Pielęgnacja mojej cery jest dla mnie bardzo ważna. Ważniejsza niż makijaż. Każda z Nas wie przecież, że nawet najpiękniejszy mejkap będzie wyglądał brzydko, gdy skóra nie będzie odpowiednio nawilżona. Nawadnianie i odżywianie to podstawa, niezależnie od wieku i rodzaju cery! Dlatego dzisiaj skupię się na dwóch kosmetykach do pielęgnacji twarzy, które zasługują na miano ulubieńców. Są ze mną od maja i każdego dnia udowadniają mi, że mniej znaczy więcej. :) W roli głównej marka GoCranberry i Intensywnie Nawilżające Serum Przeciwzmarszczkowe Na Noc oraz Odżywczo Wygładzający Krem Pod Oczy.
Kiedy zaproponowano mi wypróbowanie kosmetyków GoCranberry, nie ukrywam, że uległam ze względu na ich naturalne składy. Nie znajdziemy tu zbędnej chemii i łańcuszka dziwnych, niezrozumiałych nazw. Kosmetyki nie zawierają konserwantów i nie są testowane na zwierzętach. Lubię to! Co jeszcze urzeka na pierwszy rzut oka? Ładne i przemyślane opakowania. Prosty design oraz higieniczne, próżniowe opakowania z pompką trafiają w mój gust. No i ja ogólnie lubię wspierać polskich producentów. :)
Intensywnie Nawilżające Serum Przeciwzmarszczkowe na noc, moja skóra pokochała od razu. Przeznaczone jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Ja stosuję je solo lub tuż przed nałożeniem kremu. Kosmetyk posiada lekką formułę, określiłabym go rzadkim mleczkiem w kolorze złamanej bieli. Ekspresowo się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Zawiera składniki aktywne takie jak witamina C, kolagen morski, hialuronian sody, skwalan, ekstrakt z owoców żurawiny i witamina E. Pachnie bardzo naturalnie, nienachalnie, trochę kwaskowato. To charakterystyczny zapach do którego musiałam się przyzwyczaić.
Początkowo myślałam, że ta lekka konsystencja będzie niewystarczająca i nie nawilży odpowiednio mojej skóry, ale byłam w błędzie. Serum przepięknie ją nawadnia i odżywia. Znika napięcie, pojawia się miękkość i gładkość. Ponadto, zauważyłam, że serum delikatnie rozjaśnia przebarwienia, a cera zyskuje ładniejszy koloryt. Wygląda świeżo, promiennie i zdrowo. Spotkałam się z określeniem, że serum relaksuje i odpręża skórę – w pełni się z tym zgadzam! Nie zaobserwowałam by serum miało jakikolwiek negatywny wpływ na moją problematyczną, skłonną do zapychania skórę. Na pewno wrócę do tego produktu ponownie, mam również chrapkę na krem na dzień. Cena to 36,50zł/30ml. Teraz jest promocja – 31.03zł.
Skład: Aqua, Glycerin, Squalane, Pentylene Glycol, Sorbitan Stearate, Glyceryl Stearate, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Ceramides, Collagen Amino Acids, Sodium Hayaluronate, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Sucrose Cocoate, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Decylene Glycol, Parfum.
Odżywczo-Wygładzający Krem Pod Oczy to dla mnie mistrzostwo świata. Tutaj nie da się zapomnieć o regularnych aplikacjach. Skóra po nim jest tak fantastyczna, że gdybym mogła, używałabym go więcej niż 2 razy dziennie. :D Serio! Jest tak mięciutka, przyjemna w dotyku, a zarazem zdrowo napięta, że chce się jej dotykać bez końca (wiem, że nie tylko ja tak mam! ;)). GoCranberry to najlepszy krem pod oczy, z jakim miałam do czynienia. Krem zawiera skwalan, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek moreli, hialuranian sodu, ekstrakt z owoców żurawiny, witaminę E, panthenol i allantoinę. Wszystko to przekłada się na nawilżenie skóry do granic możliwości.
Lekka konsystencja pozwala na aplikację kremu zarówno rano, pod makijaż, jak i wieczorem. Tak jak w przypadku serum, szybko się wchłania, pozostawiając na skórze przyjemną, aksamitną warstwę. Dobrze współpracuje z korektorami, nie powoduje ich rolowania. Zapach jest także specyficzny, naturalny, ale przyjemny dla nosa. Całościowo dla mnie bomba! Nie wyobrażam już sobie pielęgnacji bez tego kremu. W regularnej cenie koszt 30ml to 35,50zł, natomiast aktualnie jest promocja i krem kupicie w cenie 30,18zł.
dół – serum / góra – krem pod oczy |
Skład: Aqua, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Squalane, Pentylene Glycol, Prunus Armeniaca (Kernel Oil), Sorbitan Stearate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Caprylic / Capric Triglyceride, Sucrose Cocoate, Sodium Hyaluronate, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Panthenol, PEG-100 Stearate, Cetearyl Alcohol, Xanthan Gum, Decylene Glycol, Parfum.
Podsumowując, mogłabym się tak zachwycać bez końca bo żadnych wad w przedstawionych dziś kosmetykach nie dostrzegam. Wręcz przeciwnie! Oba mogę nazwać moimi hitami. Produkty GoCranberry udowadniają, że można tanio, dobrze i skutecznie.
Z przedstawionymi przeze mnie kosmetykami oraz wieloma innymi zapoznacie się na stronie producenta dostępnej pod adresem novakosmetyki.pl. Zakupów możecie dokonać w sklepie firmowym, dostępnym TUTAJ.
Koniecznie dajcie mi znać czy znacie markę i czy macie z nią jakieś doświadczenia. :) Może używałyście kremu na dzień? :)
DOŁĄCZ DO MNIE I BĄDŹ NA BIEŻĄCO:
_________________________________________________________________________________
Niestety nie miałam okazji poznać się z tą marką, ale opisy brzmią interesująco.
Ciekawy produkt ;) Nie znam firmy ale chętnie bym ją poznała :) Cena nie wygórowana więc myśle że bym kupiła :)
Tak poznałam serum i olejek z ogorecznikiem do twarzy, jestem zadowolona będę zamawiać kolejne ich produkty
Produkty wydaja sie naprawde ciekawe, jednak ja jeszcze nie ten wiek za zmarszczki:D
Znam oba produkty i o ile serum nie do końca mojej cerze pasuje, o tyle krem pod oczy kocham nad życie, jest wspaniały, dawno żaden produkt tak mnie nie zadowalał :)
Twoja opinia plus taka cena spowodowały, że jestem nim zainteresowana :)
Nie znałam wcześniej marki i nawet nigdy nie widziałam jej na oczy. Opis bardzo ciekawe a same kremy wydają być świetene cena też jest bardzo zachęcająca
Serum już wykończyłaby jakiś czas temu :). Było świetne :) Kupiłam je po przeczytaniu recenzji Angel :)
Na krem pod oczy mam ochotę ale niedawno kupiłam Sylveco i na trochę go będę miała. Też spisuje się bardzo dobrze :)
ja już mam swoich ulubieńców do twarzy i póki co nie planuje ich zmieniać, ale dobrze wiedzieć, że coś takiego mamy na rynku.
Nie miałam ale juz długo są na mojej liście, tylko zuzyc to co mam i moge kupować <3
Z tej firmy jeszcze niczego nie miałam, ale to serum i krem pod oczy kuszą mnie od długiego już czasu.
Co prawda ostatnio kupiłam masełko pod oczy z Clinique i serum z TBS ale jak te produkty wykończę to będę na pewno pamiętała o tych produktach :)
Bardzo ciekawa recenzja, muszę wypróbować. Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://www.naturalnemetody.blogspot.com
ceny naprawdę fajne, jak na naturalne kosmrtyki, w dodatku polskiej produkkcji! :)
Tylko ten krem pod oczy ma dosyć sporą pojemność – jak jest z jego terminem ważności?
Produkty bardzo ciekawe, ale jeszcze nie dla mnie :)
mam serum i zgadzam się z Tobą, jest naprawdę super:) naprawdę nawilża, skóra nie jest tłusta. Używam go nawet czesciej na dzień, a na niego mineralny podkład. Mam także inteligentnie nawilżający krem na dzień i niestety nie polubilam się z nim tak bardzo..Jest zbyt ciężki dla mojej przetluszczającej się skóry.
To mój ulubiony krem pod oczy, naprawdę hicior im wyszedł :)
Jeszcze nie miałam nic z tej marki, ale na kremik pod oczy chętnie bym się kiedyś skusiła i kremik na dzień :)
nie znam tej firmy :)
Ja też nic o nie nie słyszałam…
Ja też nic o tym nie słyszałam, używam bardziej znanych kosmetyków przeciwzmarszczkowych. Dermika jest mi znana najlepiej :)