Znacie? Stosowałyście? Jaki jest Wasz ulubiony balsam do ciała? :)
Pozdrawiam i uciekam pisać ściągi. Tyle z tej mojej nauki wyszło! :P
Znacie? Stosowałyście? Jaki jest Wasz ulubiony balsam do ciała? :)
Pozdrawiam i uciekam pisać ściągi. Tyle z tej mojej nauki wyszło! :P
Ocen: Lirene – głębokie nawilżanie – serum (balsam) do ciała
Sensique – błyszczyk Colorful Dream (304)
OCM – wrażenia po dwóch tygodniach stosowania
Zobacz także
Posty, które warto zobaczyć:
kurcze!
jak widze kosmetyk ktory ma cudownie i głeboko nawilzac po czym czytam slad i widze tam parafine to szlag mnie trafia! jak mozna tak klamac w zywe oczy.
jak dla mnie po przeczytaniu skladu widze napis" serum tworzace parafinowy film na skorze, masz szczescie jezeli Cie nie zapcha i jakkolwiek trwale nawilzy skore".
juz mogli w tym dlugim skladzie olej mineralny sobie darowac, na pewno patrzylabym przychylniejszym okiem na ten produkt
mi na ciele krzywdy nie robi, tylko na twarzy jej nienawidzę. ale kurde, wiesz, że ja jej tu nie zauważyłam w składzie? ślepa jakaś jestem ;/ to już chyba mam odpowiedź co mi dekolt załatwiło. ;]
zgadzam się z Marie w 100%, niekiedy to co napisane na kosmetyku jako opis działania, ma się nijak do tego co dany produkt zawiera w swoim składzie… :(
to zapychanie o którym piszesz to może być wina parafiny.
tu ogólnie jest tak wszystko opisane, że zwykły śmiertelnik połowy słów nie zrozumie, ale dla mnie to po prostu chwyt marketingowy, stosowany na większości kosmetyków. dlatego podkreśliłam, że jest to dla mnie normalny balsam, a nie żadne serum i raczej 48h nawilżenia nie za pewni. :) ogólnie bardzo go lubię, ale omijam dekolt. parafina jest praktycznie wszędzie i naprawdę ciężko jej uniknąć, przynajmniej ja nie przywiązuję do niej aż takiej dużej uwagi, unikam na twarzy jedynie :)
powiem Ci ze ja zczelam uzywac na twarzy i w balsamach pozniej tez. w zasadzie toleruja ja tylko w kremach do rak ktorych uzywam zima bo faktycznie potrzebuja plaszczyka.
i to jest wlasnie to " zwykly smietelnik polowy slow nie zrozumie". przykre ale prawdziwe :( sama zachwycalam sie kiedys kremem do cery tłustej ziaja z biala herbata ktory na opakowaniu obiecuje redukowac niedkonalosci a ma na 2 miejscu parafine w skladzie!
A ja używam tego kremu z Ziaji i mimo, że niby ma w sobie parafinę to mnie nie zapycha, ani krzywdy nie robi. :)
Witaj ! ; * ♥ Chciałam cię zaprosić do wspaniałego rozdanie, gdzie idzie wygrać caałą dużą torbę kosmetyków bez żadnych wymagań ! :) Sama zobacz, zapraszam Cię pod link z informacją o rozdaniu http://sandra-lip.blogspot.com/2012/04/rozdanie.html
ps. Cudowny blog ♥
pozdrawiam ! ♥