Drogi Mikołaju,
nie wiem czy według Ciebie byłam grzeczna w tym roku, ale nie obrażę się jeśli zerkniesz na listę moich zachciewajek i spełnisz choć jedną z nich. Łatwiej wybierać spośród konkretnych rzeczy więc w jakimś stopniu ułatwiam Ci zadanie. ;)
Wszystko co umieściłam na obrazku jest mi niesamowicie potrzebne. Te najbardziej to nowy laptop w jakimś kobiecym kolorze (biały Sony VAIO na przykład) by mój staruszek mógł przejść na zasłużoną emeryturę oraz wymarzona lustrzanka – Canon EOS 600D. Mile widziana byłaby też toaletka MALM. Pomieściłabym w niej moje kosmetyki i wreszcie zapanowałby wśród nich ład. Nowa torebka także by się przydała, na zdjęciu przykładowo ta z Zary, ale widziałam dwie fajne sztuki przedwczoraj w Reserved. ;) A na końcu kosmetyki – podkład Clarins Teint Haute Tenue w odcieniu 103 oraz perfumy – nowa butelka Euphorii CK, Tresor Midnight Rose od Lancome czy Kenzo L’eau par Kenzo. Więcej mi nie trzeba.
Oczywiście nie wspominam nawet o życzeniach niematerialnych, które odgrywają najbardziej istotną rolę w życiu, ale która z Nas nie kocha prezentów? ;) Zatem rozpieszczajmy się do woli!
A wy co chciałybyście zobaczyć pod choinką? :)
Ściskam,
Agu
Mam akurat białego Vaio i wydaje mi się, że to najbardziej subtelny i kobiecy laptop jakiego widziałam. :D
też tak myślę:D
też mam białego – jest najlepszy :D
I ja rownież mam białego:) wygląda ładnie,ale jesli chodzi o sprzęt i funkcjonalność,są lepsze komputery w tym przedziale finansowym;)
A mój dla odmiany jest czarny (Acer) z drobinkami brokatu :P
Ja wiem, że Soniaczka wiele laptopów bije na głowę jeśli chodzi o właściwości techniczne,ale powzdychać do niego można:D
dobry aparat mi się marzy :p
Zapraszam :)
Toaletka to również moje marzenie. :) Oby Mikołaj posłuchał Cię chociaż trochę. :)
oby, oby:)
Kochana na Canona musiałam sama zapracować, tak jak ty myślałam, że Mikołaj mi go podaruje i się rozczarowałam. Niestety, może ciebie wysłucha.
Zdaję sobie sprawę, że będzie mój jak go sama sobie kupię, ale Mikołaj zawsze może trochę wspomóc ;) Chociaż to prezent raczej na przyszły rok :)
No no no, ładna lista :D
jak szaleć to szaleć:P
Ja własnie tworzę swoją listę życzeń:)
chętnie ją zobaczę:)
U mnie nowy post, który może Cię zainteresuje:) w prawdzie jeszcze nie ten z mikołajowym listem, ale…;>
Moja lista przedstawia się nieco inaczej :)
Książki na samym szczycie, ponieważ wszystko inne mam ;]
Ja ostatnio nabyłam kilka nowych książek i póki co więcej mi nie trzeba, muszę je przeczytać najpierw;) Choć co jakiś czas dokupuję nowe pozycje:)
ja pod choinkę dostaję prezenty od dzieciątka, ale w tym roku chyba nie mogę liczyć na wiele :))
:))
Laptopa dama chętnie bym dostała ;) a poza tym to kolejny koralik do Pandory:)
Laptopa mocno potrzebuję, ale wiem, że najtrudniej będzie to spełnić, tak jak aparat:D No,ale pożyjemy zobaczymy :)
Życzę mnóstwa koralików ;)
też chciałam sprawić sobie tego laptopa, ale jeszcze się rozejrzę ;) a ta torebeczka też mi się marzy ;]
ja zapewne, jak dojdzie już do zakupu, też uważnie się poprzyglądam innym modelom i markom :)
a ja bym chciała zegarek MK :)
w sumie to też by mi się nowy przydał :)
Ja poprosiłam o mgiełkę z Bath & Body Works (jeszcze nie mam, którą polecacie?) oraz zegarek z wizerunkiem Marilyn Monroe.
Dodatkowo sama zrobiłam sobie prezent i kupiłam kilka rodzajów aromatycznych herbat oraz kominek i pięknie pachnące tarty Yankee Candle, na długie, zimowe, wieczory :)
Kornelio, nie polecę Ci żadnej ponieważ nie używałam. :) Ja tarty też zamówiłam w czasie DDD, ale jeszcze do mnie nie doszły:(
W takim razie mam nadzieję, że wszystko to dostaniesz :) Tego Ci życzę ;*
Dziękuję :* Tobie życzę tego samego, niech się spełni wszystko czego chcesz:)
aparat też bym chciała, ale trochę za droga impreza:/ część marzeń kosmetycznych, trochę książkowych no i torebka też jest na liście;)
znam ten ból aparatowy, ja niedawno zmieniłam na nowszą cyfrówkę bo lustrzanka póki co jest poza moim zasięgiem :) ale mam nadzieję, że po nowym roku się to zmieni ;)
ale L'eau par Kenzo to chyba dla taty/chłopaka co? :) chociaż słyszałam, że niektóre kobiety lubią na sobie męskie zapachy, ale ja do nich nie należę ;)
nie:D chodzi mi o wersję damską :)) bo jest i męska i damska ;) może z rozpędu wkleiłam złą butelkę, albo rozpędziłam się z nazwą, ale chodzi mi o typowo damski zapach ;) do męskich mnie nie ciągnie:D
Wiem, że są 2 wersje ;) dobrze, że poprawiłaś :)
Ooo, widzę, że mamy podobny gust jeśli chodzi o zapachy. Kenzo używam od lat i jeszcze mi się nie znudził. Tresor to moje całkiem świeże odkrycie :)
Trzymam kciuki za spełnienie życzeń :)
Tresor spodobał mi się u koleżanki, dopiero pół roku po tym jak go zaczęła używać. Piękny, głęboki zapach. :)
Dzięki:*
oj, uwielbiam Euphorie:)
Ja w zeszłym roku marzyłam o lapku – i mam – Sony Vaio -tyle, że czerwony – kocham go! :)
O lustrzance teraz marzę… ;)
Bardzo jestem ciekawa tego fioletowego zapachu :)
Ale fajne marzenia :) Też mi się marzą jakieś perfumy…