Być może, wyda Wam się, że jest tego sporo, ale wszystkie produkty, które umieściłam w dzisiejszym zestawieniu są przemyślane, a ich wybór uzasadnię Wam poniżej. :) Poza tym mają małe rozmiary i w torebce zostaje nadal dużo miejsca. Gwarantuję, że jest ona w stanie pomieścić dużo więcej. ;)
BIBUŁKI MATUJĄCE
PUDER MATUJĄCY
PĘDZELEK
KOREKTOR
MINIATURKA PERFUM
hah, okazało się, że chyba źle przygotowywałam się do imprez :D ale fakt, odplamiacz na pewno nieraz by mi się przydał :)
W sumie często różne rzeczy można znaleźć w mojej torebce, ale o odplamiaczu jeszcze nie pomyślałam. Całkiem przydatna rzecz ;)
W sumie to wszystko, co przedstawiłaś niewątpliwie się przydaje, ale moja kopertówka wygląda tak pokaźnie chyba tylko na weselach :D Zwykle kilka chusteczek, błyszczyk i jak nie zapomnę to perfumy odlane do opakowania po próbce.
Natomiast w torbie codziennej mam pół drogerii i apteki. I lodówki :D
Bez korektora Catrice nie ruszę się z domu na krok. Jest przekładany z torebki do torebki, dlatego zastanawiam się czy zakup drugiej sztuki nie byłby dobrym rozwiązaniem. Z początku obawiałam się, że nie będzie wystarczająco wydajny – myliłam się, i to bardzo… Bibułki matujące muszę wreszcie nabyć. Używałam je swojego czasu, ale później moja cera zaczęła być bardziej matowa i… booom, znowu się świeci. Dlatego ten produkt mam już wpisany na listę :) O tym odplamiaczu to nawet bym nie pomyślała. Jak u niego z ceną? :) Z chęcią dorzucę taki gadżet do torebki. Taka ze mnie fajtłapa, że zawsze… Czytaj więcej »
Dlatego ja mam dwie sztuki Catrice. :D A bibułki polecam, dla mnie są obowiązkowe. :)
Co do odplamiacza to kosztuje niecałe 10zł. :)
Pędzelki były w zestawie, w czasie oferty urodowej Biedronki, ale w mojej nadal jest ich sporo. Wcześniej kosztowały 25zł, teraz dyszkę i uważam, że są fajne. Tu możesz zobaczyć ich foto:
http://instagram.com/p/n5wuSJQnw_ :)
U mnie w Biedronce też jest całkiem dużo tych zestawów. Poszukaj w dużych biedronkach, botam zęsto zworzą resztki ofert z tych mniejszych i są dostępne dłuższy czas.
Dzis przecenili te pedzelki na 5zl., sama zastanawialam sie czy nie brac!
U mnie przede wszystkim: bibułki matujące, błyszczyk, puder, perfumy, dowód, telefon i karta :) to chyba mój stały zestaw :))
idealnie skomponowany niezbędnik ! na serum bym nie wpadła :)
świetny zestawik :-)
Camuflage z Catrice uwielbiam :-)
Ok, odplamiacz w pisaku musi być mój, jestem mistrzynią w robieniu plam:)
Na szczęście nie często bywam na takich imprezach, gdzie muszę w każdym calu wyglądać olśniewająco ;)
Część rzeczy naturalnie się u mnie powtarza: bibułki, pomadka, puder z pędzlem. Do tego biorę balsam nawilżający do ust i zwykłe chusteczki. Nie pomyślałabym o wzięciu serum do włosów, a naprawdę może okazać się przydatne! O odplamiaczu w proszku nawet nie wiedziałam, że istnieje, to świetne rozwiązanie, nie tylko na imprezę, ale i przypadki typu "dwie minuty do wyjścia a tu coś skapnęło na bluzkę".
Taki odplamiacz to naprawdę dobry motyw, muszę się chyba w takowy zaopatrzyć!
Bibułki matujące były do niedawna moim absomutnym niezbędnikiem, przede wszystkim torebki dziennej, ale zwykłe chusteczki też dają radę :) Jaka jest cena tych z Wibo?
To ja chyba nigdy nic ze sobą nie zabieram poza pudrem sypkim, którego w gruncie rzeczy później nie używam :P i czegoś do ust, choć też makijażu ust nie poprawiam :D
Odplamiacz w pisaku mnie zainteresował. Zabrakło mi chusteczek higienicznych i pomadki ochronnej, które ja zawsze noszę :)
proszę! dezodorant w chusteczce i małe perfumki to jest to!
Dla mnie bibułki i mini perfumy to obowiązkowe minimum. Dobrze zabrać coś do ust, ale najchętniej pomadkę ochronną typu Carmex, bo kolorowe pomadki podczas picia czy jedzenia non stop musiałabym poprawiać
ja bez bibułek i żelu antybakteryjnego też nie ruszam się z domu :))) Widzę jeszcze mój ulubiony korektor ;))
Bardzo fajny zestaw! Zwykle zabieram ze sobą bardzo podobny, chociaż o serum do włosów, czy odplamiaczu bym nie pomyślała :)
Przydałby mi się taki zestaw. Travalo także zamierzam kupić, ale najlepiej 3 sztuki bym mogła do nich przelewać 3 różne perfumy.
Genialny pomysł na wpis! Nie znałam dezodorantu w chusteczkach ani nie słyszałam o tym odplamiaczu. Pewnie nawet bym na niego nie spojrzała z założenia, że to nie może działać. Teraz muszę kupić koniecznie, nawet do codziennej torebki, bo przecież codziennie można się czymś ubrudzić, a jak mi się to przydarzy to mam wrażenie, że wszyscy plamę widzą. O bibułkach zawsze zapominam, że są w kosmetyczce, a korektor i serum do włosów pomijam całkowicie. Jednak moja imprezowa torebka jest trochę mniejsza i biorąc pod uwagę priorytety: mały portfel, telefon, chusteczki i klucze nie wiem czy całe to dobrodziejstwo się tam zmieści,… Czytaj więcej »
Ahahahahaha gdybym ja była w stanie użyć takich kosmetykow. Ja zazwyczaj zapominam nawet o szmince zeby poprawić xd więc u mnie to tylko szminka i chusteczki w torebce są xx
OO właśnie dałaś mi pomysł na kolejnego posta na bloga ; ) a co do tego co masz w torebce to nie przypadł mi do gustu ten dezodorant w chusteczkach ; )
Przyznam szczerze, że nigdy nie biorę takich małych torebek właśnie ze względu na to, że niewiele się do nich zmieści :) Ale u Ciebie zmieściło się całkiem sporo, tylko już chyba ani zwykłe chusteczki czy już telefon nie wejdą? Tak czy siak bardzo przemyślany zestaw, na pewno go zapamiętam i ten odplamiacz muszę kupić!
Nie noszę nic ze sobą. codziennie może szminkę :))) a już na imprezkę to w ogóle ;)
Część z tych rzeczy sama noszę :)
Fajny pomysł na post. Ja w torebce na co dzień noszę kilka z tych rzeczy :)
Połowy rzeczy z tego nie noszę, och trzeba to zmienić . A kolektor też uwielbiam!
Świetny pomysł na post. Odplamiacz?! :D To może być dobry pomysł! :)
A czy Ty wzięłaś już udział w moim konkursie, w którym nagrodą są śniegowce UGG? ;-) Ściskam!
Na jakąś oficjalną imprezę typu studniówka, wesele, gdzie są zdjęcia i chcemy wyglądać przyzwoicie faktycznie zestaw wydaje się sensowny :) Chociaż ja i tak na takie okazje zabieram tylko szminkę i mini perfumy. Kiedyś zabierałam więcej, ale nie używałam, więc sobie darowałam ;)
ile tego! ja noszę puder, szminkę i patyczki do czyszczenia uszu (w razie rozmazanego oka) ale tylko na wyjścia typu wesela i… tak nigdy tego nie używam…
ja zawsze zabieram pomadkę, lusterko, puder , bibułki matujące, perfumy, nóż, gumy:)
Zaintrygował mnie ten odplamiacz w pisaku, muszę go kupić :)
Bardzo żałuję, że tych żeli antybakteryjnych nie ma w stałej ofercie w Biedronce. Latem, podczas akcji kosmetycznej, kupiłam ich dosłownie worek i teraz żałuję, że nie wzięłam jeszcze drugiego :) . Świetny, skompresowany zestaw. Więcej takich notek! :)
Świetny zestaw, ja dodałabym jeszcze plastry, bo zazwyczaj na imprezie obcierają mnie buty ;)
Czy jeśli nie nosze kosmetyków nawet do pracy (!) to nie mogę być dobrą blogerką? :( Wszyscy na mnie o to psioczą, a ja jakoś tak no. Nie noszę. Ciekawy ten pisak i ciekawe czy daje rade tylko na świeżych plamach?
Miałam dwa wysuwane pędzelki i oba były bardzo niewygodne w użyciu. Jak już, to na wyjścia także zabieram mały pędzel kabuki.
Ja wolę imprezować bez torebki, telefon i pieniądze chowam do kieszeni. W ten sposób jest mi wygodniej się bawić ;)
Sexy Mama to idealny puder do torebki – niewielki, z lusterkiem, a super opakowanie sprawia, że można go potraktować jako fajny gadżet, uwielbiam :D
ale chyba moja torebka jest mniejsza, bo noszę mniej rzeczy – oprócz wspomnianego pudru zabieram wysuwany pędzel, miniaturkę perfum i błyszczyk. chusteczki które pokazujesz są świetne, ale noszę je praktycznie tylko gdy idę na zumbę/trening. no i gdzieś muszą się zmieścić klasyczne chusteczki, pomadka nawilżająca, olejek do paznokci i skórek, klucze, portfel/dokumenty+pieniądze, komórka i słuchawki :)
Nawet bym nie pomyślała, że istnieje taki odplamiacz w pisaku ;o rewelacyjna sprawa! Jak gdzieś wychodzę i przez przypadek się gdzieś ubrudze to od razu mam zły humor.. Musze go poszukać w swoim rossku :))
Super zestaw. Ja dostosowując zestaw wyjściowy do swoich potrzeb, na pewno wymieniłabym serum do włosów na lakier, bo tylko lakier jest w stanie ujarzmić moje siano. Korektor Catrice jest niezastąpiony, żel antybakteryjny to dla mnie także niezbędnik.Dodałabym jeszcze lakier do paznokci (bezbarwny) i krem do rąk.
tez mam ten pędzelek z biedry, super jest:) fajny i przydatny post, kamuflaz Catrice mam i uwielbiam
Maly perfumik to jest to:) u mnie perfumy zjamuja najwiecej miejsca :D
Ten odplamiacz bardzo mnie zainteresował :) Nadaje się do kolorowych ubrań?
tak :)
Świetnie :) Chyba sobie sprawię ;)
ja mam przy sobie na imprezie błyszczyk do ust, bibułki, puder, mini perfumki i… już:) nic więcej nie noszę:) po północy to mi i tak wszystko jedno jak wyglądam albo czy ktoś z brudnymi rękami nie trzymał poręczy autobusu – if you know what i mean…. :D
Ja do swojej imprezowej pinko torebki wkładam zawsze bardzo podobny zestaw. Moim totalnym must have jest kamuflaż
Szkoda czasu na marketing szeptany, bo żaden link nie zostanie opublikowany.
Ps.Torebka z usuniętego linku jest kopią Pinko, a nie oryginałem.