JAK DIAMOND ILLUMINATOR WYPADA NA TLE MARY-LOU MANIZER?
Nie mogę napisać, że Diamond Illuminator jest wierną kopią Mary, ale to chyba najbardziej zbliżony do niej rozświetlacz jaki znam. Szczególnie pod względem kolorystyki, co możecie zobaczyć niżej, na końcu wpisu, na swatchach. Różnica na pierwszy rzut oka jest w zasadzie niewidoczna. Na policzku jednak trochę się różnią. Oba tworzą taflę, ale Mary wypada bardziej gładko i równomiernie. Bardziej jednolicie odbija światło. Ciężko mi to opisać, ale jest to zauważalne, przynajmniej ja to widzę. Mary jest też mocniej napigmentowana więc łatwiej uzyskać nią mokry policzek, ale łatwiej także przesadzić. Pigmentację Wibo określiłabym jako bezpieczną, nawet nieprawiona ręka nie zrobi sobie krzywdy, więc Diamond Illuminator świetnie sprawdzi się nawet u początkujących dziewczyn. Jeżeli chodzi o trwałość, u mnie Mary jest niezniszczalna, a DI delikatnie traci na intensywności pod koniec dnia. Ładnie się jednak trzyma, nie migruje, nie schodzi plamami. W obu przypadkach nie zauważam żadnego zapychania. Różnica jest widoczna również w samej konsystencji kosmetyków – rozświetlacz theBalm jest niesamowicie jedwabisty, lekko kremowy w swej formule, Wibo zaś bardziej suchy, ale równie dobrze zmielony i gładko sunący między palcami. O opakowaniu rozwodzić się nie ma sensu. Wibo to po prostu czarny plastik z przezroczystą górą, dość solidny i zamykający się na klik. Obawiam się jednak, że to opakowanie upadku mogłoby nie przeżyć.
→ Przegląd ulubionych rozświetlaczy
→ Serduszka Makeup Revolution, I Heart Makeup
→ 4 nowe serduszka MUR
→ Twarzowe trio: Sleek vs. I Heart Makeup
→ Wypiekane rozświetlacze MUR
→ Rozświetlające trio od TheBalm
→ Ślicznotka Mary od theBalm
- 24.04-27.04 TWARZ: podkłady, pudry, róże, bronzery i korektory
- 28.04-04.05 OCZY: tusze, kredki, cienie, eyelinery
- 05.05-11.05 USTA I PAZNOKCIE: szminki, kredki, lakiery, odżywki
Faktycznie daje piękny efekt :D
To prawda. :)
Piękny jest i ta cena :) Niby mnie kusi, ale wolałabym od razu trójeczkę ze sleek'a :)
zdecydowanie polecam bardziej Wibo niż rozświetlacz w Face Form. ;)
Kupiłam jego odpowiednik z Lovely i jest praktycznie identyczny jak Mary-Lou, jedynie odrobinę cieplejszy.
ja nie mogę upolować tego z Lovely w wersji Gold, trafiłam jedynie na Silver. :)
Ładny jest, ale nie planuje zakupu. Mam Mary i Maca lightscapade, nie zużyje tego. Taką masz gładką cerę, że kiedyś pisałaś o tym że walczysz z rozszerzonymi porami to aż mi się wierzyć nie chce. Ja to mam takie widoczne kolo nosa na obu policzkach i nie wiem co z tym zrobić. A używałaś może kiedyś meteorytów? Możesz coś o nich więcej powiedzieć? Cały czas mnie kuszą ale nie znam opinii.
Pozdrawiam Monika
To niestety zasługa makijazu i światła. ;) Mam spory problem zarówno z porami, jak i z całą swoją cerą obecnie. Może niedługo ją ogarnę to podzielę się przepisem. ;) A meteorytów niestety nie używałam, jak kiedyś będę miała okazję, na pewno dam znać co o nich sądzę.
dzięki za wiadomość o promocji w Rossmannie, zawsze dowiaduję się o niej, jak wszystko już poprzebierane ;))
nie ma za co, owocnych zakupów! ;)
o wow~! ostatnio sie zastanawialam kiedy bedzie promocja w rossmannie na kolorowke! dzieki :))))
nie ma za co ;) lista już przygotowana? ;)
Kupiłam go miesiąc temu i od tego czasu nie schodzi z moich policzków – CUDO! Do tego trzyma się u mnie cały dzień. Czego chcieć więcej? ;)
Dokładnie, jest świetny, szczególnie biorąc pod uwagę jego cenę. :)
sliczny jest ;)
też mi się podoba :D
Tak, chyba jednak będę musiała przygarnąć:O
koniecznie :D
Będzie mój :)
mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
Mam jasną cerę i zastanawiam się czy nie lepszy byłby dla mnie silver?
Trudno powiedzieć, bo to nie zależy od tego czy masz jasną, czy ciemną, ale też od samego odcienia skóry – chłodny, czy ciepły. :) Mimo wszystko, stawiałabym jednak bardziej na Wibo a nie na Lovely, bo Silver i Gold znajdziesz w szafie Lovely, Wibo jest w jednym odcieniu. ;)
Dzięki! Jak trafię na niego teraz na promocji to na pewno kupię :)
Tę wersję rozświetlacza z Wibo miałam jedynie okazję testować u koleżanki, ale… znalazłam w szafeczce tej marki pozostałe dwa rozświetlacze, który dla mnie są równie warte uwagi! :) Teraz z chęcią wypróbuję Mary, ale myślę, że ją będę trzymać na wielkie wyjścia, do malowania koleżanek i wzdychania :D Przy szybkim makijażu i do torebki nie żal mi używać tych z Wibo, bo kosmetyki z rąk lecą mi często, dlatego wylałabym po Wibo tylko łezkę :D
Dopisuje go na na moją magiczną listę zakupów! :D
Faktycznie bardzo podobnie wygląda przy Mary-Lou. Nie pozostało mi nic innego jak na niego polować :D
Mam lekko oliwkową karnację, więc powinien wyglądać na moich kościach jarzmowych dosyć korzystnie ;) Tak jak pisałam na instagramie – chyba nie warto inwestować w Mary-Lou skoro w Rossmannie takie cuda :) Wiem, że wiele osób może zarzucić mi że Mary jest lepszej jakości i (chyba) ma większą pojemność, aczkolwiek pod względem dostępności i ceny przełożonej do jakości, jest to jak najbardziej opłacalny zakup :) Chętnie kupię go po Twojej rekomendacji!
Ja w prawdzie nie używam rozświetlaczy, więc dla mnie kupno jego jest niepotrzebna :D ale warto mieć na uwadze moze na przyszlosc :D
Jest na mojej chciej liście, więc z pewnością trafi w moje łapki. Będę szukać do upadłego ;)
Mam od kilku dni i bardzo lubię :) nie posiadam rozświetlacza TheBalm więc trudno jest mi się odnieść do wszystkich porównań ale z tego egzemplarza jestem zadowolona :)
Cena jak za taki efekt rozświetlenia na policzkach jest świetna. Muszę się za nim rozejrzeć :)
uwielbiam ten rozświetlacz, ale niestety spadł mi i lekko się pokruszył ale mimo to jest świetny.
u mnie też jest jego recenzja jakby ktoś chciał poczytać inną opinię :)
Daje świetny efekt. Fajnie, że Wibo pokusiło się o wyprodukowanie takiego produktu. Myślę, że go wypróbuję :) Pozdrawiam, http://WWW.POLINSKA.BLOGSPOT.COM
Chyba się na niego skuszę, bo z Mary mam problemy – odcień jest świetny, opakowanie także mi odpowiada, ale pokruszyła mi się już jakieś 5-6 razy (mam ją ok. 1,5 roku). I już sama nie wiem co mam robić – nie mogę tego rozświetlacza nigdzie przewozić, bo kończy się na drobnym pyłku. Niesamowicie muszę uważać podczas używania go na co dzień, bo wystarczyło raz go mocniej odstawić na miejsce (oczywiście nie rzucić) i już po wszystkim… Nie wspomnę nawet o tym, jak ze dwa razy upadło mi opakowanie – oczywiście trzeba było wszystko sklejać za pomocą spirytusu. Po tych wszystkich… Czytaj więcej »
Prezentuje się bardzo ciekawie :)
oj chyba go przytulę :) będzie moim pierwszym rozświetlaczem! :)
mam na niego ochotę, lubię wibo :)
na zblizajacej sie promocji w Rossmannie napewno sobie kupie)))) jesli jeszcze bedzie!
hmm, skuszę się n niego jak skończy mi się Mary Lou, zachęciłaś mnie!. Pozdrawiam!
Może nie będzie się tłukł jak mary-lou :/
Mam go i wczoraj użyłam pierwszy raz i jestem zadowolona ;) daje fajny efekt, naturalny i delikatny ;)
Przyjemniaczek :) Chociaż dla mnie ciut za ciepły.
no, całkiem ładnie wygląda ;) ale ja jednak do wibo jakiegoś dużego zaufania nie mam…
ja waham się miedzy tym a tym z lovly :)
Ojj chodzi za mną ten rozświetlacz. Efekt idealny! :)
Rozglądałam się już parę razy za nim ale nie widziałam go :(
Czy promocja w Rossmannie obejmie również ten rozświetlacz?
myślę, że tak ;)
mam i jestem zadowolona :)
Przy takim rozświetlaczu za grosze, szkoda by mi było funduszy na Mary, chociaż pewnie zawsze będę się zastanawiać czy jest tego warta :D
tani, dobry i nie do zdobycia… btw masz piękne oczy, rzadko spotykany kolor tęczówki:)
Jak do tej pory w swojej kosmetyczce mam tylko jeden rozświetlacz ze Sleek-a, muszę to zmienić. :)
muszę go mieć, bo jest przepiękny! *_*
Mam nowy rozświetlacz z Lovely i bardzo go lubię :) W domu używam Mary-Lou Manizer, ale u chłopaka mam drugi zestaw kosmetyków, w tym właśnie ten z Lovely ^^
Nie jest to jednak dokładnie ten sam produkt co z Wibo – tak mi się przynajmniej wydaje ;) Jest bardziej złoty a mnie beżowy :) Tego Wibo raczej nie kupię, bo trzeciego roświetlacza nie potrzebuje – zanim skończę to co mam to miną lata, a akurat w tym rodzaju kosmetyku nie mam potrzeby posiadania kilku :)
Ostatnio chciałam go kupić, ale był wykupiony… Recenzje w internecie robią swoje:)
mam i uwielbiam :)
Piękny daje efekt na policzku. I ta cena…Bez wątpienia hit :)
W piątek rano wyruszam do Rossmanna :) Będzie mój!
Wygląda świetnie :) Od kiedy cierpię na poważny jego brak, nie mogę znaleźć go w żadnej szafie Wibo… ale będzie mój, na pewno!
pozdrawiam, A
Po Twojej recenzji chcę go jeszcze bardziej ;) Niestety obawiam się, że w trakcie % będzie wymieciony zanim zdążę zajrzeć do Rossmanna.
Ja dorwałam go dopiero teraz na promocji w Rossmannie – 49% :)