► Świetne działanie w niskiej cenie / Ziaja krem nawilżający matujący 25+
To ostatnie zdjęcia Piratka, przed jego wyjazdem do nowego domu, w piątek został adoptowany! :) |
► Kosmetyki Sylveco – przegląd: pielęgnacja twarzy i włosów
► Kosmetyczne rewelacje kwietniowe
► Dobre powroty – kosmetyki, do których wróciłam po przerwie
► Garść nowości: Miya, Urban Decay, Golden Rose i inni
► Zimowa pielęgnacja: 10 kosmetyków, po które chętnie sięgam
► Ulubieńcy listopada
Oczywiście nie używam wszystkich kremów na raz, dlatego czekałam trochę czasu, by zebrać wszystkie opakowania, które chciałabym Wam pokazać. Jeden się kończy, sięgam po kolejny i regularnie do całej piątki wracam, gdy akurat nie mam ochoty na testowanie nowości. Według mnie wszystkie są warte uwagi i wypróbowania, dlatego też nie jestem w stanie wskazać faworyta. :-)
Dziewczyny, a Wy jakich kremów używacie na dzień, pod makijaż? Podzielcie się swoimi ulubieńcami w komentarzach! :-)
dziś właśnie wykończyłam krem z ziaji – bardzo go lubię :) przerzuciłam się teraz na clinique :) z sylveco kiedyś miałam lekki krem brzozowy i też był fajny :)
A jaki krem Clinique wybrałaś?
klasyk, czyli dramatically different moisturizing cream :)
U mnie niestety nie zdał on egzaminu.
Bardzo lubię kremy Ziaji. Pokazany przez ciebie miałam chyba z pół roku temu i był bardzo fajny i teraz w moim Rossmanie nie łatwo mi go dostać:( zawsze jest wykupiony
Ja go zawsze na wyspach marki kupuję. :-)
Dokładnie :) Tren krem 25+ to jest taki hit sprzedażowy, że zawsze go mają :) Aż dziwne, że w Rossmanie u Ciebie go nie mieli
ja z Cera + stosuję krem do cery trądzikowej i jak dla mnie o niebo lepszy od LRP effaclar duo! :)
O proszę, jakie ma konkretnie działanie? ;-)
Dla mnie Effaclar był strasznym rozczarowaniem. W internecie znalazłam prawie same pozytywne recenzje, a mnie wysuszył, podrażnił i spowodował wysyp czerwonych, bolących gul. Od siebie polecę qcerę z kwasem azelainowym i glikolowym, lekko złuszcza, ale nie wysusza bo zawiera sporo masła shea, ale to krem na noc nie tylko ze względu na zawartość kwasów, ale też z powodu gęstej, dosyć topornej konsystencji.
Aktualnie dobrze sprawdza mi się alantan dermoline niebieski. Używam i ja i moja córka. Szybko się wchłania i dobrze spisuje się jako baza pod makijaż. Gorzej z matowieniem. Dlatego chętnie spróbuję tych opisanych wyżej ☺
Używałam Alantanu, był ok, ale nie zachwycił mnie na tyle mocno, bym do niego wróciła, sama nie wiem dlaczego. :-)
Najbardziej zainteresował mnie krem z Make Me Bio – kiedy skończę moją ulubioną Biodermę na pewno go wypróbuję!
A jakiego kremu Biodermy używasz?
Ja w tej cheili uzywam Sylveco I jestem zachwycona. Jest leciutki I w 100% sie sprawdza
Też go obecnie używam. :-)
Krez z Ziaji 25+ uwielbiam od dawna :) Jak za tą cenę,jest naprawdę godny uwagi :)
Pozdrawiam
Dokładnie, tani i dobry. :-)
Ja teraz używam krem do cery wrażliwej Cosnature zamiennie z Miya Hello Yellow i obydwa bardzo dobrze się spisują :)
Pierwszego nie znam, ale Miya ma ogólnie super te kremy. :-)
Testowałaś może jakieś kremy na dzień/ na noc z Vianek? Ostatnio je zobaczyłam na ekobieca, i jestem bardzo ciekawa, chyba wypróbuję za jakiś czas :)
Jeszcze nie miałam okazji. :-)
Używałam nawilżającego na noc, ale średni. O niebo lepszy okazał się ten odżywczy :) Polecam spróbować ;)
obecnie używam tego odżywczego i jest ok, ale o niebo lepiej sprawdzały się u mnie sylveco (nagietkowy i brzozowy). Wydaje mi się, że vianek słabiej nawilża i jednak moja skóra lepiej wyglądała przy sylveco, ale ciężko mi powiedzieć czy to przez krem czy przez coś innego. Ale sprawdź jak się u Ciebie sprawdzi, bo cena niewygórowana, w kontigo bodajże 21 zł.
Dzięki dziewczyny za opinię. :-)
Właśnie jestem na etapie poszukiwań idealnego kremu. Mysle ze ten z Sylveco i Miya będzie do wypróbowania. Ten z cera + też brzmi niezle
mam nadzieję, że się sprawdzą ;-)
Ja uwielbiam ziaje i przy niej zostanę :)
Skoro się sprawdza to nie ma potrzeby zmian. :-)
Ja bardzo polubiłam dawno temu i wracam średnio co pół roku do intensywnie nawilżającego kremu marki Bandi. Doskonale nawilża, pięknie wygładza, skóra jest miodzio :)
U mnie kremy Bandi średnio się spisywały. :-)
widzę tu kilka fajnych opcji ;)ja obecnie pod makijaż używam kremu z Bielendy albo Alterry…
I jak się sprawdzają?
Kochana a jak radzisz sobie z zaskórnikami (chodzi mi konkretnie o te zamknięte) – jakieś maski, peelingi, kwasy czy może oczyszczanie manualne?
Mnie tez ten temat bardzo interesuje :) Ewelina
Postaram się przygotować na ten temat oddzielny post. :-)
Używałam kremu Ziaji i był fajny jednak ostatnio zachwycił mnie krem Bielendy o którym pisałam już na blogu.Świetny jako baza pod makijaż i bardzo fajnie nawilża
Zajrzę, bo ostatnio Bielenda robi na mnie coraz lepsze wrażenie. ;-)
Nie znam tych konkretnych produktów, ale z Make Me Bio miałam lekki krem nawilżający, a z Sylveco krem z betulina. Oba bardzo fajnie się u mniensprawdzily ☺
O tym lekkim kremie Make Me Bio słyszałam dużo dobrego. :-)
Muszę spróbować w końcu tego kremu z Ziai. Pamiętam, jak kilka lat temu miałam po niego sięgnąć, ale jakoś tak zawsze było mi nie po drodze z pielęgnacją. Strach pomyśleć, że teraz napis 25+ w końcu do mnie pasuje :D
Haha, to i tak młody wiek kochana :-D
A u mnie krem z Ziai kompletnie się nie sprawdził, nawet mogę napisać, że to dno totalne… Natomiast doskonale działa nawilżający krem z Lidla… Cien, ten błękitny :)
Już kilka osób poleca ten krem z Lidla, muszę na niego zerknąć przy okazji. :-)
nie używałam żadnego z nich…
A jakie kremy polecasz pod makijaż?
Od miesiąca używam krem z Tołpa sebio matujący. Jest super
Cieszę się, że się sprawdza! :-)
Krem z Sylveco w ogóle mi nie podszedł, na codzień uwielbiam używać kremu nawilżającego z Evree, właśnie kończy mi się drugie opakowanie :)
O Evree słyszałam sporo pozytywnych opinii, pewnie prędzej, czy później sobie wypróbuję. :-) Mam też ochotę na Mixę.
Agato w której aptece internetowej ten krem ma taką zawrotną cenę? :)
Jak wpiszesz na ceneo, to wyskoczy kilka aptek, w których jego cena jest niższa niż 10zł. Przynajmniej tak mi pokazało przed pisaniem posta. :-)
Znam tylko krem z Ziaji :) Uwielbiam wersję z oliwką :)
Ten z Sylveco już od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, bo tyle osób go chwali
Sylveco polecam gorąco, jest świetny. ;-)
Zastanawiałam się nad tym kremem z Ziaji, ale wszystkie, które do tej pory testowałam wywołały u mnie reakcję alergiczną i boję się testować nowe. Na razie jako bazy używam żelu aloesowego ;)
Oj, to faktycznie musisz być ostrożna. Żel aloesowy uwielbiam! <3
nie miałam żadnego z tych kremów, ale zachęcają. ja obecnie używam pod makijaż Soraya Ideal Beauty oraz Avene Hydrance optimale legere. :) oba są świetne!
Dziękuję za rekomendacje. Z marką Soraya jakoś mi nie po drodze, ale Avene kosmetyki znam i lubię. :-)
Jestem fanką Ziai 30+, niestety wycofanej już z produkcji. Kupiłam ją jako "byle-co" na wyjazd (żeby nie było szkoda, jak zepsuje się w upale), okazał się świetnym, uniwersalnym kosmetykiem, dzięki któremu zaczęłam częściej sięgać po kosmetyki tej marki. Lekkie kremy Sylveco były dla mnie za lekkie. Efekt był świetny, ale potrzebowałam 2-3 warstw, żeby osiągnąć dobry efekt. Rano – odpada… Orange energy jest na mojej wish-liście :) Mam nadzieję, że to będzie TO. Sądząc po recenzjach, to prawdziwy cudotwórca! Na pewno przetestuję też Cera+ – bardzo lubię takie perełki za grosze.
Mam nadzieję, że Orange Energy Ci podpasuje, jest naprawdę super według mnie!
A ja mam pytanie w nieco innym kontekście – jaki krem [dla 26+] polecasz o właściwościach antyzmarszczkowych ? jaka jest najlepsza profilaktyka na zmarszczki? Pozdrawiam cieplutko ! :)
Przede wszystkim dbanie o odpowiednie nawilżenie i odżywienie skóry. :-)
ERA+ SOLUTIONS, KREM DO SKÓRY ODWODNIONEJ kosztuje 16/18 zł w aptekach, może na początku kosztował 6? :) Szukałam w postach kremu przeciwzmarszczkowego 30+ lub 35+ polecisz mi coś?
Na ceneo znajdziesz listę aptek, w których kosztuje poniżej 10zł. Najlepszym sposobem na opóźnienie powstawania zmarszczek jest dbanie o odpowiednie nawilżenie skóry, jej elastyczność i odżywienie. Kosmetyki nawilżające stosowane przemiennie ze złuszczającymi przynoszą super efekty. Nie jestem w stanie podać Ci konkretnej nazwy, bo po pierwsze nawet nie wiem jaki masz rodzaj cery, a na każdego działa coś innego. Po drugie wiek nie jest żadnym wyznacznikiem, wszystko zależy od tego w jakim stanie i "wieku" jest Twoja skóra, zatem musisz szukać. :-)
Stosowałam tylko Ziaję i też lubię! Teraz mam zamiar na wypróbowanie tego kremu z Sylveco :)
Polecam :-)
Ja już od dawna (dwa lata? może trzy?) używam serum z Biochemii Urody z witaminą C, kwasem hialuronowym i peptydami, a na to krem z filtrem Vichy matujący. Dlatego w sumie innych kremów nie testuję, bo to by było dla mojej cery za dużo, wystarczy mi mój zestaw :)
Mi jakoś z pielęgnacją Vichy nie po drodze. :-)
Krem nagietkowy z Sylveco jest swietny! Obecnie uzywam kremu do cery z tradzikiem rozowatym z Ziaji, na razie nie mam zastrzezen, ale uzywam go od niedawna. U mnie sprawdzily sie tez: Ziaja kuracja mocznikowa, lekki krem brzozowy z Sylveco, Cetaphil emulsja intensywnie nawilzajaca, zel-krem z Dermedic (maja tez dobry krem z serii naczynkowej) oraz kremy Iwostin z serii Capillin i Rosacin :)
Jestem ciekawa kosmetykow Misha.
Pozdrawiam
Gosia
ooo Cetaphil bardzo lubię, lekki krem brzozowy też był ok, ale wolę ten nagietkowy. :-)
Wcześniej stosowałam krem Ziaja z serii liście manuka, ale ostatnio przestał mi się podobać. Na noc używam serum LIQ CC light i krem Dr Eris z serii Algorithm. Twój wpis bardzo mi się przyda w wyborze czegoś nowego na dzień :)
Cieszę się, że będzie pomocny. :-)
Obecnie używam nawilżającego kremu Naffi marki Iossi i również bardzo dobrze spisuje się pod makijaż. Z firmy Sylveco miałam lekki krem brzozowy i też był ok. Zaciekawiłaś mnie kremem Orange Energy Make Mi Bio. Myślę, że będzie następny w kolejce do testowania :)
O kremie Ziaja 25+ mam dokładnie taką samą opinie! Wracam często do niego, jest absolutnie pewniakiem i to w bardzo niskiej cenie :)
Ziaja 25+ to również i mój pewniaczek, też lubię do niej wracać i zawsze podratuje gdy w portfelu chudo :)
kilka razy próbowałam ziaji i nie pasowała mi, teraz mam hydro alga – też polski – jest dużo lepszy
Nie znam :)
Mi ostatnio podpasowaly mocno naturalne kremy pokroju mialenii, zwlaszcza ze przy nawilzaniu i liftingu wchlaniaja sie super i na spokojnie moga byc noszone pod makijazem, co mega ulatwilo mi sprawe :D
Może zbyt bardzo ulegam różnym wpływom, ale serio krem za kilka złotych ma sens jeśli chodzi o skórę twarzy?