Pielęgnacja ciała
kto czeka na Święta? ^^ :D |
Bielenda, Magic Bronze, brązująca pianka do ciała – świetna dla bladziochów, zapewnia delikatny kolor bez plam i zacieków, łatwo się aplikuje, ma ładny kolor i w naturalny sposób schodzi. Polecam! Opowiadałam o niej tutaj.
Ochronne pomadki do ust
Odżywki i inne kosmetyki do włosów
Maseczki do twarzy
Bielenda, Blue Detox, metaliczna maska detox & nawilżanie – jedna z moich ulubionych, opowiadałam o niej ostatnio tutaj, przyjemnie nawilża i regeneruje.
Lirene Skin Detox – oczyszcza, napina, zmiękcza, rozjaśnia – poświęciłam oddzielny post o tutaj.
Lirene Illumi Corrector – rozświetla, dodaje blasku, rozpromienia cerę i sprawia, że wygląda zdrowiej. Idealna przed większym wyjściem. Post klik.
Do mojego koszyka wleciały dwie odżywki z Jantara, carmex, maseczka z glinką dermaglin i maseczka do włosów biovax pearl :)
I ja wczoraj zaszłam do Rossmanna. Wchodząc miałam w głowie tylko jedno myśl "kupuję tylko to, co jest mi potrzebne" i wiecie co udało się ;) Do mojego koszyka nie trafiły produkty kupione z tytułu okazji, które pewnie jeszcze kilka tygodni… ba kilka miesięcy leżałyby gdzieś w łazienkowej szufladzie ;)
Akcja bardzo fajna, ale to, że w każdej drogerii inaczej nabija promocję na paragon już mniej…
Wypróbuj produkty do włosów OGX czy peeling do skóry głowy Natura Siberica. No i oczywiście aloes od SKin79.
Nie byłam jeszcze w Rossku, bo myślałam, że nic nie chcę, ale właśnie zmieniłam zdanie :D Olejek Babydream oraz mazidła do ciała Isana i Wellness & Beauty od dawna już przecież za mną chodziły!
Jako właścicielka włosów przetłuszczających się bardzo szybko Schauma, Cream & Oil, pielęgnujący spray bez spłukiwania tylko pogarsza sytuację. Niestety nie jest to produkt dla każdego :(
Nie miałam w planach zakupów w Rossmannie, ale teraz się zastanawiam… Skusiłaś mnie pianką od Bielendy i balsamem odżywczym z Eveline.
tak technicznie to jest -49% na pierwsze 2 produkty, na kolejne jest -40% nawet na tym samym paragonie… Rossmann chyba nie umie układać treści regulaminu, albo to w moim sklepie takie wałki
Nieprawda, na paragonie sa dwie pozycje – rabat 40% i potem 9%. Zrobiłam dzisiaj zakupy i na cale naliczylo sie -49%
Ja nie poszalałam, nic mnie nie skusiło ;) Choć ciągle zastanawiam się nad kilkoma produktami (m.in. glinka L'Oreal) ;)
Tym razem promocję sobie odpuszczam ;)
Ja tez zakupy zrobiłam ;)
Mnie tym razem niewiele skusiło, myślałam o tej masce do włosów z Loreal ale ostatecznie wybrałam Botanicals ;)
Ja tym razem skusiłam się na 9 rzeczy, w tym maskę węglową Evree, masło Bielenda Vegan Friendly i emolientową maskę Fructis. Zakupy opisałam na blogu :)
Ja bardzo grzecznie kupiłam tylko peeling do ust z Evree i żel do skorek z Sally Hansen. Dzięki tej promocji polubiłam zamawianie online i chyba będę tak częściej robić ;P