- Olga K. i poniższa odpowiedź:
Jakie są moje sprawdzone sposoby? Przewrotnie odpowiem, że wszystkie! I że mimo złuszczania, smarowania, zmiękczania – rezultat wciąż pozostawia wiele do życzenia. Czego to ja nie próbowałam! Moczenie w różnych specyfikach (płynach, solach, z dodatkiem płatków), ścieranie tradycyjnymi tarkami na mokro i na sucho, kremy z shea, bez, olej kokosowy. Nie mówię, że efektów nie było, ale to wciąż nie to. I teraz trochę dyskryminowana się czuję ;) Bo pytanie konkursowe dotyczy moich sprawdzonych sposobów, a ja nie mam czego polecić… A teraz, kiedy ciążowy brzuch zaczął mi przeszkadzać – wyczuwam moją niedaleką klęskę. Nie dość, że moje metody nie działają, to jeszcze ledwo sięgam do stóp, ufff :) To co ja tu mogę zaproponować? Skarpetki do sandałów? :D Pozdrawiam ciepło!
No nie mogłam pozwolić na te skarpetki w sandałach, nie znoszę tego widoku więc nie ma opcji! :P Tak poza tym, szczęśliwego rozwiązania! :)
- edka767
Pani pielęgnacja, zauroczona Panem gładkie nóżki postanowiła stworzyć dziennik swoich porad na zadbane i gładkie stopy nie tylko latem. Skusił ją do tego Pan poczucie zadowolenia, który porzucił Panią martwy naskórek .
Oto i owe urywki z zapisków z owego dziennika :
1. Po pierwsze masaż stóp. Wykonywany samemu bądź przez partnera . Dla mnie najlepsza wersja z kremem łagodnie chłodzącym. To fajny sposób na relaks, na poprawę kondycji stóp a także na fajny sposób spędzania czasu z mężem, chłopakiem …
2. Po drugie peeling własnoręcznie wykonany : jogurt naturalny mieszamy z dużą ilością piasku, dodajemy małego żwiru . Po co kupować peelingi w sklepie? No właśnie, u mnie ta metoda sprawdza się znakomicie .
3, Po trzecie kąpiel w coli . Dość dziwne, jednak stopy po takiej kąpieli są mega gładkie .
4. Po czwarte nałożenie kremu nawilżającego do stóp, zawinięcie w złotko i tyle .
Nie wpadłabym na kąpiel stóp w coli oraz peeling z piasku, zawsze do tego służył mi cukier lub kawa. Do wypróbowania!
- cammie
Cudów nie ma, jedna niezawodna metoda na pielęgnację stóp nie istnieje. Cokolwiek dla stóp robimy, ważna jest po prostu regularność, w innym przypadku murowana katastrofa. Ja na co dzień stawiam na kremy zmiękczające i nawilżające do stóp, raz w tygodniu poświęcając im więcej czasu w ramach tak zwanego przeze mnie “dnia rolnika”, czyli dnia, w którym cała się “odchwaszczam” ;)))
Dzień rolnika i odchwaszczanie sprawiły, że zaśmiałam się w głos, mimo bolącego zęba. :D
Post powstał w ramach kampanii reklamowej.
Chętnie bym go przygarnęła :)
:)
Gratulacje dla wygranych :)
najchętniej nagrodziłabym wszystkich :D
gratulacje !!
Coś takiego na pewno przydałoby mi się :D
to naprawdę godny polecenia produkt :)
Gratulacje :)
Gratuluję wygranym :)
Cudownie, dziękuję! :* I gratuluję zwyciężczyni :)))
gratulacje cammie, dzięki za udział! :)))
Kilkanaście dni temu kupiłam ten pilnik i nie jestem z niego tak zadowolona jak Ty. Zauważam kilka minusów-m.in. bardzo głośno pracuje… brak ładowarki na kabelku na rzecz baterii, które szybko się rozładowują to też minus. Nie mam zaniedbanych stóp, borykam się jedynie z nadmiernym rogowaceniem okolic palców, a trochę się muszę tym pilnikiem namachać, żeby stopy były gładkie. Mam wrażenie, że zwykłą tarką z Scholla idzie to szybciej. Moim zdaniem nie jest on wart swojej ceny,jeśli trafimy na promocje-to jak najbardziej :) z plusów, o których nie wspomniałaś to fakt, iż w odróżnieniu od frezarki, ten pilnik się nie nagrzewa.
Kasiu, mam o nim takie samo zdanie jak Ty :)
Dla mnie fakt, że pilnik jest zasilany na baterie jest plusem bo mogę go zabrać ze sobą wszędzie i użyć w dowolnej chwili. Odnośnie chodzenia, dla mnie poziom głośności jest w normie, ale ja nie jestem wrażliwa na hałas/głośne dźwięki więc być może inaczej to odbieram. Co do porównania z tarką, to moim zdaniem nawet nie ma co porównywać, u mnie tarka/pumeks to była jakaś niekończąca się historia, ale wiadomo, to kwestia bardzo indywidualna i nie będę się upierać przy swoich racjach. :)
Uwielbiam ten pilnik! Rewelacyjna sprawa :)
zgadzam się :)
kuuusi :)
Radi
zanim go otrzymałam do wypróbowania, też mnie kusił :)
Gratulacje dla dziewczyn :)
Super odpowiedzi :) Gratuluję wszystkim dziewczynom :)
Zapowiada się bardzo ciekawie! Cena jest trochę wysoko, ale wiadomo, że w dobrej promocji zawsze mniej boli :))
warto polować na promocję! :)
Ja na pewno czuje sie skuszona ……musze tylko poszukac gdzie moge sobie takie cudenko nabyc ….Moj naturalny peeling to spacer bosymi stopami po plazy …..w domu kapiel i duza ilosc kremu nawilzajacego na stopy na noc :)
już się nie mogę doczekać aż zaliczę taki naturalny peeling :)
Mam go ale póki co jestem z niego średnio zadowolona.
Liczyłam na jeszcze lepszy efekt.
a ja znów jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. :)
Super już wiem co będzie na mojej liście
czujesz się skuszona? :)
Fajny jest ale cena kosmiczna:D
Cena jest wysoka, ale uważam, że jest jej wart. :)
Wydaje sie być ciekawy i kusi, ale cena jest jak na razie zaporowa dla mnie. Może kiedys. Szkoda, że nie pokazałas efektu przed i po, chętnie zobaczyłabym różnice
przykro mi :) wydawało mi się, że to wystarczy ;)
Trochę drogie to urządzenie no i brak ładowarki nie przekonuje ;/ Na razie zostanę przy peelingach i zwykłym pumeksie od czasu do czasu :)