Ten post miał pojawić się wczoraj, ale przeszkodziły mi różne, dziwne psikusy. Promocje, z których łupy pochodzą jeszcze trwają, więc mam nadzieję, że swatche będą pomocne i ułatwią potencjalne zakupy. …
-
Dawno nie było posta z nowościami. Powód jest jeden, naprawdę mało kupuję i w zasadzie uzupełniam jedynie zapasy. Ostatnio miałam jednak ochotę na kilka drobnostek i popełniłam małe zamówienie w …
-
Lakiery Essie poznałam w lipcu zeszłego roku. Zamówiłam wtedy online swoje trzy pierwsze buteleczki, które pokazywałam Wam tutaj. Na tym stanęło po dziś dzień. Niby polubiłam je od samego …
-
Dzisiaj tak jak obiecałam (Dimi ;)) w roli głównej wystąpi Essie Cascade Cool. Jestem w nim absolutnie zakochana! Zarówno w kolorze, jak i właściwościach. Jeśli pozostała dwójka …
-
Lakiery Essie kusiły mnie od dawna. Wszędzie zachwalane i podziwiane sprawiły, że również zapragnęłam je mieć. Jednak ich regularna cena zniechęcała mnie nieco do zakupu. Z pomocą przyszła Karotka (polecam …