prywatnie

Ostatnio mam jakiś blogowy zastój, nie mogę się zebrać by stworzyć nowy wpis. Jakoś tak mi nie po drodze, może dlatego, że w pracy spędzam 8h przed komputerem i czuję …

Miał być w niedzielę, jest dziś. Wszystko dlatego, że zamiast chodzić, ja prawie fruwam. ;) Dobrze się dzieje, a mnie rozpiera energia. Uwielbiam ten stan. Tym bardziej, że obok ludzie, …

Ten tydzień był szalony. Sprawił, że blog poszedł nieco w odstawkę, przez co mam niemałe wyrzuty sumienia, ale są w życiu sprawy ważne i ważniejsze. Mam nadzieję, że w najbliższym …

Z tygodnia na tydzień dzieje się więcej. Życie mnie zaskakuje, marzenia się spełniają, a ja coraz mniej mam czasu na siedzenie przed komputerem, co zresztą widać po blogowych wpisach. :) …

To był bardzo senny tydzień. Nawet hektolitry kawy nie pomagały i myślałam, że się zaziewam. Ciągle chodziłam zmęczona, ale to nie znaczy, że nie było fajnie. Właśnie kończę całkiem udany …

Kolejny tydzień, który zleciał w ekspresowym tempie! Wiele się działo, bywałam zmęczona, dlatego moja aktywność na blogu automatycznie spadła. Najgorszy kryzys senny miałam chyba w czwartek, kiedy padłam  jakoś po …

Kolejny tydzień za nami, nie mam pojęcia kiedy zleciał! W tym roku dni
mijają mi w ekspresowym tempie, co bardzo lubię. Staram się
wykorzystywać maksymalnie czas i z każdej najmniejszej …

Zafundowałam dziś sobie leniwą sobotę. Wreszcie porządnie się wyspałam, bez pośpiechu zjadłam śniadanie, pół dnia przechodziłam w piżamie i generalnie skupiłam się na słodkim  nicnierobieniu. Odzwyczaiłam się od takich dni …

Ten tydzień był tak zwariowany, że do tej pory jeszcze nie ogarniam. :) Większość czasu spędziłam w pociągach, dużo się działo dobrego (m.in. warsztaty Dove) i złego niestety też (urwane …

Jak ten czas szybko leci! Niedawno były Święta, witaliśmy Nowy Rok a tu już luty nadchodzi. Nie wiem gdzie podział mi się styczeń, ale nie narzekam. Dobrze jest. ;) Patrzę …

1/…