Odkąd odkryłam lakiery hybrydowe Semilac, jestem im wierna. Dzięki nim jestem w stanie zapuścić swoje mega krótkie paznokcie, więc wciąż poszerzam liczbę posiadanych odcieni. Teraz zachciało mi się typowo jesiennych kolorów, więc postawiłam na czerń 031 Black Diamond (klik) i szarość 105 Stylish Gray (klik). Tym samym ujawnia się na nowo moje uwielbienie do ciemnego manicure. Skusił mnie także Hard Milk (klik), mam nadzieję, że sprawdzi się jeszcze lepiej niż klasyczna wersja. Nie mogło się również obyć bez zapasu Nail Cleaner’a (klik). Wcześniej miałam malutką pojemność, duża butla starczy mi pewnie na wieki. ;)
Zapraszam też na Instagram :) KLIK
Mam i bardzo lubię skunksika z Kavai oraz taki zamiennik 109 z zoevy do konturowania :) na paletkę Sleeka poluję i na pewno kupię i pewnie wykorzystam podobnie jak Ty, głównie ciepłe kolory, chociaż zielenie również mnie kuszą :) Niedługo i u mnie taki wpis :)
Czekam z niecierpliwością na dokładną recenzję pędzli Kavai ^^ :)
Czekam na recenzje!
marysia-k
Fajne pędzelki :)
Fajnie, że coraz więcej firm decyduje się na wypuszczenie niedrogich pędzli przyzwoitej jakości ;) A ten tusz Loreala blednie mi trochę na oczach, ale wszyscy go zachwalają, więc może trafiłam na felerny egzemplarz…
miłe nowości :)
Co uważasz o nowych naklejkach na lakierach Semilac (tych na zakrętce, z numerem koloru)? Mi się one bardzo nie podobają. Nie wiesz może czy firma na stałe zmieniła szatę graficzną, czy o co chodzi? Po co to zmieniali? Poza tym na nowych naklejkach nie ma czasu, w jakim należy utwardzać dany kolor… No i nowe lakiery nie pasują do uzbieranej już kolekcji :/
Agato jestem zachwycona tym, jak często widzę u Ciebie nowe posty :) A propos masek z Ziai – ile razy na tydzień je stosujesz?
pędzelki prezentują się świetnie, co do Sleeka też mam podobne odczucia, ostatnio nawet o tym pisałam. Próbowałam te kolory jakoś okiełznać ale wyglądałam gorzej niż jakiś wampir, może jeszcze mi się uda ;)
bardzo ładna ta paletka cieni ;)
Myślę i myślę… i nadal nie wiem co podoba mi się najbardziej :)
Mam i hakuro i kavai…i zostaję wierna kavai zwłaszcza do podkładu nr.22 – jest rewelacyjny :)
Ciekawią mnie maski Ziajki :)
Ciagle szukam dobrego kremu pod oczy, moze wyprobuje ten z tolpy? I koniecznie musze wyprobowac maseczki z ziaji, o ktorych tu mowa?
Uwielbiam The Body Shop, na moim blogu znjadziesz kilka recenzj kosmetyków z TBS…
A co było nie tak z klasycznym Hardem? Jeśli o tym pisałaś to chyba przegapiłam :)
Nie używałam nic z Twoich nowości.
Czuję się zaciekawiona tymi maskami z Ziaji i kremem pod oczy z Tołpy ;) chętnie poczytam o nich coś więcej ;)
Maski z ziaja miałam i rewelacji u mnie nie robiły … :/
Krem do rąk z TBS ma niesamowity zapach ale niestety moje dłonie zaczął przesuszac:-(
same perełki :)
Czekam na wpis o pędzlach!! Zamówiłam sobie e 2 pędzelki do powiek – mam nadzieję, że to te dobrej jakości :)
ojjj genialne zakupy :D
Tę mascarę uwielbiam <3
Mam tak samo – często najpierw czytam mnóstwo recenzji, zanim na cokolwiek się zdecyduję;).
Mam właśnie ten tusz i bardzo go lubię :)
Tusz jak dla mnie bezkonkurencyjne najlepszy :-) do moich jesiennych zakupów dołączyła odżywka do rzęs long4 lashes :-)
O, nawet nie wiedziałam, że ten odcień maybelline można u nas dostać :D
Ciekawy ten tusz do rzęs.
Tusz uwielbiam, jeśli chodzi o hybrydy to polecam lakiery NeoNail, Semilac też używam…;)
Semilac 105 jest cudowny, uwielbiam tą szarość , świetnie komponuje się z każdym innym kolorem.
Swietne nowosci, cieawa jestem tych masek z Ziaji :) Milego uzywania!
Piękna paletka Sleek i maski Ziaja mnie zainteresowały :)
same ciekawe produkty, maski z Ziaji uwielbiam tak samo jak hybrydki z Semilac :)
Paletka i lakiey hybrydowe cudowne ! ♥
Zamierzam rozpocząć przygodę z hybrydami ! ♥
Pomegrnate Punk! Ach!!!
Czy jakieś rozdanie pędzli planujesz? :) Gdzie można kupić najkorzystniej hakuro/zoeva/kavai?
hmm… czy te maseczki z Ziaji rzeczywiście się sprawdzają? Tusz jest moim numerem jeden, no i oczywiście Lily Lolo – od nich wszystko biorę w ciemno.
Pędzle -marzenie ?
Świetne nowości :)
Ta paletka ze Sleeka ma bardzo fajne kolorki :)
Też planuje dokupić sobie kilka jesiennych kolorów semilac'a
Jak możesz mi tak robić! Po inwestycji w bloga jestem na kosmetycznym odwyku. Przez Ciebie mam ochotę na ten krem pod oczy (teraz stosuję krem ochronny z witaminą A i jestem zachwycona) i na maski z Ziaja Pro. Uhhhh… :(
jestem ciekawa jak spodobają Ci się te pędzelki..
Muszę spróbować wreszcie tej maskary :-)
Mnie korcą pędzle zoeva :)
posiadam tusz So Couture So Black i szczerze mówiąc mnie zawiódł…owszem cudownie rozczesuje rzęsy i jest trwały, ale kompletnie nie pogrubia i nie wydłuża więc łącze go z maybelline lash sensational i dopiero wtedy jestem zadowolona z efektu ;) nie wiem jaka może być przyczyna…
105 to cudowny kolorek, na pewno będziesz z niego zadowolona ;-)
Agato, który tusz Loreala jest w Twoim odczuciu lepszy? Miałam jeden i drugi, złotym chyba łatwiej rozczesać rzęsy…
Miałam ten tusz, i jest on jednym z moich ulubieńców, choć na początku, kiedy był nieco za rzadki myślałam, że będzie do niczego… właśnie – po raz pierwszy – otworzyłam słoiczek z tym kremem pod oczy Tołpy, liczę na niego :) Odcień 30 tatoo wygląda super w słoiczku, ciekawi mnie jak prezentuje się na skórze :)
ja tez mam tusz z tej serii, ale wodoodporny (niestety, inne się u mnie alergiczki z wiecznie łzawiącymi oczami nie sprawdzają). A lakiery semilac kocham <3 stylish grey też już zamówiony :)
Tusz Volume Million Lashes to najlepszy tusz jaki miałam! Ciekawa jestem tych maseczek z Ziaji, muszę się koło nich zakręcić :)