Odkąd odkryłam istnienie płynów micelarnych, nie rozstaję się z nimi ani na krok. Towarzyszą mi każdego dnia i towarzyszyć będą już zawsze. Z chęcią testuję nowości, szukam ideału, porównuję. Jakiś czas temu okryłam płyn micelarny Perfecta. Zużyłam już dwie butelki do cery wrażliwej, a niedawno otrzymałam do testów micel przeznaczony do każdego typu cery. Akurat wszystko w tym zakresie mi się pokończyło więc ochoczo przystąpiłam do wypróbowania. :)
Muszę przyznać, że płyn ten niczym nie różni się od poprzednika. Jest tak samo łagodny i delikatny, ani trochę nie podrażnia. Posiada nietłustą konsystencję Do tego dobrze radzi sobie z demakijażem zarówno twarzy jak i oczu. W przypadku tuszu do rzęs pokonuje Vichy! I to dla mnie największy plus bo właśne płynem wykonuję demakijaż. Rano stosuję go w celu odświeżenia skóry, czasem przecieram też twarz w ciągu dnia. Uważam, że Perfecta stworzyła naprawdę bardzo dobry kosmetyk w przystępnej cenie. Za 200ml zapłacimy około 13zł. Ja zawsze kupuję w Rossmannie, ale w innych drogeriach nie powinno być problemu z dostępnością.
Jest to jeden z moich ulubionych drogeryjnych płynów micelarnych. Stosuję zamiennie z Bourjois. Coraz rzadziej sięgam po Biodermę, przeszła mi także ochota na inne apteczne specyfiki. Uważam, że nie ma takiej potrzeby, skoro płyny w cenie o wiele niższej sprawdzają się praktycznie tak samo, a może i nawet lepiej.
A wy jesteście fankami miceli? Czy może bardziej preferujecie mleczka? :)
Też go właśnie testuje, jest świetny! :)
ja nie umiem znaleźć idealnego, jak na razie wszystkie mnie w mniejszym lub większym stopniu podrażniały.
zgadzam się Agulku, płyn micelarny to produkt, który kończy się tak szybko, że inwestowanie większych nakładów finansowych mija się według mnie z celem, lepiej szukać czegoś 'solidnego' za rozsądną cenę…
a ten płyn Perfecty też b.lubię!
Ja za mleczkami wogole nie przepadam. Z racji tego ze mam tlusta cere nienawidzialam tego efektu jaki pozostawialy mleczka;/
Za to plyny micelarne kocham rownie mozno jak ty i tez sie z nimi nie rozstaje.
Przetestowalam vichy ktory swoja droga nie byl rewelacyjny, bourjois i teraz testuje wlasnie ta perfekte. Kusi mnie jeszcze bioderma ale jak widomo troszke kosztuje.
Slyszalam jeszcze o micelach z lirene, ktore sa rownie swietne jak perfekta.
Wow jaka cena!
Miałam go już 2 razy, dobrze zmywał makijaż jednak dla mnie okazał się nie zbyt wydajny.
Właśnie go testuję teraz. Na razie mam wrażenie, że jest niespecjalnie wydajny, szybko go ubywa, podobnie jak płynu Ziaja Ulga.
Miałam ten płyn kiedyś i go lubiłam. Potem zaczęłam stosować Biodermę, a ostatnio na promocji kupiłam płyn z Bourjois. I szczerze powiedziawszy jeśli miałabym znowu wydać tyle pieniędzy na Biodermę to bym tego nie zrobiła.. Bourjois radzi sobie dobrze (chociaż chyba trochę gorzej z makijażem oczu niż Bioderma) i jest o wiele tańszy ;)
Nie miałam go jeszcze, ale na pewno to nadrobię
ja jednak preferuję zdecydowanie oleje. z micelami do czynienia jeszcze nie miałam, ale w sumie na razie nie mam potrzeby, bo skoro znalazłam coś, co mojej skórze naprawdę służy, to nie ma potrzeby kombinować ;)
polecam również micelka Lirene :)
Lirene- mój ostatnio ulubiony micel!
nie próbowałam jeszcze, z chęcią nadrobię gdy skończy się Perfecta:D
ja uwielbiam micelka c LRP
Moj ulubiony plyn micelarny (z tych tanszych) cena powala:)
no właśnie cena jest bardzo fajna :D
Ja stosuję tylko i wyłącznie micele. Mleczek szczerze niecierpię :). Tego od Perfecty chętnie przetestuję, bo cena bardzo zachęcająca.
Aliss, ja mleczek również nie znoszę, kiedyś używałam a teraz omijam szerokim łukiem! :))))))
tani i dobry, również używam :)
Mój z LA ROCHE się kończy więc myślę,że ten będzie kolejny:)
tego jeszcze nie miałam :)
Perfecta to mój ulubiony micel :) w stronę aptecznych nawet nie patrzę, bo po co przepłacać? :)
Perfecta jest suuuuuuper <333333
http://dont–stop–believin.blogspot.com/
ja używam micela z biodermy. :)
Jestem fanka miceli i ten należy do moich ulubionych;) Ale na razie przerzuciłam się na rewelacyjne micele AA ;)