Wciąż poszukuję podkładu idealnego. W swojej toaletce mam ich kilka i używam zamiennie, w zależności od stanu cery, sytuacji, warunków atmosferycznych i mojego nastroju. ;) Z chęcią też testuję wszelkie nowości. Może to śmieszne, ale wychodzę z założenia, że jeśli jeden jest dobry, to nie znaczy, że drugi nie może być lepszy. ;) Różnie z tym bywa, no ale cóż… Życie. ;)
Długo chodził za mną podkład Catrice Infinite Matt Make Up. Tak długo, że nie zdążyłam go kupić bo go wycofali. ;) Jednak w szafie znalazło się miejsce dla jego odnowionej wersji i następcy – All Matt Plus, który wylądował w moim koszyku. Używam go od miesiąca więc najwyższa pora podzielić się opinią.
Wybrałam najjaśniejszy odcień czyli 010 Light Beige. Oczywiście na czuja bo testerów nie uświadczyłam. Za tę cenę (26,99zł/30ml) byłam w stanie zaryzykować. ;) Kolor na szczęście nie okazał się za ciemny. To ładny, neutralny beż, który idealnie stapia się z moją skórą. Bladziochy będą zadowolone, gdyż wyczytałam, że poprzednik był bardziej pomarańczowy i ciemniejszy. Wreszcie ktoś o nas pomyślał! :)
Lewa strona: podkład w świetle dziennym, w ostrym słońcu / Prawa strona: podkład w świetle dziennym, w głębi pokoju |
Podoba mi się też design i sama butelka podkładu. Jest szklana, wyposażona w pompkę, która do tej pory nie przysporzyła mi problemów. Z łatwością dozuję odpowiednią ilość kosmetyku, ponadto mam kontrolę nad tym ile mi go zostało. A wydajność jest zadowalająca, po miesiącu nie zużyłam nawet 1/3 butelki więc zostaniemy ze sobą na dłużej. To w dużej mierze zasługa przyjemnej, kremowej konsystencji. Podkład nie wylewa się, nie jest wodnisty, dzięki czemu nic się nie marnuje.
Co z najważniejszym, czyli z działaniem? Myślałam, że będzie lepiej, ale nie jest źle. Biorąc pod uwagę cenę, po dłuższym zastanowieniu, doszłam do wniosku, że to naprawdę przyzwoity produkt. Nałożony na skórę ładnie się z nią stapia. Jest dość lekki, nie tworzy maski i nie ciemnieje w ciągu dnia. Ponadto nie wybija na pierwszy plan moich ewentualnych, suchych skórek na nosie, za co duży plus. Koloryt cery jest ładnie wyrównany, pory zamaskowane, a krycie określiłabym jako średnie. Można je stopniować, ale wiadomo, że nic nie zakryje niedoskonałości lepiej niż korektor. Jeśli macie delikatne przebarwienia, czy malutkie krostki, podkład sobie z nimi poradzi. Na większe niespodzianki i zaczerwienienia będzie za słaby. Na pochwałę zasługuje też wykończenie. Nie jest to tępy mat, bardziej skłaniałabym się ku delikatnej satynie. Beztłuszczowa formuła sprawia, że nie świecę się po aplikacji na kilometr. Skóra wygląda świeżo i zdrowo. Na początku myślałam, że mnie zapycha, ale okazało się, że sprawcą był puder z Manhattanu {klik}.
podkład Catrice, wraz z pełnym makijażem (puder sypki, bronzer i róż) zaraz po nałożeniu |
podkład Catrice, wraz z pełnym makijażem (puder sypki, bronzer i róż) po 5h i delikatnym przypudrowaniu |
Trochę zawiodła mnie jednak trwałość. Każdego ranka wykańczam makijaż pudrem transparentnym. Liczyłam na to, że Catrice utrzyma się na mojej twarzy przez całą pracę (8h) bez poprawek, a niestety tak nie jest. W ciągu dnia, tak po 4-5h zaczynam się delikatnie błyszczeć w strefie T i w ruch idą bibułki oraz puder, który noszę w torebce. Kiedy już się lekko poprawię, makijaż znów wygląda dobrze. Chciałam Wam pokazać efekt przed poprawkami, ale nie udało mi się uchwycić go na zdjęciach. Dlatego możecie zobaczyć makijaż na świeżo i po pierwszym przypudrowaniu. Zauważyłam też, że pod koniec dnia podkład ściera mi się z nosa. Na szczęście schodzi równomiernie, nie pozostawiając plam.
Podsumowując, od podkładu wymagam wiele. Trwałość jest tu bardzo istotna i w tym przypadku Catrice nie do końca mnie zadowala, dlatego nie mogę napisać, że jest to mój ulubieniec. Po pracy często gdzieś idę, w jej trakcie też nie zawsze mam czas na poprawki, dlatego lubię mieć pewność, że wszystko będzie na swoim miejscu przez długi czas. W tym tej pewności nie mam. Uważam jednak, że wart jest wypróbowania bo duże grono osób będzie z niego zadowolone. :)
Jestem ciekawa czy miałyście do czynienia z tym podkładem bądź z jego starą wersją? Jak wrażenia?
Buziaki,
Agu
Aaaa jak zrobić tak piękne zdjęcie? <3
takie zdjecia robi sie na tle zdjecia w laptopie a produkt stawia sie na jakims zeszycie lub ksiazce odbijajacej swiatlo :-)
rraaveenn może i też tak można, nie wiem bo nigdy tak nie robiłam :) fanglefashion Kochana, każde zdjęcie z bokeh w tle robię pięćdziesiątką (też ją masz, prawda?) na manualu, wybieram najniższą przysłone 1.8 lub 2.0, ustawiając sobie odpowiedni czas naświetlania ( najczęściej 1/100 i więcej), bokeh to efekt rozwieszonych w tle lampek choinkowych, te akurat zawieszone są na czarnym fotelu biurowym ;) spróbuj! :)
Usuń
Agu, podeślij mi tę tapetę :DDD
Ooo chyba już o tym czytałam gdzieś u Ciebie, a myślałam, że jeszcze coś nakombinowałaś :) Wypróbuję, choć nie wiem czy mi wyjdzie. A powiedz kosmetyki kładziesz na białym blacie ze szkłem?
te zdjęcia są akurat na toaletce malm :) wcześniej robiłam na szklanym stoliku :)
Też nad nim rozmyślam. ŁAdnie na Tobie wygląda.
dzięki, nie jest zły, ale mógłby być trwalszy:)
Czaję się na podkład z Revlon'u. Chciałam coś z catrice, ale ten podkład mnie nie przekonuje.
Revlonu zużyłam kilka butelek swego czasu. Jest dość ciężki, ale nadal go lubię i wracam, gdy potrzebuję pewniaka na duże, ważne wyjścia. :)
Agata wyglądasz pięknie :)
patrzę na woje zdj już chyba z 5 min ;)
dzięki Patrycja! <3 :*
wygląda bardzo fajnie:) muszę nad nim pomyśleć:)
zastanów się :)
Agu, powiedz mi, jakbyś porównała ten podkład do tego z Under 20? obecnie używam tego drugiego, a zbliżam się do końca, więc czas na zakup. I nie wiem na co się zdecydować, czy kolejną buteleczkę U20 czy na ten z catrice?
Catrice na tę chwilę odpowiada mi bardziej kolorystycznie (U20 zaraz będzie zbyt ciemny) jednak gdybym miała wybierać to bardziej skłaniałabym ku u20
dziekuje:*
ładnie wygląda ten podkład na Twojej buźce :) po Twojej recenzji wygląda na to, że pasowałby i do mojej cery ;)
na buzi wygląda fajnie, ale ta trwałość. tu mogłoby być lepiej :)
Dziś kupiłam właśnie ten podkład, w tym samym odcieniu :)
Podoba mi się, jak wygląda u Ciebie na twarzy, mam nadzieję, że i u mnie będzie podobnie.
P.S. Piękny makijaż oczu :)
mam nadzieję, że u Ciebie będzie utrzymywał się dłużej :) dziękuję!:)
No cóż, po dzisiejszym pierwszym teście mam mieszane uczucia…
Niby wszystko fajnie, z pudrem do wieczora trzymał się jaki taki mat, ale z nosa podkład starł się prawie całkowicie…
Choć w sumie jak na podkład za niecałe trzy dyszki to nieźle, mogę mu to wybaczyć ;)
Może zrobisz jakiś tutorial do tego makijażu? :)
no właśnie, niby cena niska to wybaczyć można, ale z drugiej strony mógłby się lepiej sprawować :)
M. tu w zasadzie nie ma co pokazywać, bo to był szybki makijaż przed wyj,ściem i bodajże dwa cienie ale postaram się by od listopada więcej makijażowych postów na blogu zagościło. :)
Superowo ^^
Zaciekawił mnie ten podkład:)
podklad podkladem ale Ty wygladasz slicznie ;)
kolorek przypadlby mi do gustu zdecydowanie
dziękuję! :) kolorek jest świetny dla bladziochów :)
Ślicznie wyglądasz! Ja nie miałam jeszcze żadnego podkładu z catrice, ale na razie mam zapasy podkładowe więc na zakupy w najbliższym czasie się nie zanosi;)
dzięki! :) jakie podkłady masz w posiadaniu? ja właśnie rozglądam się za czymś nowym :)
Nie zdążyłam kupić starej, ale nową wersję już zamierzam spróbować
daj znać jak się sprawdzi u Ciebie :)
Ja miałam tą starą wersję tego podkładu i też z trwałości i matu nie byłam do końca zadowolona ale był ok. Nie wiedziałam, że tamten wycofali. Może dla wypróbowania i ja skuszę się na nową wersję? Pozdrawiam
skuś się i koniecznie powiedz mi czy widzisz między nimi róznicę :)
Podoba mi się i odcień i konsystencja.
Póki co mam podkład na sezon jesienno-zimowy, więc nie będę robiła zapasów.
jaki masz podkład? :)
Przyglądam mu się od jakiegoś czasu, ale jak zwykle nie wiem czy będzie wystarczająco jasny;-) Poczekam jak wypróbuje go więcej osób i może ktoś porówna do Max Factor lasting performance w kolorze 100 który mi pasuje i wtedy się zdecyduję;-)
ja jestem bardzo blada więc myślę, że ten kolor będzie dla Ciebie dobry ;)
Ja jeszcze nie miałam podkładu z Catrice…
Ten wydaje się ciekawy, jednak podobnie jak Ty potrzebuje trwałości
trwałość do podstawa!
na twarzy prezentuje się bardzo ładnie, moim ulubieńcem jest duet Estee Lauder DW z każdym innym lżejszym podkładem, obecnie jest to Manhattan Endless Stay, Oriflame Every Me lub Bourjois 123 :)
ja robiłam dwa podejścia do DW i nie umiem się z tym podkładem dogadać :(
nie słyszałam o tym podkładzie :> ja mam swojego stałego bywalca ESTEE LAUDER DOUBLE WEAR i czasem REVLON :) i nie zamienię na nic innego :):):):)
z DW się nie polubiłam, Revlon lubię :)
Ze względu na (nie)trwałość – nie kupię.
nie śmiem namawiać ;)
nie dla mnie, ja szukam dobrego krycia. ;)
mocno kryjący to on nie jest :)
Wydaje się być interesujący. Szkoda że z trwałością jest średnio. Dobrze że nie daje płaskiego matu. Chyba nie ma nic gorszego.
oj tak, płaski mat to zło!
wydaję mi się, że masz tak idealną cerę, że niepotrzebny jest Ci podkład lepiej kryjący. Niestety dla mnie byłby zapewne zbyt lekki
zapewniam Cię, że tylko Ci się wydaje, gwarantuję Ci to ;) całe życie zmagam się z rozszerzonymi porami i zaskórnikami ;) na szczęście większe niespodzianki nawiedzają mnie rzadko :)
Nie miałam nic jeszcze z firmy catrice ale słyszałam sporo dobrego:)
ja dopiero się z marką zapoznaję :)
Ładnie wyglądasz! Zdjęcia produktu też fajne.
dziękuję Una :)
Nie miałam podkładu, więc się nie wypowiem, ale za to zdjęcia mega też chcę takie robić ;)
Dziękuję, bardzo mi miło! :)
Nie miałam jeszcze żadnego podkładu z Catrice. Bardzi fajne zdjęcia! :)
Ten jest moim pierwszym. Dziękuję ślicznie! :)
Ja także Infinite Mat nie zdążyłam kupić bo go wycofali :(
Ale na ten mam ochotę i na pewno wypróbuję :)
daj znać jak sprawdził się u Ciebie :)
Uwielbiam ten podkład. Od pierwszego użycia stał się moim absolutnym ulubieńcem. Nie oczekiwałam po nim jakiegoś wielkiego zmatowienia, bo mam mieszaną cerę i żaden podkład nie daje sobie z tym rady. W przypadku All Matt Plus efekt matu/satyny utrzymuje się mniej więcej 4 godziny, potem bibułka i jest ok. Zaskoczyła mnie za to niesamowita trwałość – podkład trzyma się cały dzień, nic nie spływa :)
no to trwałości szczerze zazdroszczę :)
Ja mam właśnie tą wersję, i jest fenomenalny. U mnei utrzymuje się baaaardzo długo, a mam tłustą cerę. Jestem z niego bardzo zadowolona, mój kwc ;)
szczęściara :)
Miałam starą wersję rok temu.
Bardzo dobrze leży na Twojej buzi :)
i jak się spisywała?
Gdzie dostanę kosmetyki Catrice? :) Chciałabym je przetestować, ale nie wiem gdzie ich szukać.
Olucha, szukaj w Hebe i Naturach :)
Ale ślicznie wyszłaś na tych zdjęciach :) ja jakoś nigdy nie wierzyłam podkładom marek typu Catrice… Z mojej strony polecam Revlon Colorstay, ale to być może już miałaś, bo jest nadal popularny i równie popularny :D Bourjois Healthy Mix :)
dzięki Sylwia! :) oba podkłady miałam i zastanawiam się właśnie nad powrotem do nich :D
Na pewno go zakupię, ostatnio bardzo o nim głośno :-)) Cudne zdjęcia, Agu :-*
hej ;) miły blog ;) zapraszam Cię na swój nowy makijaż i… może poobserwujemy ?:) pozdr. ;*
http://www.fashion-crown.blogspot.com/
ja nie polubię chyba nigdy podkładów z catrice gdyż zawsze mnie po nich zapycha i wysypuje i to nie sprawka późniejszego przypudrowania
Ja jeszcze nic nie słyszałam o nim. Skusiłabym się na zakup,gdyby nie to,że aktualnie mam 3 fluidy w użyciu plus czwarty,który jest niestety za ciemny ;)
Przyzna się, że za bardzo rozpraszały mnie zdjęcia podkładu, żeby czytać co o nim sądzisz. :P Ale ja z Catricowego PhotoFinish nie była zadowolona, został oddany bo smużył.
ahh jestem zwolenniczką podkładów catrice i na pewno zaopatrzę sie w ten produkt. Z reszta zapraszam do siebie na recenzję mojego ideału;)
Pozdrawiam