Głosy zostały zliczone, podsumowane i zwyciężczynią została [tadam]:
DEZEMKA
Gratuluję kochana i proszę abyś napisała mi w mailu swoje dane do wysyłki. :))) Masz czas do końca tygodnia, w innym przypadku losowanie odbędzie się jeszcze raz. :) Jeszcze raz wszystkim Wam dziękuję za wzięcie udziału w zabawie i liczę, że następne rozdanie, przewidziane na 250 obserwatorów, zyska również tak wielu chętnych. :))
Poza tym chciałabym Wam przybliżyć korektor rozświetlający Vipery o numerze 01. Dostałam go także do przetestowania. I przyznać muszę, że podchodziłam do niego bardzo sceptycznie. Byłam wręcz przekonana, że się na nim zawiodę i nie spełni moich oczekiwań. Na efekcie rozświetlenia zależy mi głównie pod oczami a korektory w sztyfcie zazwyczaj się zbierają w zmarszczkach. Na wstępie więc byłam na nie. Jednak postanowiłam się z nim zapoznać bliżej. I to był bardzo dobry pomysł. :))
po powiększeniu możecie przeczytać składniki oraz obietnice producenta:) |
Korektor otrzymujemy w ładnym kartoniku. W środku zamknięty jest w innym niż wszystkie dotychczas spotkane korektory opakowaniu. Zazwyczaj wszystkie były w formie pomadki. Ten posiada mechanizm, który kojarzy mi się w pierwszej chwili z nożykiem do cięcia papieru. Przesuwacie na dół, a korektor się wysuwa. Całkiem fajne rozwiązanie, mam nadzieję tylko, że mechanizm się nie zepsuje bo będzie już gorzej.
Korektor ma żółte pigmenty, nie ma w sobie odcienia różu. Muszę przyznać, że gdy nałożyłam go pod oczy byłam pozytywnie zaskoczona. Zawarte w nim mikroskopijne drobinki bardzo ładnie rozświetliły moje spojrzenie. Co prawda nie zakrywa on do końca moich sińców lecz naprawdę w dużym stopniu je niweluje a przez te drobinki właśnie oczy wyglądają o wiele ładniej. Nie są one widoczne gołym okiem lecz skutecznie odbijają światło dając bardzo pozytywny efekt. Poza tym korektor nie osadza się w zmarszczkach. Genialnie stapia się z moją skórą a przypudrowany pozostaje długo na swoim miejscu.
Naprawdę jestem zdziwiona i zaskoczona bo od początku spisywałam go na straty a teraz używam codziennie. Chciałam sobie kupić korektor w pędzelku bo mój stary jest za ciemny, ale odłożyłam zakup na później ponieważ na chwilę obecną ten w zupełności mi wystarcza. Jeśli więc szukacie czegoś co ładnie rozświetli wasze spojrzenie, to warto się zapoznać z tym produktem. :)
W sklepie online [klik] jest on dostępny w cenie 9,25zł. Nie wiem jak wyglądają ceny w drogeriach bo się z nim nigdzie nie spotkałam. Na tej stronie możecie jeszcze przeczytać o nim, że:
Vipera Korektor Cery Rozświetlajacy na Okolice Oczu i Ust, w sztyfcie rozświetlający 01
Delikatnej konsystencji Korektor Rozświetlający opiekuje się skórą wokół oczu i ust przy pomocy cennych dla niej składników. Ślizga się, nie rozciągając cienkiej skóry.
Kulisty kształt cząsteczek zastosowanego pigmentu pozwala na:
- rozproszenie światła padającego na twarz z różnych stron i pod różnym kątem
- ułatwia aksamitne rozprowadzenie kosmetyku na skórze
Waga: 4g
Termin ważności: 18-24 miesiące
Korektor Rozświetlający błyskawicznie nadaje skórze odmłodzony wygląd.
Korektor wypełnia korygującymi pigmentami odbijającymi światło drobne zmarszczki charakterystyczne dla okolic oczu i ust.
Rozjaśnia cienie pod oczami i bruzdy w okolicach ust, ukrywa przebarwienia.
Witamina E, zwana „eliksirem młodości”, Olej z Orzechów Laskowych: dodają skórze wokół oczu i ust młodości, świeżości i wygładzenia.
Relaksuje skórę, chroni przed wpływem wolnych rodników.
Korektor rzeczywiście jest śliski i lekko się rozprowadza. Wypełnienia zmarszczek nie zauważyłam bo jako takich nie posiadam, przebarwień pod oczami nie mam a w okolice ust nie stosowałam, rozjaśnia cienie na pewno, ale mega wielkich nie ukryje, co do młodości i wygładzenia – skóra wygląda ładnie, zdrowo i świeżo więc jeśli o to chodzi to owszem. :)
Jestem na tak!
Z pozdrowieniami,
Ag :))
O ale się zaskoczyłam :) Bardzo się cieszę, zaraz wysyłam dane :)
Dzisiaj mój szczęśliwy dzień!
Fajnie ten korektor wygląda no i fajna cena :P
Gratulacje dla zwyciężczyni :))
Zaciekawiłaś mnie tym korektorem :) myślę, że jak za taką cenę to można spróbować, obecnie używam Touche Magique z L'Oreala i jestem nawet zadowolona, ale niestety korektor ma jedną wadę-lubi gromadzić się w zmarszczkach :(
Dezemka wygrała już chyba 2 konkurs dziś – gratulacje!!! :))
Super kosmetyk. Gratuluję zwyciężczyni:P
gratulacje!!
Wow świetny ten korektor ma oryginalne opakowanie :)
Gratulacje!
Będę musiała zlokalizować w swoich okolicach vipere
Gratuluję wygranej! :)
Miłego dnia,
http://www.fashionablyyy.blogspot.com