Pielęgnacja włosów bez olejków? Nie ma takiej opcji! Staram się po każdym myciu odpowiednio zabezpieczać moje kosmyki. Nie tylko same końcówki mające skłonność do przesuszenia, ale też całą długość. Dzięki temu nie muszę się przede wszystkim z rozczesywaniem. Moje włosy uwielbiają się plątać i bez wspomagaczy ani rusz. Nie przerażają mnie silikony. Stosuję produkty zarówno z nimi, jak i bez nich. Moje włosy je lubią i nie zamierzam z nich całkowicie rezygnować, choć spora część moich kosmetyków do pielęgnacji włosów ich nie posiada. Od ponad miesiąca używam Eliksir Odżywczy Elseve od L’Oreal Paris, który bardzo przypadł mi do gustu.
Elegancka, szklanka butelka mieści w sobie 100ml produktu. Mimo, że wygląda bardzo ładnie, mogłaby być wykonana z jakiegoś lżejszego materiału. Szkło jest ciężkie i w połączeniu ze śliskimi dłońmi nieco ryzykowne.
Eliksir ma przyjemny zapach i lekką, nietłustą konsystencję. Można stosować go zarówno na mokre jak i na suche włosy. Ja najczęściej wybieram ten pierwszy sposób. Wyciskam dwie niepełne pompki i aplikuję na długości włosów od ucha, gdy są wilgotne. Dzięki temu mogę je bez problemu rozczesać, a po wyschnięciu są niesamowicie miękkie, błyszczące i zdyscyplinowane. Zauważyłam też, że moje przesuszone końcówki są w lepszym stanie. Wiadomo, że żaden kosmetyk nie scali rozdwojonych końców, ale cieszę się, że po wizycie u fryzjera, nie zauważyłam by działo się z nimi coś złego. Nie łamią się, nie rozdwajają, nie puszą. Eliksir absolutnie nie obciąża moich kosmyków, nie sprawia, że szybciej się przetłuszczają. Grunt, by pamiętać o tym, że wystarczy go naprawdę niewiele. W składzie mamy naprawdę sporo olejków, które w nadmiarze mogą nam zafundować niewyjściowy look. ;)
Tego typu kosmetyki do włosów, są zazwyczaj bardzo wydajne. Na zdjęciach widoczne jest zużycie po ponad miesiącu stosowania. Biorąc pod uwagę ten minimalny ubytek, wnioskuję, że z Elseve długo się nie rozstanę. :) W związku z tym jestem w stanie wybaczyć mu sporą cenę (ok. 40zł, w promocji 30).
Jestem ciekawa czy miałyście z nim styczność i jak sprawdza się na Waszych włosach? Polubiły go czy nie bardzo? ;)
Buziaki,
Zasmarkana Agu
Ło matko, tylko tyle przez miesiąc zużyłaś? Rzeczywiście mega wydajny, super :)
Chętnie bym wypróbowała, ale cena w moim przypadku za wysoka ;(
W Rossie kupiłam za 23 :D natomiast już w Super Pharmie osiąga zawrotną cenę 44 złotych :D też jestem zadowolona, bardzo ładnie mi się po nim układają, a zużycie znikome ;)
Ja bardzo lubię wersję podstawową Mythic Oil od L'oreal Professionnel. Ma piękny korzenny cynamonowy zapach, włosy są po nim miękkie i lśniące ^o^ A butelka starcza mi na rok ^o^
Nie miałam go jeszcze
Kusi mnie ten olejek od pewnego czasu:P
Mam na oku kilka olejków do włosów, ale najpierw muszę zużyć jedwab z Green Pharmacy
Bardzo fajnie według mnie, że buteleczka jest szklana. Jest to bardziej estetyczne. Co do samego produktu – muszę wypróbować! ;)
nie mialam, ale ciekawa recenzja :)
nie miałam go, ale te olejki z drogerii wydają mi się wszystkie podobne :)
Osobiście uwielbiam tego typu produkty. I mam ich sporo :) Choć przyznam, ze z tym jeszcze nie miałam styczności.- trzeba to nadrobić :]
Chyba jeszcze nigdy nie miałam żadnego kosmetyku do włosów z Loreal.
Bardzo lubie ten olejek, swietnie wspolgra z moja czupryna :)
takie produkty sa mega wydajne, wiem coś o tym ;) wygląda ciekawie, może się skusze;p
Moje włosy też lubią sylikony:) Tego produktu nie używałąm, ale może kiedyś się skuszę:)
Nie miałam tego produktu , końcówki zabezpieczam olejkiem migdałowym , być może kiedyś sie za nim rozejrzę bo cena w stosunku do wydajności nie jest duża ;)
Całkiem przyzwoity skład, i jak na pojemność 100 ml cena też :)
Dużo dobrego naczytałam się na jego temat ale jeszcze nie miałam :)
Nie miałam tego eliksiru, ale pięknie wygląda w tej buteleczce :D
Mam go i uwielbiam jego zapach:)
Wydajny to on jest i to mega, korzystam odkąd tylko się pojawił i zużyłam połowę. Ja używam na swoje kudełki po 3-4 pompki i to duże :) Ułatwia rozczesywanie (choć i tak lekko nie jest przy moich lekko kręconych włosach), ale co najważniejsze nie obciąża ich. To największy plus. Miłego użytkowania ^^
Uwielbiam takie produkty do włosów :) ja obecnie na noc używam serum z Marionu też fajne
Nie miałam z nim do czynienia, ale już nie raz zastanawiałam się nad jego kupnem. Lubię olejki do włosów. Teraz już wiem czy warto, dziękuję Ci za tę recenzję ;) Pozdrawiam!
bardzo wydajny ! jak za 40/30 zł to naprawdę się opłaca ! chyba się skuszę..
Mam podobny z Gliss Kur i jestem równie zadowolona ;) Fajna rzecz na końcówki, dużo ładniej i zdrowiej wyglądają ;)
Ciekawy, rzeczywiście z taką wydajnością to się opłaca
Koniecznie wypróbuj też Oil ze Schwarzkopf"a jest o niebo lepszy :)
http://bajeczneopowisci.blogspot.com/
opakowanie cieszy oko, ale cena trochę mniej ;) ja teraz używam serum z Matrixa i też fajnie się sprawdza :)))
Nie miałam, ale chciałabym zacząć w końcu zabawę z olejami, bo póki co ciężko mi idzie.:)
Agu, kusisz mnie! Moje napuszone i niezdyscyplinowane włosy wręcz wołają o taki produkt! :)
Ciekawi mnie ten produkt, jak wykończę swoje olejki to chętnie po niego sięgnę.
muszę go spróbować
Brzmi naprawdę fajnie! :)
Czyżbym trafiła na tańszy zamiennik mojego ukochanego olejku Mythic Oil? :) Muszę koniecznie porównać składy!
Mam włosy wysoko porowate i ten olejek mi się na nic nie przydał, wysuszył mi włosy (nie wiem, może to ja jestem jakaś dziwna) ale polecam olejek pantene pro v