racja Pielęgnacja, w poprzednim poście podałam link gdzie można kupić produkty marki Dermacol. z tego co widziałam, ceny bardzo się różnią więc nie mam pojęcia. pewnie około 50zł, tak mi się wydaje:)
ja kocham ten puder :) nie używałam dotąd lepszego :))
Po przeczytaniu kilku recenzji owego pudru stwierdzam, że będzie w mojej kosmetyczne zaraz po przetestowaniu My Secret Translucent Powder : D
nie mialam okazji testowac produktow tej firmy ;)
dodaje
chyba wolę bambusowy z BU. Mniejszy wydatek a efekt chyba podobny :)
Brzmi świetnie. Ja również mam tłustą cerę, z chęcią wypróbuje! Już sobie spisałam nazwę :)
Pozdrawiam serdeczie!
Musze przyznac, ze skusilas mnie ostro:D
otagowalam Cie:) http://kosme-tiki.blogspot.com/2011/07/tag-make-up-blogger-award.html
Dziękuję za odwiedziny :) Dodaję oczywiście :)
Ja mam swój ulubiony puder z Vipery, niedługo coś o nim napiszę, u nas w sklepach sprzedają go za 24-25 zł, wydajny jest i super matuje, w sklepie Vipera kosztuje 17 zł, więc jak się zamawia kilka rzeczy to się opłaca.
Pozdrawiam :)
właśnie zastanawiam się nad jego kupnem :)
zapraszam do siebie!