Dziś przestawiam Wam dwa produkty bez których nie wyobrażam już sobie codziennego makijażu i demakijażu. Niby nic, a bardzo ułatwia mi życie. Chodzi oczywiście o szerokie płatki oraz patyczki do demakijażu i wszelkich poprawek.
Dzięki bawełnianym płatkom Lilibe, które kosztują w Rossmannie grosze (ok.3zł/40szt) demakijaż zajmuje mi naprawdę chwilę. Wystarcza mi jedna sztuka by zmyć makijaż oczu. Są delikatne, nie rozwarstwiają się, nie zostają na skórze. Używam ich do demakijażu oczu i twarzy, małe służą mi zaś do zmywania lakieru oraz do przecierania twarzy tonikiem. :)
Drugim moim odkryciem są patyczki kosmetyczne Cleanic. Pojawiły się niedawno w Rossmannie. Za 200szt zapłaciłam niecałe 3zł. Z jednej strony końcówka jest normalna – szersza i zaokrąglona, z drugiej zaś czubek jest wąski, szpiczasty. Dzięki temu poprawki makijażu są o wiele łatwiejsze, a przy tym bardziej precyzyjne. Idealnie sprawdza się kiedy oko jest już całe wymalowane, a my np zrobimy sobie kuku tuszem. :)
Polecam! Wydatek kilku groszy a możemy zaoszczędzić wiele czasu i nerwów. ;)
A może Wy znacie inne produkty tego typu i możecie polecić coś ciekawego? :)
Ja własnie muszę sobie zakupić te patyczki.
Patyczki do demakijażu i poprawek posiadam :) Również polecam! Wiem, że są też takie z Lilibe, ale jedna z końcówek jest inna – szeroka, wygląda jak szpatułka :)
szukałam tych z Lilibe, ale nie mieli ich :(
Te patyczki są ciekawe, szkoda że po patyczki mam bliżej do biedronki :)
Te pałeczki są świetne do poprawek lakieru przy skórkach
zgadzam się! ułatwiają życie:D
prawda. :)
Bardzo lubię te duże płatki, a patyczki zamierzam zakupić :)
Te patyczki koniecznie muszę kupić
oj tak dobre płatki to podstawa
Uwielbiam te płatki..używam ich już od roku. Z tej samej firmy Lilibe są też patyczki…ostre z jednej strony tak ja te wyżej przez Ciebie opisane, a po drugiej stronie płaskie. Rewelacja
Ja również używam patyczków do poprawek makijazu :)
Te duże waciki to najlepszy pomysł ever :)
patyczki bardzo praktyczne, chyba kupię
Zgadzam się :) Płatki i patyczki kosmetyczne baaaardzo ułatwiaja życie ;)
Nigdy nie widziałam tych patyczków :)
Zawsze brałam te zwykłe, a te zdecydowanie lepsze będą do poprawek makijażu :)
Musze je kupić, w środę będą w Rossmannie za 1,49 zł to się wtedy zaopatrzę :)
Ja używam tych najzwyklejszych, ale ta końcówka na pewno by ułatwiła życie! Trzeba się naprawdę wybrać na zakupy :D
3 zł. za 40 sztuk to jednak dużo za płatki, jeżeli sie zużywa pare dziennie (mnie idzie np.ok. 7-8 dziennie zwykłych)
ja ich używam do wstępnego demakijażu, na oczy idzie jeden, na twarz drugi, czyli dwie sztuki dziennie :)
Te patyczki fajne
Jak tylko wybiorę się do Rossmana to biorę te patyczki o płatki! :D
Super te patyczki ;)
masz racje takie ustawiacze życia są fajne;)
mam tez kilka ułatwiaczy;)
ja wole płatki kosmetyczne z lidla;)
są miękkie, nie rozwarstwiają sie ;)
i są wydajne;)
jak będziesz miałam okazje wypróbuj;)
a patyczki to muszę te wypróbować.
obecnie mam te standardowe ale muszę skusić sie na te;)
bardzo mnie wciaz ciekawia te zaostrzone patyczki. łatwo nimi sie nimi usuwa lakier ze skórek po wyjechaniu?
Marie to zależy, jakieś nieznaczne poprawki robi się łatwo, ale jeśli chodzi o ogromną precyzję to mi idzie już gorzej. Jak namoczę zmywaczem to robią się miękkie i ten ostry czubek troszkę pęcznieje.