Peeling to taka część mojej pielęgnacji, bez której nie wyobrażam sobie życia. Staram się w miarę regularnie używać tego typu produktów. Zdecydowanie poprawiają stan mojej skóry, jest ona gładsza, bardziej miękka i świeża. Zresztą o zaletach peelingowania samego w sobie chyba nie muszę Wam pisać…;)
Przetestowałam już wiele różnych peelingów, jednak najbardziej moja skóra polubiła morelowy peeling St. Ives, o działaniu przeciwtrądzikowym do skóry tłustej/skłonnej do wyprysków.
Peeling kupiłam w Rossmannie niecały rok temu, kosztował ok. 12zł/150ml. Zamknięty jest w poręcznej tubie, która jest łatwa w użyciu i pozwala na wyciśnięcie odpowiedniej ilości produktu.
Na początku miałam wrażenie, że jest dla mnie trochę za mocny, ale później nauczyłam się go używać. Jest naprawdę dość ostry i trzeba uważać żeby nie przedobrzyć. Drobiny nie są ani za małe, ani za duże i doskonale zdzierają martwy naskórek! Skóra po jego użyciu jest wyraźnie oczyszczona i wygładzona. Jest też bardziej miękka i przyjemna w dotyku.
Nie zauważyłam jednak spektakularnego odblokowania porów, co prawda stosując peeling regularnie, zaskórniki rzeczywiście się zmniejszyły, a większe niespodzianki pojawiają się bardzo sporadycznie. Jednak nie jest to taki efekt WOW, na jaki niektórzy być może liczą. :)
Mimo wszystko bardzo lubię ten produkt! Dodatkowym jego plusem jest ogromna wydajność. Używam go, używam i zużyć nie mogę. Z drugiej strony to chyba dobrze, bo słyszałam, że teraz bardzo trudno go dostać. Istnieje jednak jego odpowiednik czyli Soraya, Beauty Therapy, Morelowy peeling antybakteryjny. Nie wiem czy skład ma identyczny, ale na pewno łudząco podobny i zapewne po wykończeniu tego, skuszę się na Sorayę. :)
Lubicie peelingi? Jaki jest Wasz ulubiony? A może wiecie coś więcej na temat tego peelingu z Soraya? Jestem bardzo ciekawa jak sprawa wygląda w rzeczywistości bo słyszałam wiele wersji. Dlatego chętnie się dowiem co Wy na to! ;)
bardzo ciekawy, chętnie bym spróbowała:)
o tak, to najlepszy peeling jaki może być !
a ten z Soraya jest identyczny, przynajmniej ja nie widzę żadnej różnicy.
w takim razie cieszy mnie to :)
Czaje się na ten z soray. Pewnie kupie jak skończę swoje pozostałe. Jak na razie moimi ulubionymi peelingami są te z joanny :p Pozdrawiam i zapraszam do nas http://makeuplista.blogspot.com/
Mi on starczył na ponad rok. Niestety nie jest już łatwo go znaleźć.
no wlasnie slyszalam o tym i ubolewam:(
Pierwszy raz go widzę ale przykuł uwagę;)
Ja też go miałam, ale już dawno mi się skończył. Teraz używam tego z Soraya i nie widzę większej różnicy i dodatkowo ma on w składzie kwas salicylowy.
producentem st.ives była soraya, która niedawno wypuściła ten peeling pod swoją marką, to jest to samo
Jak mi się skończy 3w1 z Garnier to kupię ten :)
mam go na liscie zakupów tylko wersje z soray'i
Przy cerze skłonnej do wyprysków nie jest polecane stosowanie peelingów ziarenkowych. Sama mam ten peeling i stosuję go bardzo rzadko właśnie dlatego, ze jest zdecydowanie za drastyczny do cery z tendencją do niedoskonałości.
ja bym powiedziała bardziej, że peeling mechaniczny nie jest polecany dla osób, które mają wypryski ropne i stany zapalne na buzi :) bo wtedy wszystko automatycznie np pęka czy roznosi się na całą buzię. jednak gdy skóra jest tłusta i ma skłonności do wyprysków, ale obecnie jest w dobrym stanie to taki peeling nie powinien jest zaszkodzić. przynajmniej tak jest w moim wypadku, kiedy widzę, że na buzi coś się dzieje używam tylko enzymatycznych peelingów. :) no, ale każdy ma inną skórę, która reaguje inaczej. :)
pozdrawiam! :))))))))))))))))
Podoba mi się ten peeling!:)
To też mój ulubiony peeling do twarzy:)
Ja peelingi lubię zwłaszcza takie które działają ;) a czy ten peeling morelowy działa ?:)
wystarczy przeczytać notkę? ;)
ja miałam ten z Sorayi, właśnie mi się skończył. Chwalę go sobie bardzo:) Zamierzam kupić drugie opakowanie:)
Zgadzam się, dobry peeling, w dobrej cenie :) Jeden z moich ulubionych!
też planuję o nim napisać post za jakiś czas. :)
Miałam kiedyś i też jestem zadowolona, chciałabym ponownie zakupić, ale ciężko jest dostać w sklepach. Jak dla mnie najlepszy jaki kiedykolwiek miałam. A na Soraye jestem uczulona, kazdy kosmetyk tej firmy mnie uczula, i mam wypryski.