Która z nas nie lubi zakupów? Nieważne czy są małe, czy duże, czy do koszyka trafiają same sprawdzone i “potrzebne” produkty, czy też nowe i całkiem nieznane..Cieszą równie mocno, prawda? :)
Ja w weekend zaopatrzyłam się w parę kosmetyków, które mi się skończyły a które lubię i używam regularnie, skusiłam się też na kilka promocji i capnęłam do koszyka parę nowości dla mnie, całkiem w ciemno. Zobaczymy czy się sprawdzą.
Znalazło się coś do włosów, ciała i paznokci. Przedstawiam bardziej szczegółowo moje zdobycze… ;)
Włosy:
1/ Babydream – szampon dla dzieci, jego używam do włosów bardzo sporadycznie, ale świetnie sprawdza się przy praniu pędzli. Lubię mieć go pod ręką. :) (3,99zł/250ml)
2/ Sun Ozon – spray ochronny do włosów z filtrem UV. Chciałam kupić coś co będzie chroniło moje włosy przed słońcem (którego oczywiście póki co brak;(), w Rossmannie nie znalazłam nic innego więc wzięłam w ciemno bo nie kosztował dużo. Ciekawa jestem czy się sprawdzi, używałyście? (6,99zł/150ml)
3/ Isana – odżywka wygładzająca z olejkiem z babasu. Znana już chyba wszystkim. :) Używam przy każdym myciu włosów. Kosztuje grosze, a jest rewelacyjna! (5,49zł/300ml)
4/Timotei z różą Jerycho – odżywka moc i blask – całkowita nowość zakupiona pod wpływem impulsu podczas zakupów w Intermarche ;) (7,99zł/200ml)
5/ Masażer do skóry głowy – 7,50zł. Ostatnio polecała go Alina więc się skusiłam, zdziwiłam się jedynie, że na opakowaniu nie ma nazwy orgazmotron :DD Już kiedyś o nim myślałam więc przy okazji zakupu maty do ćwiczeń wylądował w koszyku.
Paznokcie:
1/ Essence – lakier do paznokci, colour&go, 67 make it golden. Osławiony już! Jest teraz na nie promocja w Naturze więc biegnijcie kupować. Zapłaciłam 3,79zł/5ml.
2/ Isana – zmywacz do paznokci o zapachu migdałów. Kupiłam bo biedronkowy mi się znudził a poza tym podejrzewam, że ma swój udział w pogorszeniu stanu moich paznokci. Próbuję je odratować. Czekam jeszcze na Nail Tek. (250ml/ok.5zł,nie pamiętam)
3/ Smart girls get more – lakier do paznokci, numer 50. (4,99zł/7ml) Nie miałam wcześniej do czynienia więc zobaczymy jak się spisze. Na razie mam detox lakierowy więc musi poczekać.
Ciało:
1/ Isana – pianka do golenia do skóry wrażliwej. Gości w mojej łazience od lat. Bardzo lubię i nie zamierzam zmieniać. :) (ok.5zł/150ml)
2/ Fuss Wohl – dezodorant do stóp, działanie pielęgnacyjne. Lubię takie produkty latem a że promocyjna cena była niska, wzięłam na próbę bo wcześniej nie miałam. (3,99zł/200ml)
3/ żele Isana – morze kwiatów, masło shea i owoc pasji, marakuja i kokos. Bardzo je ostatnio lubię. Mają piękne zapachy, dobrze się pienią, są wydajne, nie wysuszają no i ta cena…Tanie jak barszcz! Aktualnie jest na nie promocja. (3,59zł/300ml)
4/ Nivea – energy fresh, antyperspirant z trawą cytrynową. Nie daje pełnej ochrony w upalne dni, ale uwielbiam jego zapach więc w związku z tym, że na dworze zgnilizna a nie lato, wzięłam. Tym bardziej, że i tak używam dodatkowo Antidralu. :) Zapomniałam jednak o jego największym minusie – zostawia białe ślady…;/ (8,49zł/150ml)
I to by było na tyle. Czekam jeszcze na kilka paczuszek, ale to pokażę w przyszłym tygodniu. Teraz uciekam się pakować bo jutro wyjeżdżamy nad jezioro. ;) Oby nie padało!
A Wam co ostatnio wpadło w łapki? Pochwalcie się! :)
ha :D zakupy Isany jak bym siebie widziała :D chwaliłam się ostatnio nimi :) super zakupy:)
Isana rządzi:D coraz bardziej ją lubię :)
Wow jakie duże i fajne zakupy :D
Ja ostatnio zaopatrzyłam się w kosmetyki indyjskie :)
dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że dość dużo tego:P
ja dzisiaj zrobiłam interetowe zakupy kosmetyków, jak dojdą to się pochwalę. :)
czekam :D do mnie też kilka kosmetyków dopiero idzie, ale raczej ze współprac:)
całkiem spore zakupy, też planuję zakupić spray do włosów z filtrem, ale słońca u mnie póki co nie ma ;/
u mnie tyż nie:D ale kupiłam na zapas ;)
wydawało mi się, że mało tego, dopiero jak foty wrzucałam to oczy mi się otworzyły:P
Polecam ten zmywacz z Isany:) Ja już swojego zużyłam pół i jestem zadowolona. Dobrze zmywa lakier i nie niszczy płytki paznokcia :)
Wszyscy chwalą te żele z Isany aż mnie oczy bolą od ich wyglądu ale ja muszę wykończyć te które mam :)
kup na zapas :D bo jest edycja limitowana i w dodatku promocja!
nie kuś mnie bo mój portfel będzie płakał ;D
ja jak brałam trzy a potem kupowałam 4 tłumaczyłam sobie, że to tylko 3,59 :D
W sumie to zawsze mozna sobie tak tłumaczyc:) tylko gorzej bo juz nie mam gdzie tych kosmetykow upychać:)
sporo ;p napisz coś o tej odżcze z Timotei bo też się nad nią zastanawiam .
póki co użyłam jej tylko raz więc na recenzję trzeba będzie trochę poczekać;)
użyłam kiedyś tego masażera i dostałam takiego skurczu w karku, że w życiu więcej tego nie dotkę :) a płyny z Isany bardzo lubię!
u mnie na blogu jest recenzja właśnie tej odżywki Timotei Moc i Blask :) Ja jestem zachwycona nią ;) A zainteresował mnie żel Isany marakuja i kokos – musi ślicznie pachnieć :)
Piękne zakupy :)
I jakie ładne kolorystycznie!
Odżywkę Isany również posiadam – jest cudowna.
To jedyny kosetyk, który w świetny sposób radzi sobie z falai i puszeniem na mojej głowie.
Piankę i żele z Isany z pewnościa kupię.
W celu przetestowania, chociażby.
Tyyyyle dziewczyn już je polecało :)
+ do obserwowanych :)
Isana rządzi! xD
A gdzie kupiłaś ten masażer do głowy?
jysk;)
wow świetne zakupy, Isana chyba przeważa, mam chęć na ich żele
Gratuluję udanych zakupów :)
Moje niestety się nie udały i tylko wyszłam wkurzona z trzech sklepów :(
kilka rzeczy miałam, kilku nie, ale w przewadze są to dobre i tanie kosmetyki.
Oby pogoda dopisała na tym wyjeździe. ;)
Mam isankowy zmywacz, fajnie zmywa brokat, ale ma aceton (buuuu). Niestety jak byłam w Ross to tylko takie stały…
Super zakupki :)
Jestem ciekawa tej odżywki Timotei z różą Jerycho ;-)
Jestem ciekawa nr. 2 :)
O widzę mój kochany masażer :D
Zmywacz Isany to mój ulubieniec, kupuję go już latami. Make it golden też uwielbiam :)
Wow porządne zakupy! :) zmywacz z isany to mój ulubieniec, radzi sobie ze wszystkimi lakierami, ale żeby zmyć ten z essence, który kupiłaś (a który też mam) zostawiam wacik nim nasączony i zawijam folią na paznokciu, lakier schodzi po kilku minutach. Pianka z isany to też jedna z moich ulubionych, ale za żelami nie przepadam… :P
Ciekawe zakupy;) Lubię żele Isany;)
też ostatnio kupiłam ten lakier z Essence:)
Sporo tego :d.
Muszę sprawić sobie taki masażer.
No no… spore zakupy;)
A najgorsze jest to, że podczas oglądania tych zdjęć uświadomiłam sobie, że większość z tego sama potrzebuję zakupić;)
Zakupy i tak mniejsze od moich ostatnich :P
Bardzo fajne są te żele Isany :) Ja miałam ostatnio kardamon i pieprz chyba :P jakaś edycja limitowana, nawet już nie pamiętam, ale kupiła bym go jeszcze milion razy ;)
Ja tez troszkę zaszalałam;) Masażer do głowy mam już koło 2 lat, muszę go poszukać, bo był fantastyczny;) Żeli Isana nie kupowałam, po rozczarowaniu z żelami Alterra, może teraz się skusze;)
Ja nie przepadam za żelami Isany. Jeśli kiedyś zobaczę gdzieś taki masażer, to na pewno kupię :P
niezłe zapasy:)
Bardzo lubie wposy o takich zakupach poniewaz sama mam znikome do nich dojscie bo mieszkam w UK
Muszę kupić ten lakier Essence śliczny jest:)
Ja się czaję na ten masażer :D Zakupy widzę bardzo udane :)
duże zakupy! zgadzam się, że żele pod prysznic z Isany są świetne! mają obłędne zapachy i śmieszną cenę, po za tym nie szkodzą skórze ;) świetny blog, obserwuję ;)
duże zakupy!
Isana króluje u Ciebie jak widzę :). U mnie jest podobnie – bardzo lubię tą rossmannowską markę.
Ojej ile tego jest :D Ja miałam kiedyś piankę z tej firmy i za każdym użyciem chciało mi się płakać – tak okropnie śmierdziała, a miał być subtelny zapach brzoskwini… :) Obecnie Gillette zawsze i na zawsze <3
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!:)
hmmm jestem bardzo ciekawa tego czegos do ochrony włosów, daj znac :)
ha sporo tych żeli pod prysznic ja też mam jednego z isany ,jestem zadowolona często używam go do kąpieli nóżek..:)
Nie wiedziałam, że Rossmann wypuścił spray przeciwsłonecnzy do włosów, a potrzebuję takowego. Cena niska, więc chyba również wyląduje w moim koszyku :) Pianka Isany do golenia równieżjest moją ulubioną :) Pozdrawiam!
Udanego wyjazdu:)
Co do produktów to bardzo lubię używać Babydream – szampon dla dzieci:)
aaa.. zapomniałabym..
Polubiłam Twoją stronę na facebook'u i mam nadzieję, że Ty polubisz moją. Co prawda jestem takim jakby wyjątkiem tutaj, ponieważ piszę wiersze, które publikuje u siebie, ale mam nadzieje, że znajdziesz tam coś dla siebie.
Gorąco pozdrawiam:*
Tez muszę sobie kupić ten sprej do włosów z Sun Ozon. Za miesiąc jadę nad morze i trzeba się czymś chronić :P
http://miss-cosmo15.blogspot.com/
Muszę w końcu kupić ten żel z Isany. Wszyscy tak zachwalaja :)
Udanego wyjazdu. Zakupy świetne
ile żeli pod prysznic! :D
uwielbiam lakier make it golden
Ja też ostatnio kupiłam masażer do skóry głowy ale w Pepco był po 4,99zł :). Ja ostatnio oszczędzam bo w sierpniu jadę do Niemiec do tam się obkupię :) a na razie czekam na paczuszkę z allegro, gdzie też zamówiłam parę ciekawych kosmetyków :). Jeśli będziesz miała ochotę to zajrzyj do mnie. Pozdrawiam!
ehhh za często się przeprowadzam, żeby móc tak sobie na zapas kupować ;) ale może niedługo przystopuję ;)