Początek nowego roku to czas dobry nie tylko na tworzenie list postanowień. Warto znaleźć też chwilę by zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę się chce, określić jasno swój cel i do niego dążyć. Mi lista konkretnych zachcianek bardzo pomaga – trzyma w ryzach, gdy chcę np. kupić niepotrzebną pierdołę. Przypominam sobie wtedy, że są rzeczy, których pragnę dużo bardziej i każde bezsensownie wydane 10zł oddala mnie od realizacji i upragnionych zakupów. Motywuje jak cholera. :) Dlatego dzisiaj przedstawiam Wam swoją listę. Zdaję sobie sprawę, że każda z pozycji na liście swoje kosztuje, ale w tym roku chciałabym postawić na jakość i kupić jedną porządną rzecz, zamiast kilku tańszych np. porządne okulary., czy zegarek. Skupiłam się tylko na tym, czego pragnę od dawna i wciąż mi nie przeszło. Zapewne nie wszystko uda mi się zrealizować w tym roku, ale jeśli choć połowa pojawi się u mnie – będę na maksa szczęśliwa!
1/ Czarne Huntery. Marzą mi się od dawien dawna. Ktoś może mówić, że to absurd płacić za kalosze około 400zł, ale ja miałam gumiaki z allegro i oryginały na nogach więc mam porównanie. Po pierwszym przymierzeniu przepadłam i po prostu muszę je mieć na przyszły sezon jesienno/zimowy.
2/ Lampa pierścieniowa. Dodatkowe oświetlenie bardzo ułatwia robienie zdjęć, co tu dużo mówić. Aktualnie mam dwie duże lampy z parasolkami, ale do focenia makijażu pierścieniówka na pewno się przyda. :)
3/ Monitor Eizo lub innej marki, z matrycą IPS, która lepiej odzwierciedla rzeczywiste kolory – nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale wiem, że znacznie ułatwi mi pracę.
4/ Zegarek Fossil, a dokładnie model ES3062. Marzy mi się klasyk na srebrnej bransolecie. Prosty, bez zbędnych zdobień, cyrkoniowych dodatków. Ten jest piękny i jeszcze dostępny dla mnie cenowo.
5/ Buty sportowe do ćwiczeń, ten model Nike (NIKE FREE TR FIT 3 PRINT) jest absolutnie genialny, ale cenę też ma dość wysoką więc nie pogardziłabym innym obuwiem w pozytywnych kolorach. Zapewne podniosłyby komfort ćwiczeń i zachęcały każdego dnia do aktywności. Niestety, zwykłe adidasy to nie to samo!
6/ Dobre okulary przeciwsłoneczne. Nie chodzi mi tu o markę, a o ochronę. Chciałabym jakiś klasyczny model, który zadba o moje oczy. Nie wiem na co się zdecyduję bo większości okularów dobrze nie wyglądam więc muszę mierzyć, mierzyć i jeszcze raz mierzyć. ;)
6/ Dobre okulary przeciwsłoneczne. Nie chodzi mi tu o markę, a o ochronę. Chciałabym jakiś klasyczny model, który zadba o moje oczy. Nie wiem na co się zdecyduję bo większości okularów dobrze nie wyglądam więc muszę mierzyć, mierzyć i jeszcze raz mierzyć. ;)
7/ Ekspres do kawy, na grafice akurat Bosch Tassimo, ale to tylko przykład bo kompletnie nie wiem jaki bym chciała. Kapsułkowy/ciśnieniowy? Pojęcia nie mam. Może mi doradzicie jeśli macie doświadczenia? Ma robić pyszną kawę i przy okazji mieć ładny kolor. ;)
8/ Kidle, najbardziej chyba 5 Paperwhite. Z jednej strony chciałabym mieć potężną biblioteczkę i regały wypełnione książkami, z drugiej strony, czasem szkoda mi pieniędzy na pozycje, które przeczytam tylko raz. Poza tym czytnik sprawia, że mamy nagle więcej czasu na lekturę (kolejki, podróże – książka nie zawsze mieści się do torebki i średnio wertuje się kartki stojąc w zatłoczonym tramwaju).
9/ Obiektywy – Canon EF 28mm f/1.8 USM oraz Tamron SP AF 17-50mm f/2.8. Jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc już od jakiegoś czasu marzy mi się nowe szkiełko. Bardzo :)
10/ Clarisonic – soniczna szczoteczka do oczyszczania twarzy. Jestem niej niezmiernie ciekawa, myślę, że moja mieszana cera bardzo by ją polubiła. Cena odstrasza, dlatego poluję na jakąś konkretną zniżkę.
11/ Bransoletka z grupą krwi, Apart – delikatna, ale niezwykle wymowna. Lubię taki typ biżuterii. Pasuje do wszystkiego mając przy tym fajny przekaz.
I to tyle. Niby niewiele, a zarazem bardzo dużo. Miałam też stworzyć listę kosmetyczną, ale stwierdziłam, że nie ma sensu. Na rynku pojawia się tyle nowości, na które mam chęć, że za 3 miesiące będzie pewnie nieaktualna. ;) Zdradzę Wam jedynie, że w tym roku chciałabym przetestować trochę kosmetyków z wyższej półki cenowej, głównie chodzi mi o kolorówkę. Nie zamierzam jednak rezygnować z tanich i dostępnych produktów, które lubię, ale o tym będę Wam opowiadać na bieżąco. :)
Zdradźcie mi jakie są wasze marzenia i zachcianki na ten rok? Co planujecie kupić, co Wam się śni po nocach? :)
Mogłabym się podpisać pod lampą, a jak tak się wczytałam to pod monitorem również. Ale chyba na szczycie mojej listy znalazłby się Iphone 5s w szampańskim kolorze. :)
Ja nigdy nie miałam żadnego jabłuszkowego sprzętu więc mi jakoś się nie marzy, szczególnie telefon, choć iMac jest w strefie moich chciejstw, ale to za parę lat ;)
Mam dwa zegarki Fossil, okulary ze zdjęcia i Kindla i wszystko to bardzo, bardzo polecam. To były zdecydowanie dobrze wydane pieniądze. Lampa ciągle wisi na mojej liście :)))
nie wiem od której pozycji mam zacząć! każdy chwali poszczególne rzeczy bardzo mocno i najchętniej kupiłabym wszystko na raz, chyba zagram w totka ;)
Kindle najlepszy na zimę, okulary mogą poczekać do lata :P
Podpisuję się pod kaloszami i okularami przeciwsłonecznymi! :-) Pozdrawiam, Ania
Wydaje mi się, że to klasyki, które posłużą na lata, a taką garderobę chciałabym mieć ;)
Clarisonic<3 marzę już od dawna… W TkMaxx często są takie szczoteczki, innej firmy za niecałe 200zł. Żałuję, że ostatnio nie kupiłam. Czekam aż się znowu pojawią :)
Ja bym jednak chciała oryginał :D pracuję nad zniżką :D
Ja też bym chciała, ale ta cenaaa:(
Kurczę, mój komentarz się nie opublikował :<
w Spamie nie ma, sprawdziłam, niedobry blogspot!
Anyway :) Pisałam, że zakup Hunterów (ostatecznie zdecydowałam się na czarne, błyszczące Regenty) był najlepszą inwestycją ubiegłego roku. Jakkolwiek dziwnie to brzmi, przestałam chorować. Przerzucenie się ze zwykłego, prędzej czy później przemakalnego obuwia na porządne kalosze to najlepsza zdrowotna zmiana, jaką mogłam sobie zafundować. Huntery są drogie, ale uważam, że są warte każdej wydanej złotówki. Znacznie więcej wydaję co roku na leki na przeziębienie, to mnie ostatecznie przekonało do zakupu :)
ja strasznie marznę w stopy, a jak tylko lekko przemokną buty to już kaplica, dlatego marzą mi się od dawien dawna bo wiem, że wreszcie miałabym ZAWSZE sucho :) mierzyłam je ostatnio i tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że na przyszłą zimę muszę mieć :)
Który model sobie upatrzyłaś? :)
ja mierzyłam matowe, z regulowaną cholewką bo tylko w tym modelu była 40 na stanie ;) spodobało mi się to rozwiązanie ;)
A może zamiast Clarisonic – Foreo Luna ? Niesia25 z Anglii ostatnio robiła recenzję. Sama też się czaje na to cudo :) + zegarek Fossil tylko inny model :)
Justyna
widziałam recenzję i chyba Clarisonic bardziej mnie przekonuje, ale kto wie, być może zmienię zdanie :) a jaki model zegarka chcesz? :)
nowy laptop to priprytet- bez niego juz drugi miesiac moj blog odchodzi w zapomnienie bo nie mam jak pisac postow, obrabiac zdjec itd. :(lampa bylaby fajnym gadzetem ;) marzy mi sie srebry masywny zegarek na bransolecie ;) do tego nowy Samsung i portfel z wyszzej polki ;) tylko mysle ze po takiej liscie portfel zostalby zupelnie pusty!
ja mam nadzieję, że mój lapek przetrwa jeszcze ten rok – musi, ale nie wyobrażam sobie być bez niego więc rozumiem, że dla Ciebie to priorytet :)
w takim razie życzę spełniania marzeń i zasobnego portfela, najlepiej wygranej 6 w lotto ;) a co ;)
za mna chodzi identyczny eskpres do kawy i oczywiscie huntery ;-)
ja wciąż nie wiem jaki ekspres chcę, huntery to mi się po nocach śnią :D
Ciekawa ta Twoja wishlista, ja też muszę w tym roku zainwestować w jakieś lepsze okulary przeciwsłoneczne :)
ja też! koniecznie, wcześniej nosiłam takie z sieciówek, ale powiedziałam dość, szkoda oczu :)
1 – kalosze pokochałam, a raczej moje suche stopy pokochały je całym sercem. Idealne na pluchę każdych rozmiarów, odkąd je mam doceniłam komfort suchej skarpetki po bieganiu po śnieżno-wodnych-zimowych chodnikach :-)7 – posiadam Tassimo na kapsułki i polecam. Nie jestem kawoszem, który pije diabelskie espresso i rozróżnia odmiany kaw. Ale uwielbiam idealne trójwarstwowe late macchiato z pianką, zwykłą czarną caffe creme, od czasu do czasu cudowną gęstą czekoladę Milka – i to wszystko Tassimo potrafi i dla mnie wystarcza :-) Są jeszcze kapsułki do cappucino, macchiato caramel, espresso i herbaty :-)8 – Kindle mam i za nic nie oddam :-)… Czytaj więcej »
rraveenn, kusisz mnie jeszcze bardziej a tu na chwilę obecną kasy brak! :(
Do tej pory marzył mi się przede wszystkim nowy aparat, a teraz kiedy już go mam, to trudno mi tak szybko wymienić materialne marzenie :)
Na pewno zastanowię się w tym roku nad Kindlem. Nie jestem zwolenniczką ebooków, ale zaczynam dostrzegać wygodę, związaną z posiadaniem czytnika, no i oszczędności na książkach, których nie muszę mieć na półce, a chciałabym przeczytać :)
Z aparatem doskonale Cię rozumiem, to był mój najlepszy zakup zeszłego roku i całą tę listę zamieniłabym na mojego Canona, gdybym musiała ;)
No właśnie ja mam takie samo podejście do Kindla jak Ty, teraz siedzę w domu, a w kolejce mnóstwo książek papierowych do przeczytania, ale jak nadrobię to chyba sobie sprawię :)
mam podobne marzenia :)
życzę w takim razie ich spełnienia! :)
niedawno widziałam na Grouponie kupon na te szczoteczki Clarisonic i wychodziły za 399zł, coś koło tego :)
a tak w ogóle to mi również marzy się przede wszystkim IPhone 5, a także portfel i torebka z wyższej półki :)
i może to trochę zbyt 'szczeniackie', ale chciałabym AirMaxy w jakims pastelowym kolorze :p
a po 3. to mam Fossil 3019 i jak najbardziej polecam, posiadam rok i wygląda jak dopiero wyjęty z pudełeczka :) to chyba zbliżony model do tego, który sobie wypatrzyłaś, z tym, że w kolorze rose gold. Amen ;)
oo tanio :) biorąc pod uwagę cenę z Sephory to faktycznie okazja, co to jabłuszka, mi się bardziej marzy iMac, ale to nie teraz :) no a torebka…hmmm…Korsem bym nie pogardziła ;)
zegarek mega ładny! a AirMaxów nie lubię :D
dziękuję bardzo :*
http://www.groupon.pl/oferty/cala-polska/Slim-Group-sp-z-o-o/30087288?nlp&CID=PL_CRM_1_0_0_326&a=1661
tu masz tę ofertę, więc możesz mieć na uwadze :)
Czytałam, że to były podróbki… Wiele osób reklamowało i otrzymało zwrot pieniążków.
ja jednak jak kupię to w S. by mieć pewność ;)
Fossil – lubię :)
Co do ekspresów to zdecydowanie ciśnieniowy, może i droższy wydatek na początek ale potem możesz wybierać różne ziarna kaw i testować. A przy kapsułkach jest mniejsza paleta wyboru.
Polecam http://www.delonghi.pl/ zdecydowanie jedne z najlepszych ekspresów. Nie wiem niestety jak cenowo wypadają w Polsce, w UK mamy od grudnia rewelacyjne promocje na te cuda.
No to powodzenia :) i oby się wszystko spełniło :)
http://www.garyolder.blogspot.co.uk
Dzięki Magda za podpowiedź na temat ekspresu bo ja się kompletnie nie orientuję. :)
Wszystkiego dobrego również dla Ciebie!
Też jestem zdania że jeżeli ekspres, to tylko ciśnieniowy :) Naprawdę nie ma porównania jeżeli chodzi o smak kawy ze świeżo zmielonych ziaren… Tylko uwaga, ten smak uzależnia ;) Ja odkąd piję kawę z naszego Saeco to już nie toleruję innej ;) także markę mogę spokojnie polecić, co do modelu to zależy w jakiej cenie chciałabyś się zmieścić – ja mam Moltio, ale na początek możesz zacząć np od Xsmalla z młynkiem – zależnie od potrzeb i oczekiwań :)
właśnie wczoraj dostałam w spadku ekspres przelewowy :D
bardzo fajne przemyślane rzeczy, wiesz chyba wezmę z Ciebie przykład i zacznę oszczędzać na coś porządnego, kosztem kilku czy kilkunastu zbędnych tańszych "pierdółek", a dobre buty do ćwiczeń wiszą i nade mną :) to chyba będzie mój pierwszy cel do osiągnięcia :)
dzięki :) mi póki co średnio to oszczędzanie wychodzi, czasem się skuszę na głupotę, ale bywa też tak, że w głowie zapala się żarówka – ej niepotrzebne Ci to, tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy ile kasy marnujemy na pierdoły :)
mam twoją pozycje nr 11 i kochana poszukaj czegoś innego to zwykła nitka która ciagle sie przeciera :(
w takim razie pomyślę o Lilu z grawerem grupy krwi :) dzięki za info!
Oj troche tych marzeń mam:D Narazie na tapecie jest nowy telefon.. czaję się na samsunga s4 mini:)
a mogę w tym roku wymienić tel, ale jak dziś poszłam do plusa i zoabczyłam ofertę to mnie jej ubogość zabiła :D
Buty do ćwiczeń to również moje must have, a tassimo polecam z czystym sumieniem! : )
czuję się skuszona m.in. przez Twoje zdjęcia na insta ;)
Nie są to tanie rzeczy :-) ale tak jak piszesz, odkładając każde 10 zł zamiast wydawać na pierdołę 'a bo taka tania :D' zbliża nas do tych większych zachciewajek :-)
zdaję sobie sprawę, że to dość drogie zachcianki, ale tak jak mówisz, lepiej kupić rzadziej coś porządnego, niż kupować wszystko jak leci ;)
Mam model Hunterów, który zaprezentowałaś na obrazku i niestety ich nie polecam – po kilku spacerach zerwała mi się ta sprzączka z boku i w tym sezonie nie widziały jeszcze dworu… Jednak uwielbiam i myślę, że na naszą polską "kapuśniakową" (:D) pogodę są bardzo praktyczne! Kindle Paperwhite niesamowicie polecam, nie byłam przekonana do elektronicznych książek, ale to jednak ułatwia życie :)
ja nie wiem, czy zdecyduję się na te które są na zdjęciu, podobają mi się też matowe, ale zobaczymy :) a nie możesz ich zareklamować?
Też bym chciała te obiektywy ;))) i Clarisonic w sumie też. Monitor Eizo mam, pracuję na nim już z 4, a może 5 lat? Jest naprawdę świetny
zazdroszczę monitora! :)
Hunters huntery huntery oj tak
:D
Sprawiłam sobie Kindle jako prezent urodzinowy i to był najlepszy mój zakup ostatnich lat :) Uwielbiam czytać książki, ale jakoś z Kundelkiem mam na to więcej czasu, dziwne! :) Komfort czytania jest niesamowity i choć nie można poczuć zapachu świeżego druku, to czytnik ma także wiele zalet przewyższających tradycyjne książki, bardzo polecam! :)
Marto, jak przebrnę przez wszystkie papierowe pozycje to kupię. To pewne! Kusisz niesamowicie :)
Rozumiem doskonale, bo też postawiłam sobie najpierw za cel nadrobienie czekających na półce książek :) A paperwhite jest teraz w x-komie za 699 zł :)
Clarisonic i Kindla mam na swojej liście :)
A co do ekspresu, to my mamy kapsułkowy z Nescafe i bardzo go lubimy, kapsułki dają wiele różnych możliwości smakowych, pycha :)
też chcę :>
kupiłam huntery i kindlea i z czystym sumieniem przyznaje że to jedne z najlepszych zakupów :D
ależ mnie kusicie wszystkie ;) utwierdzam się w przekonaniu, że muszę mieć!
Mam Kindla od świąt i przeczytałam już 3 książki, sprzyja czytaniu, oj sprzyja;)
mi się Greya na tablecie też szybciej czytało, choć tablet męczy bardzo oczy :(
Podpisuję się pod lampą i obiektywem.. mam nadzieję, że wkrótce zostaną odhaczone na liście ;d
Powodzenia w realizacji życzę :) Z całej listy nie przekonuje mnie jedynie Kindle – jestem nieco staromodna – dla mnie książka to książka i nic nie jest w stanie jej zastąpić :) Co do obiektywów, to nie myślałaś o jakimś 1.4?
Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
:)
myślałam, ale ten o którym marzę póki co jest poza moim zasięgiem ;)
WingOfEnvy, plis, nie linkuj do swojego bloga w komentarzach :) i bez tego Cię odwiedzam :)
Ja mam już kilka lat ekspres Nescafe Dolce Gusto i sobie chwalę. Sporo modeli w różnych wielkościach i kolorach (mam śliczny kremowy lakierowany) i kawa naprawdę przyzwoita. Osobiście jednak, choć uwielbiam latte i capuccino, robię to w ten sposób że podgrzewam mleko w mikrofalówce, spieniam, i potem dolewam kawę prosto z ekspresu. Pycha. I tanio, jak na ekspres.
powodzenia w realizacji!
U mnie nowy laptop (na dniach) i strój do biegania.
A kindle dostanę na imieniny … w czerwcu ;D
zazdroszczę Kundelka! :D laptopa nowego też :D
Mam trochę materianych zachcianek, ale chyba największym marzeniem jest własny dom, na który jeszcze trochę muszę poczekac. Na razie napawam się projektem ;) A tegoroczne marzenia to zdecydowanie buty na fitness i do biegania Nike Performance i obiektyw Nikkor f/1.8 50 mm :)
mnie w tym roku pochłonie urządzanie mieszkania, ale to oddzielny temat ;) życzę abyś jak najszybciej mogła cieszyć się domem, butami i obiektywem :*
Tak? Opowiedz coś o tym więcej :)
Dzięki :*
na razie jeszcze nie chcę zapeszać ;) ale prędzej czy później (niedługo) na pewno o tym wspomnę ;)
Ja używam ekspresu ciśnieniowego i powiem tak: nie ma nic lepszego z rana od aromatycznej, świeżo mielonej kawy z delikatną pianką. Mój Krups bardzo przydaje się też w czasie sesji, bo robi szatańsko mocne espresso, od razu stawia na nogi :)
ja to tylko kawka zalana wodą z czajnika haha ;) dlatego marzy mi się, oj marzy :)
Oooo zegarek:D Ostatnio byłam z koleżanka oglądać i upatrzyłam sobie taki idealny dla mnie. Ale cena… 380 zł? Never ever:D poczekam aż zejdą z ceny:P Widze, że Twój wcale nie tańszy. No nic pozostaje mi tylko życzyć szczęścia oraz abyś mogła chociaż parę punktów odhaczyć. Niestety Nasze polskie realia skutecznie utrudniają dążenie do celu. Byle do przodu!;)
za dobry zegarek trzeba trochę zapłacić, ale uważam, że jest on wart swojej ceny, to zakup, który posłuży na lata :)
Ja w zeszłym roku kupiłam Kindla i zagarneła go sobie moja mama, a ja czytam dalej na tablecie :)
ooooj jakbym kupiła to bym już kundelka nie oddała :D
Clarsonic i lampe to i ja bym chciala :P
powodzenia w realizacji chciejstw zatem :)
Ja mam nadzieję, że kiedyś będę mogła pozwolić sobie na ekspres z prawdziwego zdarzenia. Taki, co zmieli, zaparzy, spieni i inne cuda zrobi :)
i najlepiej jeszcze poda, prosto do łóżka :D też mi się marzy :)
Świetny pomysł Agu! Tez czesto hamuję się wydając nawet te 10 zl na jakiś bzdet. To niesamowite ile niepotrzebnych rzeczy czasem czlowiek nakupuje… Lista, ktora caly czas siedzi w glowie kiedy mamy ochote wydac kase jest genialna :) u mnie tez znajduje sie clearsonic i ekspres do kawki, ale marze także o kitchen aid – robocik w wymarzonej mięcie:):):)
otóż to ;)
ojj robocik jest boski!! i ta mięta <3
Lampę też bym chciała i dobry aparat ale jak na razie muszę pozostać w sferze marzeń.
mam huntery i różnica między nimi i zwykłymi kaloszami jest OGROMNA.
w UK można je kupić taniej, szkoda, że w Polsce są takie drogie.
mi po nocach śni się nowy, sportowy samochód :P
Agu zastanów się dobrze nad Hunterami ;) ja w tym sezonie miałam je kupić, kosztowały prawie 600zł:/ tez o nich dawno marzyłam…. po czym weszłam do Massimo Dutti i tam znalazłam przecudne kozaki o 150zł tańsze. Jak je przymierzyłam to już wiedziałam, że są moje!!!! w ogóle nie czujesz, że to kalosze, a pytania nawet obcych osób o moje kaloszki, to chyba dobry znak, że dokonałam słusznego wyboru ;)
A Fossil? polecam!!! cudne są!
Zresztą ta Twoja cała lista jest zacna!! :) dąż do tego, aby doczekała się realizacji :)
Te butki z nike , też zachorowałam na ich punkcie:)
Ja się podpisuję rękami i nogami pod Hunterami, bo moje zegarkowe marzenie zaraz po Nowym Roku udało mi się spełnić ;)
Szczotka jest też na mojej liście :) A zakup Kindla, lampy i obiektywu to jedne z lepszych decyzji zeszłego roku :)
Ja też bym chciała tę szczoteczkę :) I myślę, że marzenie szybko się spełni, bo narzeczony obiecał mi ją jako nagrodę za obronę pracy dyplomowej :) Buty sportowe kupię sobie sama, ale ja poluję na Asics Cumulus 15 :) Są rewelacyjne!
Tassimo ma moja mama i jest bardzo zadowolona. Kawa jest pyszna, ale niestety kapsułki nie należą do najtańszych, chociaż sam ekspres ma dobrą cenę. Ja jednak zdecydowałabym się na klasyczny ekspres ciśnieniowy z młynkiem – droższy, ale mam możliwość wyboru jaką chcę kawę. Tym bardziej, że ja piję tylko czarną :)
Huntery również mi się marzą:)
Moja listy tworzy się w kalendarzu a raczej dopisuje i dopisuje..chyba pora ją zakończyć ale troszkę pomniejszyć ;)
Napisałam do Ciebie maila odnośnie ekspresu :)
A ja to jestem jakaś dziwna chyba bo w ogóle nie mam materialnych marzeń pod postacią namacalnej rzeczy. Wiadomo, że coś tam chciałabym sobie kupić, ale nie są to takie rzeczy, które muszę mieć i już :)Moje największe marzenie to podróż do i po Toskanii i wszystko wskazuje na to, że już we wrześniu je spełnię! :))) Co do Tassimo to polecam. Co prawda kawa z niego nie jest taka jak w kawiarni czy z porządnego ekspresu, ale dla smakoszy latte będzie wystarczający :))Czytnik e-booków… Generalnie nie lubię z niego korzystać, wole mieć w rękach coś namacalnego, coś co pachnie,… Czytaj więcej »
Mam Kindle Paperwhite od listopada i jest to mój najlepszy zakup biorąc pod uwagę zeszły rok!!! Co do ekspresu do kawy to polecam jednak ekspresy, które mielą kawę na świeżo… Są droższe w zakupie ale biorąc pod uwagę ceny kapsułek chyba jednak tańsze w eksploatacji… Miałam kiedyś ekspres senseo i kawa była smaczna ale nie na tyle żebym za nią tęskniła… Teraz mam ekspres, który mieli kawę na świeżo przed zaparzeniem i do tego spienia mleko i zarówno cappuccino jak i latte są pyszne!!! Uważam, że warto poczekać i kupić "porządny" ekspres :) PS zegarek Fossil polecam!!! miałam przez kilka… Czytaj więcej »
Świetne zachcianki na Nowy Rok, ekspress – ojj ja chce chyba ten na kapsułki, ale jak narazie dostałam od teściowej normalny zwykły :)
ja chyba jeszcze nie mam żadnych wyraźnych chciejstw, ale na pewno na liście znalazłyby się sportowe buty – muszę sprawdzić pokazany przez Ciebie model :)
pozdrawiam, A
Lampe pierścieniową też chcę :)