tu miało być #selfie z sylwestrowym makijażem, ale zanim go zmaluje i między szykowaniem domówki ogarnę samą siebie, Was już dawno nie będzie przed komputerami, pozdrawiamy więc wraz z Rudym! ;-) |
Przez ostatnie dwanaście miesięcy poznałam wielu inspirujących ludzi i przeżyłam ogrom niezapomnianych chwil, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Nie było żadnych przełomów, czy nagłych zwrotów akcji, ale cieszę się z tego, bo przez jakiś czas brakowało mi spokoju. Teraz zaś mogę napisać, że odnalazłam ten spokój w sobie i dookoła siebie. Niesamowicie dobrze mi z tym. W międzyczasie zmieniły się też nieco priorytety, pewne wartości wybiły się na pierwszy plan. Wiem, czego chcę od siebie i od życia, cały czas dążę do tego by się spełniać. Staram się rozwijać i udoskonalać. Nieustannie próbuję zmieniać na lepsze siebie i moje najbliższe otoczenie. Nie czekam do jutra, nie zaczynam od poniedziałku. Pracuję nad sobą cały czas, bo nauczyłam się, że odkładanie czegoś na później nie przynosi nic dobrego. Dlatego w tym roku nie spisuję swoich noworocznych postanowień, nie tworzę list. Relizuję założenia i cele na bieżąco, a w mojej głowie pojawiają się wciąż nowe. Uogólniając, w 2015 mam jedynie plan by skupić się na tym, aby bardziej o siebie zadbać, bo niestety, w wielu aspektach mogłoby być lepiej. ;-) Przede wszystkim popracować chcę nad dietą, z której powoli staram się wyeliminować mięso. To temat na oddzielny post, ale mogę Wam teraz powiedzieć, że wpływ na moją decyzję miał przede wszystkim mój kot. ;-)
A jak już zeszłam na temat futra, to muszę przyznać, że decydując się na przygarnięcie Rudego, nie spodziewałam się, że posiadanie kota, zmieni tak bardzo mnie i moje myślenie. Zaangażowanie i uwrażliwienie na inne bidy przyszło znienacka. Nawet nie wiem kiedy. Najpierw pojawiła się Kurka, potem osiedlowe bezdomniaki, jedno dokarmienie, drugie… i na chwilę obecną mam pod swoją opieką kocie stadko, które przy dobrych wiatrach liczy 15 futer. Wczoraj dołączył też jeż. ;-) Marzy mi się pomoc na większą skalę, własna fundacja i wierzę, że uda się to zrealizować w przyszłości. ;-) Po nowym roku planuję też post o realnych formach pomocy, których wbrew pozorom poza adopcją jest BARDZO dużo, ale nie każdy zdaje sobie z nich sprawę (jak np. ja kilka miesięcy temu). Ogólnie, o kociambrach będę ‘truła’ jeszcze wielokrotnie bo stały się nieodłączną częścią mojego życia. ;-)
Podsumowując, rok żegnam najzwyczajniej w świecie szcześliwa i wierzę, że 2014 dla Was także był łaskawy i satysfakcjonujący. A nawet jeśli nie był to najlepszy okres, pamiętajcie, że co nas nie zabije, to nas wzmocni i będzie dobrą lekcją na przyszłość. Ktoś mądry powiedział, że porażki nie istnieją, są tylko informacje zwrotne. ;-)
Z tego miejsca, chciałabym Wam życzyć pomyślności w nadchodzącym roku! Samych radości, wyłącznie szerokiego uśmiechu, spełnienia marzeń i licznych sukcesów, zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Czerpcie z życia ile się da, celbrujcie każdą chwilę i doceniajcie każdy dzień. Nie traćcie czasu na złośliwości, toksyczne znajomości, nie oglądajcie się na innych, nie rozpamiętujcie niepowodzeń, dbajcie o siebie i bliskich! A przede wszystkim pamiętajcie, że życie jest tylko jedno i to od nas w dużej mierze zależy jak je przeżyjemy. Dlatego nie warto przejmować się pierdołami. ;-) Jeśli planujecie coś zmienić, zróbcie to właśnie teraz! Nie czekajcie na lepszy moment, nie szukajcie wymówek, tylko działajcie. Jak nie teraz to kiedy? :-)
Z całego serca d z i ę k u j ę Wam też za to, że jesteście ze mną i wspólnie tworzymy to miejsce. Jesteście siłą napędową tego bloga i nie macie pojęcia jak często Wasza obecność potrafi podnieść na duchu. Macie moc! :-) Zakładając bloga parę lat temu, nie spodziewałam się, że wytrwam tak długo, że wkręcę się na maxa,odnajdę w tym co robię swoją największą pasję i że wszystko pójdzie w taką stronę, a nie inną. Tym bardziej, że w czasie, gdy zaczęłam publikować, blogi urodowe dla większości były dziwnym, nieznanym wynalazkiem. ;-)
Bawcie się dobrze dzisiejszej nocy, niezależnie z kim i gdzie ją spędzacie. Ubrane w piżamę, rozciągnięty dres, czy cekinową kieckę i dziesięciocentymetrowe szpilki, po prostu bądźcie wdzięczne i szczęśliwe, że możecie przywitać nowy rok, bo nie każdy tę szansę od losu otrzymał. I nie strzelajcie petardami, bo będę krzyczeć. ;-)
to oczywiście też staroć ;-) |
Ciesze się, że miałaś wspaniały rok.
Podziwiam Cię, za pomoc kotom bo to wbrew pozorom wymaga wiele siły by w czasach kiedy każdy dba o swoj interes pomagać tym, którzy do zaoferowania maja tylko miłość… niby niewiele, a jednak tak wiele.
Jesteś dla nich ważna ;)
Zyczę Ci by kolejny rok przyniósł kolejne wspaniałe momenty Twojego życia :)
As :* dziękuję! :) Wszystkiego dobrego dla Ciebie i całego zwierzyńca – hasełków, Lucka i kota, któremu pieseł żyć nie daje! :* Uśmiechu, szczęścia i pomyślności w 2015 roku!
Przemiły post. Wszystkiego dobrego dla Ciebie.
dziękuję slicznie i wzajemnie! wszystkiego dobrego życzę! :)
Baw się dobrze :) Szczęśliwego 2015!
dzięki Nena, wzajemnie! pomyślności! :)
Ja w sprawie jeża, kurczę, on powinien spać, nie sądzę żeby miał szansę dożyć do wiosny w tym układzie, nawet dokarmiany. Trzeba by mu pomóc. Czy możesz napisać skąd jesteś?
Ze Szczecina. Jez wyglądał calkiem dobrze, ale ja się kompletnie na n8ch nie znam. Dzis już go nie bylo niestety.
najlepszego, a Rudy jest uroczy :))
dzięki i wzajemnie! pozdrawiamy :)
Zawsze wiedziałam, że kontakt z ze zwierzakami wzbogaca duchowo. Spełnienia marzeń Ci życzę. Wszystkiego dobrego w nowym roku :)
Z pewnością. :) Dziękuję i wzajemnie, szczęścia i uśmiechu życzę! :)
wszystkiego dobrego kochana!
dziękuję i wzajemnie! pomyślności :)
mega jest to ostatnie zdjecie!! :)
:*
wszystkiego dobrego!
ja mam zimne ognie:)
a ja szukałam i nie znalazłam nigdzie ;)
wzajemnie wszystkiego najlepszego!
Wszystkiego najlepszego i oby kolejny rok był jeszcze lepszy od obecnego!
dziękuję i wzajemnie! :)
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :)
p.s ja również mam pokaźne stadko kotów do wykarmienia :)
dziękuję i wzajemnie :-)
Super! <3
Najbardziej przerażające jest to, że jak człowiek się w kociambry wkręci, to ciężko o umiar. :-)
Również życzę Szczęścia w nowym roku! wszystkiego dobrego. Ja muszę jeszcze troszkę popracować nad nienarzekaniem, czasem mam tendencję do wyolbrzymiania i dołowania się problemami. Ten rok najlepszy nie był, ale mam nadzieje, że w tym roku pojawi się światełko w tunelu :
)
W takim razie życzę Ci, aby w 2015 na Twojej twarzy gościł uśmiech każdego dnia! Dużo szczęścia! :)
wszystkiego dobrego:)
dzięki Monika, Tobie także życzę pomyślności i uśmiechu! :)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
dziękuję bardzo i oczywiście wzajemnie! :)
W moim życiu zwierzak również zajmuje ważne miejsce :) Przy nim nauczyłam się kochać te bezbronne istoty i darzyć je ciepłem.
Mam nadzieję, że wszystko to co sobie wymarzyłaś spełni się już w najbliższym czasie! Też mam kilka podobnych marzeń, ale brak mi chyba wiary w siebie.
Ode mnie najwspanialsze życzenia na ten 2015 rok, dużo uśmiechu i spokoju. No i jak najwięcej ciepłego kociego futerka, które jak żaden koc potrafi ogrzać nóżki!
Dziękuję Kochana i wzajemnie życzę wszystkiego dobrego! :-) Moc uścisków! :*
Ojej, jaki Ty masz fajny kolor oczu ;D To nie są soczewki przypadkiem?
Dziękuję. :-) Nie, nie noszę soczewek, to mój natrualny kolor oczu. :-)
swietne zdjecia, zwlaszcza pierwsze :) wszystkiego najlepszego w nowym roku!
zapraszamy w wolnej chwili :)
dzięki, wzajemnie :)
Tak trzymaj i dalej realizuj Swoje marzenia :-)
Wszystkiego naj ……… na Nowy Rok.
Spóźnione ale….WSPANIAŁEGO NOWEGO ROKU!!!!!!
też mam rudego kota, ba chyba kota bliźniaka ;) rudzielce są najsłodsze ;)