Dziewczyny, dziś wyjątkowy dla mnie wpis. Dawno nie byłam tak podekscytowana i nie mogłam już dłużej czekać z publikacją. :) Tym razem wspólnie możemy zrobić coś pięknego. Zaprzyjaźniona drogeriaekobieca.pl przygotowała specjalną akcję, która wspiera moje działania na rzecz kotów i może odmienić ich życie. Całej ekipie już na samym wstępie dziękuję za zorganizowanie tej inicjatywy, a Wam z góry przesyłam uściski za nawet najmniejszy zakup, w imieniu swoim, moich znajomych i wszystkich naszych kocich podopiecznych, a Was zapraszam do dalszej części wpisu.
5% twojego zamówienia = pomoc dla kotów
Tylko teraz – od 11 do 17 lipca, robiąc zakupy na ekobieca.pl jednocześnie pomagasz kociakom. Wystarczy, że przy składaniu zamówienia wpiszesz kod rabatowy: KOTKI i klikniesz “aktywuj kod”. Ty otrzymasz 5% rabatu na dokonywane zakupy, a 5 % wartości Twojego zamówienia zostanie przekazane na pomoc naszym kocim podopiecznym.
Jeśli śledzicie mnie regularnie, wiecie, że uwielbiam kosmetyki, ale jeszcze bardziej kocham koty. Wszystko zaczęło się od mojego Rudego, który niesamowicie wychudzony, pojawił się znikąd, u mojej mamy pod pracą. Wystarczyło kilka zdjęć, aby podjąć decyzję o jego adopcji. Sto kilometrów odległości, nie było żadną przeszkodą. Od tamtej pory minęły ponad dwa lata, a moje życie całkowicie się zmieniło. Rudy ma przybraną siostrę – Lusię, którą miesiąc temu złapałam w centrum miasta, jako syczącą dzikuskę. Wraz z narzeczonym codziennie karmimy 12 kotów na swoim osiedlu, a ponadto zostaliśmy wolontariuszami szczecińskiego oddziału Fundacji Viva! W kilkuosobowej grupie, każdego dnia, próbujemy zmienić koci świat na lepsze. Łapiemy kotki i kocury na zabiegi kastracji i sterylizacji, odławiamy koty wolno żyjące, bezdomne i porzucone. Zazwyczaj trafiąją do nas w ciężkim stanie, prosto z ulicy, wymagając długotrwałego leczenia. Zawsze walczymy do ostatniej chwili i z całych sił staramy się udowodnić naszym podopiecznym, że człowiek to nie tylko zło, ból i cierpienie. Nie jest łatwo. Codziennie zmagamy się z podejmowaniem trudnych decyzji, z brakiem miejsc w domach tymczasowych, z dylematami, któremu kotu pomóc najpierw – kilka osób nie jest w stanie uratować wszystkich zwierząt na terenie miasta, a także brakiem pieniędzy. Obecnie mamy pod opieką niespełna 50 kotów, a kolejne wciąż czekają na naszą pomoc. Wizyty w lecznicach, badania, specjalistyczne karmy, a także sterylizacje i kastracje, generują ogromne koszty. Niestety, nie posiadamy dofinansowania z Urzędu Miasta, utrzymujemy się wyłącznie z darowizn i na ten moment nasza sytuacja jest naprawdę trudna. Mimo tego, nie poddajemy się – bo jak nie my to kto? :) Choć bywają chwile zwątpienia, łzy i złość, nigdy nie zamierzamy przestać pomagać, bo każdy jeden uratowany kot, rekompensuje wszystkie negatywne emocje oraz doświadczenia. Dlatego ogromnie się cieszę, że wraz z Wami i drogerią ekobieca.pl, wspólnie możemy zrobić coś pięknego i poprawić los wielu kocich istnień. My, kobiety, często zanim nie zrobimy rachunku sumienia same nie wiemy, ile kosmetyków wpada w nasze ręce. Dlatego tym razem chcę Was zachęcić do zakupów, ale świadomych – które dodatkowo mogą zrobić wiele dobrego. Z całego serca dziękuję, w imieniu moim, pozostałych wolontariuszy, a przede wszystkim naszych podopiecznych.
Nasze poczynania możecie śledzić na bieżąco tutaj:
Pomóżcie nam pomagać. :-) A jeśli w tym momencie nie macie środków na zakupy, podajcie chociaż info dalej. :-) Za udostępnienie TEGO wpisu, będę wdzięczna. Z góry, z całego serca, bardzo bardzo dziękuję!
Pozdrawiam wraz z Rudym i Lusią, której trudno wysiedzieć w jednym miejscu :-D
Agu
30 komentarzy
Oceń ten artykuł
Ocen: Zrób zakupy na ekobieca.pl i odmień życie kotów!
Rocznik '88. Miłośniczka kosmetyków, kotów, kawy i bujania w obłokach. W wolnych chwilach pochłania seriale i spotyka się z przyjaciółmi. W międzyczasie ćwiczy makijażowe triki i testuje kolejne produkty pielęgnacyjne. Nieustannie poszukuje kosmetycznych ideałów.
Jedna z najpiękniejszych form pomocy.Pomoc zwierzętom.Bardzo proszę dobre serca,które robią zakupy na zooplus o uprzednie kliknięcie w baner na stronie fundacjikot z Torunia.Pamiętajcie,że wszędzie są małe dziamdziagi,które potrzebują naszej pomocy.Dziękuję za dobre serduszka.
Magdalena Fortkowska
8 lat temu
Za kotkami nie przepadam, bo jestem wielbicielką psów, ale nie mogę patrzeć na cierpienie zwierząt i skorzystam z rabatu :) To nasi kudłaci przyjaciele :)
Dziękuję. :-) Ja akurat udzielam się w kwestii kotów, ale ogólnie nie przechodzę obok cierpienia obojętnie. Jeśli widzę, że jakiekolwiek zwierze lub człowiek potrzebuje pomocy, staram się dorzucić swoją cegiełkę i nie zawsze chodzi o pieniądze. :-)
reservedbeinspired
8 lat temu
Nie jestem fanką kotów i uważam, że więcej ludzi bezdomnych chodzi, ludzi którzy mają taki, a nie inny los nie mając na to wpływu i mało się o tym mówi. Nie popieram akcji, ale nie potępiam również.
Tylko, że zwierzęta mają taki a nie inny los, wyłącznie przez ludzi. Są w stu procentach zależne od człowieka, a my, często sami gotujemy sobie los, taki a nie inny. Nie będę dyskutować komu warto pomagać i kto mocniej na pomoc zasługuje. Gdyby każdy człowiek pomógł komukolwiek – drugiemu człowiekowi, psu, kotu, krowie, czy śwince morskiej, świat byłby lepszy. Tyle.
Każdy może sam decydować o tym, komu pomagać. Każdy może wybrać czy pomoże ludziom, zwierzętom, a może naukowcom lub młodym talentom (wiem też ludzie, ale nie "biedni"), ważne żeby w ogóle pomagać oraz nie szukać wymówek w stylu zarabiam najniższa krajową, nie stać mnie na pomaganie, otóż każdego stać. Wiadomo nikogo się nie zmusi do pomocy, ale wtedy niech takie osoby nie komentują, cudzych wyborów i na co inni wydają swoje pieniądze :)
Kochana trudno, zawsze możesz pomóc udostępniając post – im więcej ludzi dowie się do akcji, tym więcej kasiorki uzbieramy na futrzaki. :-)
Arnell
8 lat temu
Podaję dalej i z pewnością zrobię zakupy! Kociakom trzeba pomagać bo są kochane i cudowne! Sama właśnie przygarnęłam kolejne czarne futro i dopiero teraz małe wynajmowane mieszkanko w bloku mogę nazwać prawdziwym domem. Trzymam kciuki za kociaki! <3
Arnell, dziękuję. :-) Super, że zdecydowałaś się dać dom kolejnemu kociakowi – to prawda, bez zwierząt w domu jest strasznie smutno i pusto. ;-)
Mama Z Różową Torebką
8 lat temu
Ostatnio mocno się obkupiłam, więc mimo, że cel szczytny, nie wiem czy swoją cegiełkę dołożę. Przejrzę swoje zapasy. A póki co udostępniam na Instagramie, może w ten sposób trochę pomogę ??
Inga, dzięki kochana, na Ciebie zawsze można liczyć! <3 A nie myślałaś o byciem domem tymczasowym? Chyba, że obecnie mieszkasz w akademie(?), to wtedy faktycznie odpada. :-( Mam nadzieję, że szybko doczekasz się posiadania Futerka na własność. :-*
Czajma
8 lat temu
Bardzo się cieszę, że powstają takie akcje! Zaraz udostępnie u siebie :) a obok mnie leżą sobie właśnie moje przygarnięte kocurki :)
Edyta
8 lat temu
Jak dla mnie jest to świetna akcja :)
ana
8 lat temu
Piękna inicjatywa i świetna akcja! Uwielbiam koty i z chęcią pomogę. Tylko nie bardzo rozumiem, jakoś niejasno jest napisane: "Otrzymasz 5% rabatu, a KOLEJNE 5% przekażemy na pomoc fundacji.." Tak czy inaczej mam nadzieję, że właśnie te 5% z zakupów zostanie przekazane dla kociaków. Choć to i tak to niewiele. Pozdraiwam
Bellitkaa
8 lat temu
Super inicjatywa!
Cammy
8 lat temu
Świetna akcja! :) Niestety aktualnie nie potrzebuję niczego co mogłabym zakupić w tym sklepie.
Joanna
8 lat temu
Wprawdzie krucho u mnie z kasą, ale malutkie zamówienie zrobiłam, bardzo chciałam wziąć udział w tej akcji :)Razem z moim Mężczyzną już prawie rok temu adoptowaliśmy dwie kocie siostrzyczki od fundacji działającej w Krakowie. Wystraszone maleństwa okazały się być chore, więc weterynarz, antybiotyki, zastrzyki, jedna z nich bardzo bała się ludzi, martwiliśmy się czy zaadaptuje się u nas – a teraz to już dorosłe wysterylizowane kotki, najbardziej miziaste i przytulaste jakie znam, niesamowicie do nas przywiązane :) I urocze łobuzy :DBędę przekonywać wszystkich – nie kupujcie kotów, przygarnijcie je, odwdzięczą się ogromną miłością :)Bardzo podziwiam Cię, że oprócz pracy i… Czytaj więcej »
Anonimowy
8 lat temu
Z przyjemnością zrobiłam zakupy wiedząc o pomocy dla kociaków.
Ta strona wykorzystuje pliki cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że zgadzasz się na to, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz.AkceptujeOdrzuć
Wspaniała akcja. Popieramy całym sercem : )
Dziękujemy! :-)
Świetna inicjatywa! Uwielbiam koty , sama mam już 3 lata kotkę Fifa ;)
Uściski dla Fify :-D
Jedna z najpiękniejszych form pomocy.Pomoc zwierzętom.Bardzo proszę dobre serca,które robią zakupy na zooplus o uprzednie kliknięcie w baner na stronie fundacjikot z Torunia.Pamiętajcie,że wszędzie są małe dziamdziagi,które potrzebują naszej pomocy.Dziękuję za dobre serduszka.
Za kotkami nie przepadam, bo jestem wielbicielką psów, ale nie mogę patrzeć na cierpienie zwierząt i skorzystam z rabatu :) To nasi kudłaci przyjaciele :)
Dziękuję. :-) Ja akurat udzielam się w kwestii kotów, ale ogólnie nie przechodzę obok cierpienia obojętnie. Jeśli widzę, że jakiekolwiek zwierze lub człowiek potrzebuje pomocy, staram się dorzucić swoją cegiełkę i nie zawsze chodzi o pieniądze. :-)
Nie jestem fanką kotów i uważam, że więcej ludzi bezdomnych chodzi, ludzi którzy mają taki, a nie inny los nie mając na to wpływu i mało się o tym mówi. Nie popieram akcji, ale nie potępiam również.
Tylko, że zwierzęta mają taki a nie inny los, wyłącznie przez ludzi. Są w stu procentach zależne od człowieka, a my, często sami gotujemy sobie los, taki a nie inny. Nie będę dyskutować komu warto pomagać i kto mocniej na pomoc zasługuje. Gdyby każdy człowiek pomógł komukolwiek – drugiemu człowiekowi, psu, kotu, krowie, czy śwince morskiej, świat byłby lepszy. Tyle.
Każdy może sam decydować o tym, komu pomagać. Każdy może wybrać czy pomoże ludziom, zwierzętom, a może naukowcom lub młodym talentom (wiem też ludzie, ale nie "biedni"), ważne żeby w ogóle pomagać oraz nie szukać wymówek w stylu zarabiam najniższa krajową, nie stać mnie na pomaganie, otóż każdego stać. Wiadomo nikogo się nie zmusi do pomocy, ale wtedy niech takie osoby nie komentują, cudzych wyborów i na co inni wydają swoje pieniądze :)
Dokładnie. :-) Dziękuję za zdroworozsądkowy komentarz. :-)
Żałuję, że ostatnio złożyłam zamówienie…
Kochana trudno, zawsze możesz pomóc udostępniając post – im więcej ludzi dowie się do akcji, tym więcej kasiorki uzbieramy na futrzaki. :-)
Podaję dalej i z pewnością zrobię zakupy! Kociakom trzeba pomagać bo są kochane i cudowne! Sama właśnie przygarnęłam kolejne czarne futro i dopiero teraz małe wynajmowane mieszkanko w bloku mogę nazwać prawdziwym domem. Trzymam kciuki za kociaki! <3
Arnell, dziękuję. :-) Super, że zdecydowałaś się dać dom kolejnemu kociakowi – to prawda, bez zwierząt w domu jest strasznie smutno i pusto. ;-)
Ostatnio mocno się obkupiłam, więc mimo, że cel szczytny, nie wiem czy swoją cegiełkę dołożę. Przejrzę swoje zapasy. A póki co udostępniam na Instagramie, może w ten sposób trochę pomogę ??
Dziękuję Kochana! :-)
Super inicjatywa! Mam nadzieję, że uzbiera się duuuużo pieniędzy dla kociaków. :)
Dzięki, też mamy taką nadzieję! :-)
Bardzo popieram takie akcje, super! ;)
Dzięęęęki :-)
zamówione i udostępnione na moim blogu ;) super akcja Aguś! :* Kocham koty ale dopóki nie mam mieszkania to żadnego nie przygarnę
Inga, dzięki kochana, na Ciebie zawsze można liczyć! <3 A nie myślałaś o byciem domem tymczasowym? Chyba, że obecnie mieszkasz w akademie(?), to wtedy faktycznie odpada. :-( Mam nadzieję, że szybko doczekasz się posiadania Futerka na własność. :-*
Bardzo się cieszę, że powstają takie akcje! Zaraz udostępnie u siebie :) a obok mnie leżą sobie właśnie moje przygarnięte kocurki :)
Jak dla mnie jest to świetna akcja :)
Piękna inicjatywa i świetna akcja! Uwielbiam koty i z chęcią pomogę. Tylko nie bardzo rozumiem, jakoś niejasno jest napisane: "Otrzymasz 5% rabatu, a KOLEJNE 5% przekażemy na pomoc fundacji.." Tak czy inaczej mam nadzieję, że właśnie te 5% z zakupów zostanie przekazane dla kociaków. Choć to i tak to niewiele. Pozdraiwam
Super inicjatywa!
Świetna akcja! :) Niestety aktualnie nie potrzebuję niczego co mogłabym zakupić w tym sklepie.
Wprawdzie krucho u mnie z kasą, ale malutkie zamówienie zrobiłam, bardzo chciałam wziąć udział w tej akcji :)Razem z moim Mężczyzną już prawie rok temu adoptowaliśmy dwie kocie siostrzyczki od fundacji działającej w Krakowie. Wystraszone maleństwa okazały się być chore, więc weterynarz, antybiotyki, zastrzyki, jedna z nich bardzo bała się ludzi, martwiliśmy się czy zaadaptuje się u nas – a teraz to już dorosłe wysterylizowane kotki, najbardziej miziaste i przytulaste jakie znam, niesamowicie do nas przywiązane :) I urocze łobuzy :DBędę przekonywać wszystkich – nie kupujcie kotów, przygarnijcie je, odwdzięczą się ogromną miłością :)Bardzo podziwiam Cię, że oprócz pracy i… Czytaj więcej »
Z przyjemnością zrobiłam zakupy wiedząc o pomocy dla kociaków.