Od dawien dawna gimnastykuję się by utrzymać moje usta w dobrym stanie. Należą do tych wymagających i bywają bardzo upierdliwe. Ze wszelkiego rodzaju balsamami się nie rozstaję. Są w torebkach, …
-
W kwietniu zachwyciła mnie Celia w odcieniu 604. Poczytać możecie o niej tutaj. Wciąż uważam, że ta seria jest świetna, czego najlepszym dowodem jest kolejna sztuka w kosmetyczce. …
-
Kto mnie zna ten wie, że istny ze mnie maniak jeśli o mazidła do ust chodzi. Uwielbiam wszelkie balsamy, pomadki i sztyfty, które rozsiane są dosłownie wszędzie. Sypialnia, łazienka, torebka, …
-
Błyszczyki bardzo lubię. Szczególnie delikatne, półtransparentne kolory, które mogę nałożyć na usta z zamkniętymi oczami. Bez potrzeby posiadania lusterka, bez zbędnych poprawek. Rach, ciach i gotowe. Ostatnio do moich zbiorów …
-
O pomadkach Celii pisałam już na początku mojej blogowej kariery. Na tapecie była wtedy seria kolagenowa. Ostatnio stałam się posiadaczką kolejnego egzemplarza, tym razem z serii Nude, która …
-
O kultowym balsamie do ust wiedzą chyba wszyscy. Czy jest osoba, która jeszcze nie słyszała o istnieniu Tisane? W małym(4,7g), niepozornym słoiczku, otrzymujemy od Herba Studio perełkę, …
-
Jestem maniakiem, jeśli chodzi o smarowidła do ust. Bez pomadki ochronnej czy balsamu, ani rusz! I choć moimi niezaprzeczalnymi ulubieńcami są Carmex oraz Tisane, to i tak z chęcią sięgam …
-
W dalszym ciągu pozostając w temacie pielęgnacji i nawilżania, przychodzę z krótką recenzją balsamu do ust marki W7. Jest to nowość, która pojawiła się jakiś czas temu w drogeriach …
-
Ten tydzień to jedno wielkie pakowanie, już jutro przeprowadzka! Korzystając jednak z wolnej chwili dorwałam się dziś do aparatu i zrobiłam zdjęcie wszystkich pustych opakowań, które zbierałam od początku roku. …
Starsze wpisy